Sercu bliski Beskid Niski

Beskidek, a wiesz, że kiedy planowano akcję "Wisła" to szacowano, że do przesiedlenia jest około 20 tysięcy ludzi (z czasem okazało się, że jest ich "nieco" więcej...). Kiedy władza zwróciła się do ówczesnej USRR z pytaniem czy przyjmie tę "resztkę repatriacyjną" (dokumenty "zdawczo-odbiorcze" nie były jeszcze podpisane), to błyskawicznie przybyła delegacja z Ukrainy, aby zamknąć sprawę "repatriacji", innymi słowy odmówić przyjmowania kolejnych przesiedleńców? Wychodzi na to, że przeceniasz moce ówczesnej władzy w tej materii.
Jakkolwiek razi mnie okładka książki E. Misiły, na którą się powołuję, to jednak jej zawartość polecam uwadze.

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.

Lukasz_konrad, Piszesz o tym jak władza AW tłumaczyła i jak AW w zamyśle władzy miała być odbierana.

-beskidek-, Władze ówczesnej Polski były jakie były, ale nie funkcjonowały w legislacyjnej próżni. Nawet więcej - przykładano sporą wagę do legitymizacji poczynań i ich propagandowego wydźwięku.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.

Szymon jeśli masz racje a bardzo możliwe że masz tzn że władza była strasznymi idiotami albo zupełnie nie mieli pojęcia z kim mają do czynienia skoro sądzili że jak przesiedlą tysiące ludzi z podkarpacia do Szczecina i Olsztyna to oni zapomną kim są i skąd się wzieli i po jakimś czasie osiągnął czyste etnicznie państwo - mimo wszystko nie wszystko sie tutaj trzyma kupy.

HM- no wiadomo że nie żyli w legislacyjnej próżni , bili aż sie człowiek przyznał do wszystkiego o ile zdążył.
Ewentualnie proces na kiblu i na Łączkę.
Gdyby chcieli mogli każdego oskarżyć o przynależność do UPA , "udowodnić" winę i odpowiednio ukarać.

Myślę HM że masz sporo racji w tym co piszesz , ale jednocześnie wydaje mi się że gdyby to był nadrzędny cel zrobili by to inaczej.

No właśnie nie Wg mnie oni się tym m.in. kierowali, a niekoniecznie chcieli, żeby być w ten sposób odbieranym. Odpowiedzielność zbiorowa nawet w tych czasach miała znaczenie pejoratywne. Komuniści chcieli być postrzegani jako obrońcy narodu przed teroryzmem "band" w rozumieniu władzy zarówno krajowych jak i ukrańskich.
Pozdrawiam
Lukasz

_________________
Drzewo jest mocą, która powoli wznosi się ku niebu- Antoine de Saint-Exupéry Dębowy Jar

Tylko że naciskanie DZISIAJ, na przeprosiny i potępienie AW, którą dokonali komuniści,jest stosowaniem odpowiedzialności zbiorowej.

Bzdura.

Tak myślę (świadom wszelkich konotacji): ktoś zawsze musi być pierwszy, pomijając czy to komuś dodaje siły czy nie (nie powinno czynić lepszym), warto być tym pierwszym i jednak odrobinę mądrzejszym. Jeśli ktoś poważnie myśli o zgodzie... powinien wyciągnąć pierwszy rękę do niej. Nieco może to naiwne, ale ja wierzę, że mogłoby odnieść skutek, lepszy na pewno niż jałowy, trwający latami spór.
Dwóch facetów się leje, jeden dostał w mordę raz, a drugi dziesięć. Nigdy nie dojdą do zgody, póki ten co dał w mordę dziesięć razy nie przeprosi pierwszy? Tylko nie pytajcie kto zaczął.

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.

Szymonie - gdybyś nie mieszkał tam, gdzie mieszkasz - miałbyś inne spojrzenie na AW . A przypowiastka o dwóch facetach jest, wg mnie, śmieszna.
Przedstawiciel Twój (o ile poszedłeś do wyborów), ma uznać AW za zbrodnię ? AW - to, jak w tytule - KONIECZNOŚĆ.

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."

Czyli "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" - tego tu jeszcze nie było...

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related

No więc jestem pierwszym ? (?)
Mieszkając w Nowicy, ma się niewątpliwie za sąsiadów Łemków a to zobowiązuje, nieprawdaż ?
Pozdrawiam wszystkim mieszkańców Nowicy

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."

Czyli sądzi Pan, że gdyby Szymon mieszkał np. w Warszawie (a mieszkał), to uważałby, że Akcja Wisła, to była super sprawa? Zgadza się? Bo chyba mój mały łemkowski rozumek nie jest w stanie pojąć tej logiki...

_________________
Tutaj wszystko się zmieniło. Przyszła po nich cisza na ludzi.

Wszystko zależy jak zostanie finalnie skonstruowana uchwała. Warto wyciągnąć rękę jako pierwszy. Na pewno da to do myślenia druiej stronie (Parlament Ukraiński). W tym roku przypada 70 rocznica dramatu wołyńskiego.

_________________
Drzewo jest mocą, która powoli wznosi się ku niebu- Antoine de Saint-Exupéry Dębowy Jar

Dramat Wołyński?

Jeśli to był dramat to AW napewno nie była zbrodnią jak w tytule wątku.

hmm...

Dramat wołyński .... ciekawe, co się pod tym kryje ... (?)

_________________
"Jesteśmy ulepieni z gliny
ale także z gwiazd i mitów"

Diwcza, widzisz, najwyraźniej są ludzie, którzy wiedzą lepiej ode mnie samego, dlaczego coś uważam za warte zachodu a coś nie, ba, wiedzą co mną kieruje - to coś jak doświadczenie z dziennikarzami, którym nie wystarcza odpowiedź: bo warto (tekstu z takiej wypowiedzi nie zrobią).
Tobie Andy500 polecam zaś przespacerowanie się po Nowicy i zapytanie tutejszych Łemków (spiesz się, bo jest ich coraz mniej... całkiem serio jest ta uwaga, ostatnio zmarł Łańcio...) czy wiedzą coś o teraźniejszej inicjatywie przeprosin za akcję "Wisła".
Nawiązując do łączenia tu (jak i wielu innych miejscach) akcji "Wisła" ze zbrodniami na Polakach dokonanymi na Wołyniu, zapytaj też tutejszych Łemków czy wiedzą gdzie jest Wołyń i co się na nim działo w czasie wojny.

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.