Spłonął zabytkowy kościół
2007-04-19
W Grabówce w gminie Dydnia, spłonął XVII wieczny drewniany kościół. Strażakom i mieszkańcom wsi udało się uratować część wyposażenia. Władze gminy zadeklarowały pomoc w odbudowie świątyni.
Pożar zauważył jeden z mieszkańców wsi, wracający po godzinie 23 z pracy. Paliła się zewnętrzna ściana świątyni, ogień zajął również część drewnianych elementów pod dachem. Zarzewie ognia znajdowało się w pobliżu przyłącza elektrycznego, prawdopodobnie zwarcie instalacji było przyczyną pożaru.
- O 23 15 został powiadomiony dyżurny straży pożarnej. Jako pierwsi przyjechali strażacy ochotnicy z miejscowej jednostki. A ponieważ nie mają w swoich samochodach zbiorników na wodę, zajęli się wynoszeniem wyposażenia. Udało im się uratować m.in. obraz z ołtarza głównego, obrazy stacji drogi krzyżowej, frenetron, krzyż stojący przy ołtarzu - wylicza aspirant sztabowy Bogdan Biedka z Komendy Powiatowej PSP w Brzozowie.
Kilkanaście minut po strażach z Grabówki do akcji wkroczyli strażacy z jednostki w Brzozowie a po nich kolejne jednostki z okolicy. Gaszenie pożaru trwało do rana, w akcji brały udział 32 jednostki straży pożarnej. Strażacy zrobili dwie zastawki na potoku i stamtąd czerpali wodę do gaszenia.
- Należą się im słowa wielkiego uznania za to co robili próbując uratować ten kościół. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, płonęły drewniane ściany, palił się gont znajdujący się pod blachą. To był drewniany kościół, przez lata konserwowany ropą. Dopiero w ostatnich latach używano impregnatów ognioochronnych - mówi Jerzy Adamski, wójt gminy Dydnia.
Pożar zniszczył jednak część ścian, wypalone zostały wszystkie ściany wewnątrz. Nie udało się uratować bocznych ołtarzy. Dach się zawalił do środka, ale nie naruszył konstrukcji nośnych. - Nie spłonęły dwie przybudówki - zakrystia i wejście - dodaje Biedka.
Zdaniem wójta trzeba będzie jednak rozebrać to co ocalało do fundamentów i odbudowywać świątynię od nowa. - Rano rozmawiałam o tym z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Można powiedzieć, że wstępna decyzja o odbudowie już jest. Będziemy ubiegać się o pieniądze w ministerstwie kultury, szukać pieniędzy u sponsorów - zapowiada Jerzy Adamski. Wójt zadeklarował, że przez najbliższy rok - półtora, msze będą mogły być odprawiane w domu kultury. Ze świątyni korzystali mieszkańcy Grabówki i Lalina z gminy Sanok.
Kościół w Grabówce został wzniesiony w latach 1624-31 przez Hieronima Nagórskiego i do 1921 r stał w Grabownicy Starzeńskiej. Został przeniesiony do Grabówki, gdy w Grabownicy wybudowano murowaną świątynię. Był to budynek jednonawowy, konstrukcji zrębowej na podmurowaniu. Wyposażenie kościoła pochodziło z XVII-XIX stulecia. Do najcenniejszych należała belka tęczowa z siedemnastowiecznym krucyfiksem oraz figurami Matki Boskiej i św. Jana z XIX wieku.
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,4072830.html