Cytuj:
Nie powołuj się, łaskawco, na jakiekolwiek porozumienie ze mną jeśli nie miało miejsca.
Nie zrozumiałeś o co mi chodziło lub też nie wyraziłem sie dostatecznie jasno. Nie chodziło mi o nazywanie tego akurat cmentarza "nekropolią" tylko o śmieszność nazywania cmentarzy żołnierskich nekropoliami którymi z definicji nie są.
Może się niezbyt jasno wyraziłeś, może ja źle zrozumiałem, to już historia. Fakt pozostaje jednak faktem, że Ty i Pazuzu podchodzicie do tematu zbyt naukowo. Ja rozumiem Wasze stanowisko, bo w tak szacownym gremium jakim są naukowcy lub fachowcy w danym temacie, trzymanie się terminologii fachowej jest jak najbardziej na miejscu. Choćby z tego powodu, aby wszyscy mogli rozmawiać bez zbędnych wyjaśnień, co kto miał na myśli mówiąc to, czy tamto. Macie do tego święte prawo. Niemniej jednak ja przyjmując to do wiadomości, i nie negując wcale, przytoczyłem stanowisko nie naukowe (choć to sprawa dyskusyjna), ale także słownikowe. Wszak do naukowców się nie zaliczam, ani fachowcem w tej dziedzinie też nie jestem. A z przykrością muszę stwierdzić, że Wy tego stanowiska nie chcecie ani przyjąć, ani zrozumieć, że ktoś może mieć inne.
I to miałem na myśli, mówiąc, że uzgodniliśmy to razem. Ty po prostu pozostałeś przy swojej fachowej terminologii, jednocześnie nie dopuszczając do głosu innej. Natomiast ja przyjmując Twoją i Pazuzu (faktycznie to słownikową), równocześnie się z nią zgadzając, pozwoliłem sobie dodać do tego swoją (przepraszam – przeze mnie wyciągniętą na światło dzienne, bo przecież przytoczyłem ją ze słownika) w tym przypadku odwołując się do przenośni. I tak jest różnica między nami.
Cytuj:
Chciałem zwrócić uwagę że nazywając się Galicyjska Inicjatywa Nekropolia macie według mnie nazwę zupełnie nieadekwatną do przedmiotu zainteresowania.
W tym właśnie sęk, że będzie ona adekwatna jeśli dopuścisz do głosu inne możliwe definicje tego słowa, o których mowa. A że nie dopuszczasz ich do głosu, to dlatego też jest ona według Ciebie nieadekwatna.
Cytuj:
… podaj które to galicyjskie nekropolie leżą w kręgu waszego zainteresowania. Nekropolia Rakowicka ?
Nie wiem jak inni koledzy, ale ja ostatnio czytałem coś niecoś o cmentarzu Orląt Lwowskich i cmentarzu Łyczakowskim. A cmentarze te są na pewną nekropoliami
sensu stricte więc tutaj nie trzeba używać żadnych przenośni. Wiem wiem, że nie to miałeś na myśli, ale nie od razu Rzym zbudowano, od czegoś trzeba zacząć. Może kiedyś ….
Cytuj:
Może kiedyś w realu nasze ścieżki sie przetną i wtedy będziesz miał okazję do skutecznego obrażenia mnie i jednocześnie do obejrzenia skutków jakie z takiego skutecznego obrażenia wynikają...
Spotkać zawsze się możemy, ale przykro mi, mimo różnicy zdań, nie poczuwam się do tego iż mógłbyś czuć się obrażony przeze mnie. Daleki jestem od obrażania kogokolwiek. A jak już napisałem pożartować też czasem trzeba. Tak przy okazji, czy ostatnie słowa tego zdania to groźba, skierowana do mnie. Wiesz, że na to są odpowiednie paragrafy
.
Cytuj:
Na razie te dyskusje na tym forum są jak zauważyłeś zbliżone powagą do zabawy w piaskownicy.
Nie, tak nie napisałem. To był tylko taki skrót myślowy. Ale jeśli o dzieciach, dziecinności, piaskownicach itp. mowa, to zapewne pamiętasz swoją wypowiedź, skądinąd słuszną, że: czasem nawet przedszkolak może mieć rację o ile potrafi udowodnić swoje tezy. Tak więc bawiąc się w piaskownicy, nie można wykluczyć, że bawiący się, mogą dyskutować i udowadniać swoje racje. Podobnie jak robi się to tutaj na forum.
A tak poważniej. Dlaczego jesteś taki krytyczny, i uważasz że to forum jest dziecinne. Dzięki tym dyskusjom dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, także w ulubionej przez Ciebie dziedzinie, że wspomnę tutaj Twoją zasługę, czyli rozjaśnienie mi w głowie (zapewne wielu innym) odnośnie remontów cmentarzy z I wojny zapoczątkowując temat:
cmentarze wojenne - co jeszcze można by tu zepsuć i te znamienne słowa początkowe:
Niewiedza zostanie uleczona zaś wiedza nagrodzona. Fakt, że powiało tutaj megalomanią, którą teraz nam niesłusznie zarzucasz, ale przyznać trzeba, że wiedzę w tym temacie masz. Ale tyle słodzenia bo wpadniesz w samouwielbienie
. Gdyby nie ta dyskusja, dalej wielu myślałoby że wszystko jest OK, i zachwycało się odnowionymi cmentarzami, nie wiedząc jednocześnie, że kiedyś były jeśli nie ładniejsze, większe, to na pewno inne. Oczywiście w dyskusji wielu miało inne zapatrywanie na te sprawy, ale na tym polega właśnie dyskusja. Nie ma ustawowego obowiązku jednakowego myślenia. Tam gdzie wszyscy myślą tak samo, faktycznie nie myśli nikt. Tak więc są pozytywne aspekty tego forum, nawet jeśli uważasz je za dziecinne, czy też jak się wysłowiłeś zbliżone powagą do zabawy w piaskownicy.
Teraz aby zakończyć bardziej optymistycznym akcentem pytanko do Ciebie Uruloki. Czyżbyś posłuchał mojej rady z innego tematu tego forum, i zaszczycił naszych urzędników w Urzędzie Miasta? Bo ostatnio czytając jedno z naszych regionalnych czasopism wyczytałem, że w 2005 roku planowany jest remont cmentarza nr 22, a także odnowienie krzyża na Starym Cmentarzu, który pozostał po cmentarzu nr 23 (nie napisano którego, ale myślę że tego drewnianego). Oczywiście to są plany, a jak wiadomo z planami bywa różnie.
Darek