Witam!
Chciałbym się Was poradzić w kwestii wyjazdu wakacyjnego w Beskid Niski, okolice miejscowości Krempna (Polany). Będzie to nasz pierwszy pobyt w Beskidzie Niskim, do tej pory jeździliśmy w Bieszczady (całe dwa razy). Ale to jeszcze przed narodzinami naszych synów (w sumie starszy syn już "chodził" po górach, w brzuszku mamy wszedł na Połonine Wetlińską
).
Tym razem chcielibysmy poznać inny rejon, inne góry. Starszy syn będzie miał niecałe 3 latka, młodszy 9 miesięcy więc będzie sobie zwiedzał świat w nosidle lub ewentulanie w wózku. Razem z nami pojadą prawdopodobnie dziadkowie i jeszcze jedna para (bez dzieci).
Czy nocleg niedaleko Krempnej to dobry pomysł? Pewnie dla dzieci lepiej by było nocować gdzie bliżej Krynicy-Zdrój, Tylicza. Ale jeszcze ten nasz starszy synek nie potrzebuje jakichś mega atrakcji, wystarczy duża przestrzeń w ogrodzie i będzie zadowolony. Tylko zastanawiam sie czy dobrze myślę, że wszędzie będziemy musieli jechać samochodem i czy te odległosci nie będą zbyt duże.
Przyznam, że dopiero zaczynam szczegółową analizę Beskidu Niskiego i jeszcze moja wiedza nie jest zbyt duża dlatego proszę Was o poradę bo chciałbym już zarezerwować domek, który znalazłem. Ale mam jeszcze trochę wątpliwości. Wiecie może jak to jest gdy szuka się noclegu i wybiera miejsce dla większej ilości ludzi... tłumaczę im, że to jest chyba "koniec świata" ale uparli sie, że chcą jechać, nawet za bardzo nie zgłebiając celu podrózy.
Przejdę do sedna.
Czy w okolicach Krempnej są jakieś ciekawe trasy do spacerowania z dwójką maluchów (tak żeby podjechać ewentualnie te niecałe 4 kilometry do Krempnej lub gdzieś w jej okolice)? Wiem o takich trasach jak do miescowości Bartne, Nieznajowa, wiem, że jest tam jakaś droga, którą można by chyba trochę podjechać ale...nie wiem w jakim stanie jest ta droga (google.maps mi na przykład pokazuje godzinę jazdy do Bartnego z Polany, dosyć dużo
) i jak daleko można, powinno się, jest bezpiecznie/ma to sens podjechać?
Jak wygląda kwestia z restauracjami i sklepami w tej okolicy? W połowie czerwca już będą otwarte?
Jest tam jakaś knajpa z telwizorem? Będzie akurat Euro 2020, a w naszym domku (jeśli go zaklepiemy) TV brak (zasięgu też).
Jakie wycieczki piesze byście polecali dla takiej naszej grupy (6 osób dorosłych i dwójka maluchów)? Takie myslę, że na 3-4 godziny, może trochę dłużej, jakiś piknik gdzieś na polanie sobie zrobimy to czas się mocno wydłuży. Poradzicie jakieś konkretne szlaki (żeby widoczki też były)?
Pojedziemy też na pewno do Krynicy-Zdrój, pewnie więcej niż jeden raz. Wjedziemy kolejką na Jaworzynę, na Górę Parkową.
Pojedziemy też pewnie do Bardejova, być może też do Sanoka, może Cisna (ciągnie w te Bieszczady...) - wszędzie około godzinki jazdy.
Gdzie jeszcze polecacie się udać?
Optymalnie byłoby tak, że jednego dnia gdzieś jedziemy, drugiego na miejscu. Tylko czy uda nam się jakoś zagospodarować ten czas na miejscu niedaleko Krempnej (żeby nie siedzieć cały czas w ogrodzie, w domku - choć to też będzie wskazane i potrzebne).
Wiem, że sporo pytań ale rejon Beskidu Niskiego jest mi kompletnie nieznany i mam wrażenie, że informacji w internecie też jest duzo mniej niz na temat innych gór, szczególnie, że zainteresowała nas ta wschodnia część.
Pozdrawiam