Witajcie.
W tym roku (2016) byłem drugi raz w Beskidzie Niskim. Pierwszy raz było to 4 lata temu. Tym razem byłem rowerem dzięki czemu mieliśmy większy zasięg.
Klimkówka
Zrobiliśmy tam trzy trasy zawsze kończąc i zaczynając w Krempnej:
1. Na południe "tam gdzie nas nie było" przez Hutę Polańską, Ożenną, Rozstajne
2. Na zachód przez Nieznajową, Zdynię, Kwiatoń do Klimkówki. Powrót przez Ropę, Magurę Małostowską, Banicę. I od tego momentu robiło się już powoli ciemno. W Wołowcu przez las w ciemnościach (3 czołówki) nosiliśmy rowery aby dostać się do Świątkowej Wielkiej. Zrobiliśmy 90km rowerem tego dnia.
3. Na wschód przez Olchowiec, Tylawę, Zawadkę Rymanowską do Jaślisk. Spotkaliśmy burzę na Kamińskiej a przez Szklarę jechaliśmy w deszczu. Wracaliśmy już bezpośrednio do Krempnej.
Poniżej linki do relacji:
http://odkrywajacpolske.pl/trip/2016/05 ... -pierwszy/http://odkrywajacpolske.pl/trip/2016/05 ... klimkowki/http://odkrywajacpolske.pl/trip/2016/05 ... a-trasami/A tutaj filmik ze skrótami najciekawszych zjazdów z tych trzech dni
https://vimeo.com/169211363Przy okazji czy ktoś z Was był nielegalnie w Ciechanii i dostał tam mandat?