Darek Z. w wątku "A kiedyś łopotał tu sztandar konfederatów barskich" pisze o mogile konfederackiej w Rogach oraz o innych atrakcjach znajdujących się w tej miejscowości. Wśród nich o cyt: "kwaterze z I wojny światowej na cmentarzu parafialnym (w zasadzie to już pomnik po niej)". W ubiegłym roku trafiłem wreszcie do Rogów (byłem tam przed wieloma laty, lecz w zupełnie innych "interesach") i zgodnie z wcześniejszym planem odwiedziłem cmentarz parafialny ( o mogile konfederackiej niestety nie wiedziałem), na którym studnia upiększona jest taką oto "altanką"
W jej pobliżu pamiątkowy kamień...
poświęcony, o czym informuje umieszczona na nim tablica...
.
A za kamieniem łączka, na której, jak sądziłem, znajdowały się mogiły żołnierskie.
Pani, z którą rozmawiałem podczas wizyty na cmentarzu wspominała, że pamięta jeszcze te mogiły. Byłem zatem przekonany, że fotografuję miejsce spoczynku żołnierzy poległych podczas I wojny św.
Przed ok. 2 miesiącami od mieszkańca Rogów uzyskałem informację, która mnie zszokowała. Mogiły żołnierskie znajdowały się w zupełnie innym miejscu, gdzie dziś znajduje się jedna z cmentarnych alejek i nie ma po nich śladu. Natomiast "łączka" za kamieniem przykrywa zdewastowane fragmenty nagrobków, które tam zostały "pochowane" !!!
Do dziś trudno mi w to uwierzyć.
Z pewnością odwiedzę jeszcze Rogi, choćby po to by obejrzeć mogiłę konfederacką, ale i zabytkową kapliczkę, o której wcześniej nie słyszałem.
A o innych atrakcjach Rogów jeszcze będzie.