Zainspirowany miejscem pokazanym przez Szymona podczas wędrówek po cmentarzach w Zawadce (kto był to wie o co chodzi, kto nie był to zobaczy na zdjęciach jak BW zamieści) przeszukałem dostępne mi mapy. I tak najbardziej nielubiana przeze mnie mapa BN CartoMedii o dziwo zawiera informację o krzyżu w tym miejscu, o czym milczy Compass.
Przedwojenna WIG-ówka z 1938r (choć krzyże już istniały) milczy o nich. Powinny być zaznaczone gdzieś w miejscu które wskazuje czerwona strzałka. Niebieska oznacza - wg legendy - turbinę więc pewnie wiatrak - stąd może wzięły się te kamienie nieopodal.
Odległość od wiatraka do krzyży to ok. 500m, trochę dużo. Wiatrak w 38r. jeszcze był i krzyże też już istniały więc na pewno nie miało to być wtórne wykorzystanie kamieni młyńskich, tym bardziej że nie było na nich śladów po otworach - chyba że z drugiej strony. Może miały być w tym miejscu przygotowane do wykorzystania a pozyskanie gdzieś z Piotrusia? Na WIG-ówce widać że jakiś budynek tam był - może miejscowego kamieniarza?
Hipoteza że krzyże zostały postawione przy istniejącym tam kościele - patrząc na WIG-ówkę - raczej nie jest prawdziwa, choć możliwe że istniał tam kościół przed opracowaniem mapy. Z drugiej strony też to jest wątpliwe, jeśli istniejąca do teraz cerkiew pochodzi z 1855 i została zbudowana na miejscu poprzedniej - czy początkiem XX wieku upamiętniano by przez postawienie krzyży miejsce po świątyni sprzed XIX w.?
Znalazłem te 2 krzyże jeszcze na skanie mapy topograficznej na
GeoportaluChoć nie mam pojęcia z którego roku jest ta mapa, na pewno już po II WŚ.
Jeszcze była teza że kiedyś droga szła po drugiej stronie potoku niż teraz i krzyże zostały usytuowane nad nią - nie spotkałem takich map, by tak pokazywały przebieg drogi, może trzeba by sięgnąć jeszcze do austriackich, choć mi się wydaje że miejsce to było bardzo dobrze widoczne z drogi po drugiej stronie potoku, dopiero teraz tak zarosło.
Jeśli nie nadaje się to na ten wątek to proszę o przeniesienie.