W ostatnim czasie Stowarzyszenie udowodniło dużą determinację w pracach na cmentarzu w Ropicy jak i Cieklinie (mimo lejącego się żaru z nieba). To działanie musi budzić szacunek.
To pytanie bylo skierowane do pani Bożeny.
Co tu dużo mówić wyczułem w Jej wypowiedzi pewną rezerwę czy może nieufność.
W dalszej części dyskusji skrzętnie nastąpiło załagodzenie sytuacji.
Inną kwestią jest sprawa zainteresowania sprawą cmentarza nr 12 deklarowaną przez p. Redaktor a w szczególności rozmowa z gminą.
Pan wójt jak rozumiem bezradnie twierdzi, że nie zachowala się dokumentacja ani nic co by pokazywalo/mówiło jak cmentarz wyglądał.
Wiem doskonale, że się czepiam a może nadinterpretuje.
P.S.
Uruloki, rozumiem, że to ja jestem żródłem tych Twoich mani przesladowczych