Za portalem
www.mojegorlice.pl (kursywa, pogrubienia i przypisy moje)
Cytuj:
Ku ekspozycji cmentarzy **
9 maja w gorlickim starostwie gościł wicewojewoda Rafał Rostecki oraz przedstawiciele austriackiego Czarnego Krzyża.
Dzielono się pomysłami na temat dalszej renowacji i lepszej promocji cmentarzy z I wojny światowej. * W spotkaniu uczestniczyli wicewojewoda małopolski Rafał Rostecki, członkowie austriackiego Czarnego Krzyża – komórki zajmującej się renowacją cmentarzy wojennych, wójtowie i burmistrzowie z naszego powiatu oraz gorliccy starostowie.
Jednym z istotniejszych pomysłów, który pojawił się podczas konferencji było opracowanie i wdrożenie kompleksowego projektu remontów cmentarzy z I wojny światowej.
Projekt ten ma uwzględniać również budowę infrastruktury w otoczeniu nekropolii oraz wyeksponowanie i promocję tych cennych turystycznie obiektów. **
Wicestarosta Witold Kochan, który powitał zgromadzonych,
zapewnił, że samorządowcom leży na sercu problematyka cmentarzy, ich wymiar ludzki i historyczny,*** ale także ich walory architektoniczne i turystyczne. Orientując się w skromnych możliwościach finansowania przez państwo remontów tych obiektów, zapewnił że lokalne jednostki zrobią wszystko, by fundusze wydatkować rozsądnie i racjonalne.
Wicewojewoda Rostecki podkreślił, że na potrzeby renowacji cmentarzy z I wojny światowej, do powiatu gorlickiego trafi w tym roku 182 tys. zł. Będą to pieniądze na kontynuację prac na ośmiu nekropoliach oraz na podjęcie robót na cmentarzu nr 86 w Ropicy Polskiej i nr 91 w Gorlicach. Dodatkowe pieniądze w wysokości 75 tys. zł przyznane zostaną przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Starosta Mirosław Wędrychowicz zaproponował, by postarać się o opracowanie wniosku do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego można by pozyskać fundusze na renowację wszystkich cmentarzy z powiatów gorlickiego, tarnowskiego, nowosądeckiego i limanowskiego. W tym wniosku powinny się również znaleźć rozwiązania budowy dróg dojazdowych, parkingów, ogrodzeń, wyeksponowania nekropolii i promocji Szlaku cmentarzy z I wojny światowej.
Tadeusz Knapik, od lat zajmujący się odnową cmentarzy w naszym regionie, przestrzegał, by przy remontach zważano na dokumentację historyczną i by nie dochodziło do samowolnych zmian, które można dostrzec po renowacjach kolejnych cmentarzy.****
Dobrą wiadomość przekazał zebranym Fryderyk Schuster z austriackiego Czarnego Krzyża, który dziękując za 15-letnią już współpracę, zadeklarował, iż Czarny Krzyż przekaże w 2007 roku 10 tys. euro na cmentarze w Polsce południowo-wschodniej.*****
(jk)
tekst źródłowy:
http://www.mojegorlice.pl/index.php?opt ... &Itemid=33
-------------------------------------------------------------------------------------
* dlatego też, zapewne, nie zaproszono na to spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Ochrony Cmentarzy z I Wojny Światowej w Galicji największej i najaktywniejszej w Małopolsce organizacji społecznej której na sercu leży właściwa renowacja i ochrona tych obiektów i której członkowie posiadają wiedzę, czas i chęci które mogliby poświęcić na pomoc dla samorządów w celu uniknięcia błędów w remontowaniu tychże cmentarzy.
** w tym samym czasie "grodzi" się wokół cmentarza nr. 80 w Sękowej. Patrz:
http://forum.beskid-niski.pl/viewtopic.php?t=2299
***na przeważającej części cmentarzy leżących w gminach powiatu gorlickiego nie odtwarza się tabliczek imiennych dla poległych przy okazji remontu. Jest to proceder który tkwi korzeniami w latach 80-tych ale konsekwentnie trwa do dzisiaj. Przykłady: cmentarze 102 Wójtowa i 63 Pętna (gm Lipinki i gm. Sękowa - zeszły rok), Biecz 106 (m.i gm. Biecz rok wcześniej). Jeśli jednak już (w nielicznych przypadkach) odtwarza się te tabliczki robi się w to w sposób urągający zarówno wymiarowi ludzkiemu jak i historycznemu. Przykład: na cmentarzu nr 65 w Małastowie (gm. Sękowa) tak "pomieszano" groby z tabliczkami że tylko kilka znajduje się na swoich miejscach (patrz:
http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/Gor ... 1.htm#nr65 ). Warto przypomnieć że tabliczki to element który nie jest najdroższy w czasie remontu cmentarza a jest to zasadniczy element pozwalający odtworzyć wymiar ludzki i historyczny cmentarza. Cmentarze na których nie odtwarza się celowo indywidualnych nazwisk pochowanych żołnierzy są obiektami odhumanizowanymi zaś bez dat śmierci na tych tabliczkach obiektami których szary człowiek nie potrafi umiejscowić w czasie.
**** niestety bez podania drastycznych przykładów dotychczas nieudolnie przeprowadzonych remontów i możliwości zobrazowania tych faktów siła tego typu argumentu ma na osoby zajmujące się tym tematem z racji funkcji nikłe oddziaływanie.
***** czego znaczną część, z tego co się orientuję, nie do swobodnej dyspozycji ale z przeznaczeniem na tabliczki imienne. I prawidłowo. Warto także dodać że p. Schuster podał na owym spotkaniu działalność Stowarzyszenia Aktywnej Ochrony Cmentarzy w Galicji jako przykład do naśladowania...
Mirosław Łopata