halny jurko pisze:
Więc zamawiam i ja.
I jak sie podoba?
Generalnie jest to jednak przewodnik, tzn. dobra dla zaczynających sie interesować tym tematem a wyjadacze zbyt wiele nowego się z niej nie dowiedzą. Plus ze opisane są wszystkie cerkwie doliny Sanu i Oslawy (także murowane oraz nowe), minus że ... tylko te
Ogólnie o obrządkach jest sporo,znacznie więcej niz w dotychczasowych tego typu przewodnikach.
Są też drobne sprzeczności, tu pytanie do fachowców:
1. cerkiew w Radoszycach wymieniona jako trójdzielna, część literatury wzmiankuje ją jako pozornie dwudzielną - jak powinno być?
2. Również Radoszyce: polichromia na balustradzie chóru przedstawia cerkiew i niewielki budynek przed bramką (nie było wówczas obecnej dzwonnicy). Bańkosz pisze ze jest to obiekt drewniany - prawdopodobnie dzwonnnica a w innej literaturze na ogół jest ze to budynek kamienny - najprawdopodobniej kostnica (a'la Łopienka). Jak obstawiacie? Dobrej jakości zdjęcie jest w rewaszowych "Cerkwiach w Karpatach" - raczej wygląda na kamienny z drewnianym daszkiem, i wielkosc taka ze mógł by tam wisieć dzwonek a nie dzwon raczej (poza tym stoi poza terenem cerkwi -za bramką a dzwonnice raczej się tak nie stawiało).