Dzięki za zdjęcie krzyży. Czyżbyś robił je wedle zasady "jak nie wolno - to szybko !" Ja swego czasu byłem dosyć "zszokowany" ceną biletu i postanowiłem w akcie zemsty nie kupić kwitka na fotografowanie, a za to pstrykać co się da. Niestety nie pstryknąłem jednak wszystkich eksponatów
Napisałem że Jurkowicza bo po pierwsze tak powiedziano mi kiedyś w Muzeum w Gorlicach - że dali w ramach wymiany muzelanej do Wiednia właśnie krzyże Jurkowicza. Po drugie sam byłem w Heeresgeschichtliches Museum kilka lat temu i przyznam że nie dość że nie zrobiłem im zdjęcia to jeszcze do tego dobrze się nie przyjrzałem
Wygląda na to że nie są Jurkowiczowe...
Cytuj:
Spodziewałem się większej ilości eksponatów z I wś a szczególnie z Galicji.
Ja też. Jakoś mi się wydawało że najważniejsza w historii wojskowości Austrii była I wojna światowa ale wizyta w HM wyprostowała moje poglądy. Tym nie mniej zwiedziłem tylko interesującą mnie część - właśnie sale dotyczące I wojny