Sercu bliski Beskid Niski

Dla tych, którym dziś pogoda nie dopisała lub musieli pozostać w miastach...









Bartek...

Ładne zdjecia czy to BN?. Dziś była ładna pogoda i pojechałem do Krzywej i Banicy popstrykać pare fotek kapliczkom i cerkwi. Zima na całego w tych okolicach śniegu ok 30cm.

zdjęcia powaliły mnie na kolana...
super!

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.

Jej... jakie to piękne... Dlaczego mnie tam nie ma?? Cóż... trzeba będzie poczekać do końca sesji... Oby tylko do tego czasu śnieg się z Beskidu nie wyprowadził...

Kasia, nie martw się, zimę dopiero na luty zapowiadają czyli na studenckie ferie...
co do zdjęć... kolejny konkurs?? ja sie poddaje i czekam z niecirpliwością na wyniki
pozdrovionka

_________________
mateo

piękne zdjęcia

Intryguje mnie zdjęcie z blatem (stół, ławka) - widać że to widokowe miejsce. Jeśli to nie konkurs to może kol. Bartek poda lokalizację ?

Nie to nie jest zagadka....zreszta jakby była to i tak by nikt nie odpowiedział... dlaczego?? w temacie postu nigdzie nie jest napisane, że na myśli mam Beskid Niski.
Zdjęcie zrobione jest w Beskidzie Śląskim...przy szlaku z Brennej na Błatnią.

Bartek

Oj Bartek, Bartek. Czemu rozsiewasz tyle zazdrości. Wszyscy miłośnicy BN chcieli by być teraz w górach.
A dla tych co mają teraz sesję informacja dodatkowa: Na Magurze Stuposiańskiej Sniegu po pempek.Informacja sprawdzona w sobotę 15-go.
Jan.

może mnie nijt nie zbije, ale to z blatem to ja bym obstawił.


okolice Istabnej?

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.

Proponuje przeczytać dokładnie moją wypowiedź powyżej

kurde, coś mi zaszwankowało, jak pisałem to tych kilku postów wyżej nie było...
no , ale pomyliłem sie mniej niż 100 km ;D

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.

Czwarte zdjecie duzo daje do myslenia. Dla mnie to od razu wygladalo na zachodnobeskidzkie swierki
I widze ze sie nie pomylilem...

Kornut !! To Ty nam ślady ludzkich stóp pozostawiałeś na dziewiczym, bezkresnym śnieżnym dywanie pomiędzy Banicą a Krzywą! My nocowaliśmy w ten weekend w Gościńcu Banica. W niedzielę zrobiliśmy zimowe wejście na Lackową. Trzeba było rąbać stopnie w śniegu. Gdyby było oblodzenie to bez raków byśmy nie dali rady. Wejście na Lackową było po śladach jednej osoby, Krakowiaka który raniej od nas wstał. Zchodziliśmy po nietkniętym ludzką stopą śniegu po pas na azymut w dolinę Bielicznej.

Moje ślady już dawno zasypał śnieg i napewno jest ładny dywanik bez skazy. Też zdobyłem Lackowa w zimowych warunkach ale jeszcze jesienią na początku grudnia. Śniegu było sporo ale przetarte i szło sie nawet dobrze. Zrobiliśmy trase z Izb przez Lackową i Ostry Wierch spowrotem do Izb.
Pozdrawiam