Alan pisze:
Czy naprawdę nie ma ani jednej dokumentacji fotograficznej z tego wydarzenia?
Nie mam o to żalu, chociaż chętnie bym coś o spotkaniu poczytał.
HM pisze:
Takie bardzo pozytywne zjawisko obserwuje ostatnio. (nie tylko na Spotkaniach).
Coraz więcej ludzi koncentruje się na dobrej zabawie
1. Nie tylko na takich spotkaniach miłośników BN, ale ogólnie na bliskich spotkaniach z BESKIDEM NISKIM.
2. Nie tylko na zabawie się koncentruje. Coraz więcej ludzi BN zostawia dla siebie lub mniejszych kręgów. Zostawia w sercu i pamięci, a wrażeniami i fotkami dzieli się sporadycznie, albo w ogóle.
Dla przykładu, taki bardzo aktywny w BN forumowicz Kulczyk (chyba nie będzie miał mi za złe co tu ujawnię). Dziś wraca do domu z 10 ! (dziesiątego) tegorocznego spotkania z BN. Kiedyś na różnych forach za każdym razem dzielił się wrażeniami z tych pobytów. Dziś coraz częściej zostawia to dla siebie i bliskich. Należę do tych szczęśliwców, co od czasu do czasu z Kulczykiem szwendają się po BN.
Człowiek często bywa rozdwojony, ja też. Wielu miłośników BN chciało by się z innymi dzielić tym co się w BN przeżyło, tym co się widziało, ale z drugiej strony jest postawa przedstawiona przez mazeno
mazeno pisze:
mniej gadania o bn, dluzej spokoju w bn.
cieple kluchy i hipsterka rzadziej zajrzy.
potrzebne wam tlumy turystow?
mi nie.
Mi taka postawa jest coraz bliższa.