Witam wszystkich.
Mam pewien problem: pierwszy raz od dobrych 20 lat mam się wybrać w góry samochodem (a nie pieszo lub rowerem). Będę wieść pasażera, który jest osobą niepełnosprawną, a chciałaby trochę „poczuć” Beskid Niski. W związku z tym, interesują mnie drogi ziemne lub z bardzo zniszczoną nawierzchnią, brody, błota, itp. przeszkody.
Im gorzej tym lepiej.Najchętniej we wschodniej i centralnej części Beskidu Niskiego.
Proszę o propozycje trasy, lub odcinków do samodzielnego połączenia, o których wiecie Państwo, że przejazd po nich jest legalny.
Nie mogą to być trasy z wyłączonym ruchem, drogi leśne z zakazem jazdy, tereny chronione lub za ładne, żeby po nich jeździć