Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 29-03-2024 00:15

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 810 Następna
Autor Wiadomość
Post: 05-12-2011 09:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Dziękuję, nigdy tam nie byłam. Przy najbliższej sposobności to nadrobię i wrzucę "relację" :)


Na górę
Post: 11-12-2011 01:49 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-09-2004 17:52
Posty: 873
Lokalizacja: Gliwice
Zajazd "Bartnik" w Tylawie.

Drogo tam było jak cholera ale jedzenie mi się trafiało smaczne. Ostatnim razem jak tam byłem dotarłem tam późnym wieczorem po blisko 30 km marszu. Po pysznym jedzeniu o którym rozmawialiśmy już jakąś godzinę przed dojściem do Tylawy. Potem nabraliśmy tyle sił, że jeszcze doszliśmy na przełęcz nad Smerecznem.

A teraz? Wspomnienia

Teraz już wiem dlaczego jadąc do Lipowca na spotkanie zwróciłem uwagę, że w Bartniku głucho i ciemno.

http://otodom.pl/zajazd-mieszkalno-uslu ... 32647.html

BW

_________________
"Sercu bliski Beskid Niski"


Na górę
Post: 11-12-2011 07:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Wcale to mnie nie dziwi. Ten zajazd w dużej mierze służył turystom tranzytowym korzystającym w przejścia granicznego polsko-słowackiego. Dwa-trzy razy nacięłam się zatrzymując się tam z grupami. Na trasie wiodącej z Dukli przez Komańczę nie ma gdzie dobrze zjeść. W zajeździe można było liczyć na jakieś słodkości i kilka porcji frytek i z 3-4 hamburgery. To jasno świadczyło, że nie są przygotowani do przyjmowania gości. To raz, a dwa to konkurencja. W barze na przejściu granicznym po stronie polskiej dobrze i tanio karmią, jedzenie typowo barowe. Po stronie słowackiej można znakomicie zjeść. Wiem, że dziwnie to zabrzmiało. Z kilometr za przejściem, jak wjeżdża się po prawej stronie, na górce jest sklep i restauracja. Smaczne jedzenie, znakomity wyprażany syr w różnych postaciach. w Świdniku jest rewelacyjna restauracja, też po prawej stronie jak wjeżdża się, tak z 300-400 m przed skrzyzowanem na Bardejów, mieści się w piwnicy. Nie pamiętam nazwy ale jedzenie było rewelacyjne. Tam karmili nas kilkakrotnie w ramach realizowanego projektu przez Pro Carpathię. Słowacy polecili to miejsce, a myśmy nie mogli stamtąd wyjść. Mi osobiście nie smakują zupy robione przez Słowaków, Koledzy zjadali tam rosół i czosnkową, ja jadłam zupy jarzynowe. Jak na słowackie to były dobre, w Polsce raczej dyskwalifikujące. W tej restauracji robią rewelacyjną sałatkę grecką z czosnkowym pieczywem. Podają w taakiej dużej, wysokiej misce nakrytej bułeczkami czosnkowymi, takimi chrupiącymi. Z takimi dużymi porcjami w Polsce nie spotkałam się, plusem tej sałatki jest bardzo dobry ser i znakomita oliwa z górnej półki. Mięsa naprawdę dobre, sery rewelacyjne, nie wiem jak oni robią ale papierka jest chrupiąca i nie ocieka tłuszczem. Rewelacyjne pieczone w soli ziemniaki, tak dobrych jak tam to w życiu nie jadłam. Wsuwałam dwie porcje, a wierzcie mi talerz był wielkością zbliżony do talerza na pizze. Do ziemniaczków podają świetny sos czosnkowy. Do tego były surówki, mi nie podchodziły, gdyż ta kapuściana była bardzo źle pokrojona, z czerwonej kapusty podobnie, a sałata miała bardzo dużo octu jabłkowego. No i desery, kawy i herbaty, drinki. Mi smakowały,. Tam podają rewelacyjny napój malinowy, ciepły. To coś takiego rozgrzewającego, niebo w gębie. Nie dali przepisu :cry:
Co do upadku zajazdu. Bieszczady są przyozdobione plakatami, właściciele chcą sprzedawać knajpki, pensjonaty, posiadłości, ośrodki. Kryzys zawitał do regionu. Szczególnie jest to widoczne w gminie Cisna, tm obiektów usługowych dla turystów powstało jak mrówków, rynek obi swoje. Najlepsi przetrwają.


Na górę
Post: 11-12-2011 19:47 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Ta restauracja ok. 1 km od przejścia w Barwinku zwie się "Bieriozka". Istotnie niegdyś można tam było dobrze zjeść. Wielokrotnie tam jadałem, by nabrać sił do dalszego rowerowania po słowackim pograniczu, bądź wracając z jakiejś wcześniej zaplanowanej trasy. Od kilku lat tam nie zaglądałem, gdyż ostatniego korzystania z ich usług nie wspominam najlepiej. Trzeba było dość długo czekać a i jedzenie nie było takie jak kiedyś. Dawniej zdecydowaną klientelą tejże restauracji byli Polacy, przy okazji zaopatrujący się w trunki w sklepie za ścianą. Na pewno w związku z zdecydowanie niekorzystną zmianą wynikającą z wprowadzenia euro na Słowacji restauracja nie cieszy się taką popularnością jak przed kilkoma laty. Mam nadzieję, że wiosną-jak uzyskam jako taką cykloformę-wybiorę się, by sprawdzić jak się rzeczy mają.


Na górę
Post: 12-12-2011 18:05 
Offline

Rejestracja: 17-11-2011 17:45
Posty: 107
Byłem w Bartniku parę razy w ciągu ostatnich dwóch lat i zawsze były dania jak w menu.
Dawniej tam też bywałem, mam sentyment z dzieciństwa do Bartnika, chociaż częściej gościłem w Banderozie ;)
Przedostatnim razem jak byłem w Bartniku, pogadałem sobie dłużej z właścicielem; chciał inwestować w infrastrukturę turystyczną, myślał o jakiś atrakcjach dla miejscowej młodzieży, ale zniechęcił się po przejściach z urzędnikami..


Na górę
Post: 22-04-2012 21:11 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2026
Lokalizacja: Rabka
Homola w Grybowie - duży plus. Normalne, smaczne jedzenie, bez cudów i wydziwiania, za nieduże pieniądze. Dają jeść 12-16.

Zamknęli bar w Sączu koło dworca PKS... szkoda jak diabli, bardzo dobrze karmili. Napisy na szybach głoszą, że teraz jest tam dyskont odzieżowy... z pustym żołądkiem, ale w modnych ciuchach - chyba sie komuś priorytety pomieszały...

W Tylawie można zjeść jakieś frytki i hamburgera koło sklepu.
Bartnik był dziwny - jedzenie smaczne, ale mało i drogo. Kible nie do użytku, w zimie nieogrzewana sala...

Wydaje mi się, czy w Posadzie Jaśliskiej coś otworzyli?

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 22-04-2012 23:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08-09-2010 22:02
Posty: 38
Lokalizacja: Grybów/Kraków
HM pisze:
Homola w Grybowie - duży plus. Normalne, smaczne jedzenie, bez cudów i wydziwiania, za nieduże pieniądze. Dają jeść 12-16.


Nie znam takiej... gdzie dokładnie się mieści?


Na górę
Post: 23-04-2012 07:03 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2026
Lokalizacja: Rabka
Przepraszam...;) W Uściu jest Homola oczywiście.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 23-04-2012 08:17 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-09-2004 17:52
Posty: 873
Lokalizacja: Gliwice
A ja polecam restaurację Feniks w Grybowie na rynku. Wejście nie zachęca bo jest napisane pub, zapiekanki, frytki ale trzeba wejść, przejść przez pub i z tyłu jest restauracja/bar.
W piątek za ogromny talerz ziemniaków, wielki rumsztyk z cebulką i mizerię zapłaciłem 11 zł.
A na dodatek świeżutkie.

Polecam.

_________________
"Sercu bliski Beskid Niski"


Na górę
Post: 23-04-2012 10:18 
Offline

Rejestracja: 03-11-2005 00:59
Posty: 548
Lokalizacja: STOLICA małopolski ;-)
Ech, a kto kiedyś był w Śp. restauracji Kaskada, ten się na żadne Feniksy nie skusi ;-) No, ale Kaskady już nie ma, przegrała z "profilowanym" mostem.


Na górę
Post: 02-09-2012 14:21 
Offline

Rejestracja: 31-08-2012 20:59
Posty: 342
Nie tak dawno temu przylazłem do Barwinka ok. 10 rano, wchodzę do knajpy mieszczącej się w szeroko pojętym kompleksie budynków po dawnym przejściu granicznym (nie pamiętam nazwy; po zachodniej stronie drogi, zielony dach, obok duży parking) i pytam, czy dostanę o tej osobliwej porze schabowego z ziemniakami i kapustą. Głodny coś byłem, a konserw i suchej kiełbasy miałem dość. Dostałem bez problemu, porcja dobra, spora i niedroga. Otwarte 24/7. Kierowcy tirów narzucają godny standard :)

Tzw. 'Hotel Leśny' (czy jak mu tam) w Radocynie jest miejscem obiadowym nadal godnym polecenia.

Ofertę kulinarną znacznie poszerzył bufet stajenny w Regetowie. Przyzwoita Średnia Krajowa.

'Gościnna Chata' we Wysowej, po monstrualnej rozbudowie, powoli acz nieubłagalnie winduje ceny. Mówię synom - chłopaki, trochę tu drogo mają... Na co mały, przeliczywszy na funty: - tata, ale to i tak będzie gdzieś jedna czwarta tego, co w Millerze i Carterze. Zatem to kwestia optyki. Wieszczę zresztą wysowskim knajpom marny koniec - miejscowość nawet w środku tzw. sezonu jest pustawa, a inwestorzy chyba przeinwestowali. Co ciekawe, ktoś zaczyna nawet remontować byłą 'Beskidzką', która dzielnie trwała po połowę lat 90' jako żywy skansen geesowskiej gastronomii, począwszy od menu, a skończywszy na zachowaniu i aparycji personelu. W tzw. Dziurnówce moja noga nie postanie, krucafuks.

Schronisko 'Hajstra': nie nocowałem, bo miałem namiot, ale jadłem. OK.

Z osobliwości kulinarnych Beskidu Niskiego można na pewno wymienić brak jakiejkolwiek knajpy w Jaśliskach (jeśli jest, to starannie schowana). Miejscowi siedzą i konsumują na tzw. ławeczce, jak Solejuk i kompani. Nie pozostało mi nic innego, jak się do nich przyłączyć, by przyjąć posiłek w płynie, dobrze mi się potem szło na azymut do Zyndranowej. A ponoć przed wojną były w Jaśliskach cztery czy trzy żydowskie karczmy...


Na górę
Post: 04-09-2012 07:06 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-09-2004 09:16
Posty: 211
Lokalizacja: Chorzów
turpin pisze:
'Gościnna Chata' we Wysowej, po monstrualnej rozbudowie, powoli acz nieubłagalnie winduje ceny.


Jadłam tam ze 3 lata temu, kiedy jeszcze jadło się w budynku dawnej szkoły a na zapleczu budowano "coś" dużego.
Ale tak przypuszczałam, ze to "coś" będzie za duże i nie będzie już miało tej atmosfery, a szkoda.

Jadło wtedy było doskonałe, chociaż ceny raczej z górnej półki.

turpin pisze:
W tzw. Dziurnówce moja noga nie postanie, krucafuks.


Czy to ta pseudo-góralska knajpa prawie na przeciw "Gościnnej Chaty" ?
Zaglądałam tam przy okazji wizyty w "Gościnnej" i o ile w "Gościnnej" czekało się na stolik, to tam były kompletne pustki, tylko znudzony kelner.

W Wysowej godny polecenia jest jeszcze Stary Dom Zdrojowy, ale ceny też raczej z górnej półki.


Na górę
Post: 04-09-2012 07:09 
Offline

Rejestracja: 19-07-2010 12:16
Posty: 378
Ja tam czasem po znajomości wpadam na pizzę do "Czterech Pór Roku" (d. Cukrownik). Oczywiście, jak ktoś lubi pizzę. Niezła jest ta kryjąca się pod specyficzną nazwą "Megi" (za pisownię nie odpowiadam :wink: )

_________________
Prihovárajte sa medveďovi pokojným hlasom - toto môže upokojiť medveďa aj vás


Na górę
Post: 04-09-2012 07:21 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2026
Lokalizacja: Rabka
W Regetowie może i dają dobrze jeść. Ale jak kilka razy próbowałem to sprawdzić, to była impreza integracyjna, wesele, albo inny bankiet.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 04-09-2012 07:51 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-09-2004 17:52
Posty: 873
Lokalizacja: Gliwice
Ostatnio miło zostałem zaskoczony kuchnią w restauracji, którą dotychczas omijałem a mianowicie hotel/restauracja w Tylawie (nie mylić z Bartnikiem) obok delikatesów przy zjeździe do Zyndranowej.
Solidna porcja pierogów z bryndzą i sosem czosnkowym (pycha) - 9 zł.
Przy sąsiednich stołach też cmokali z zadowolenia.

A propos Radocyny. Dla mnie zawsze nr 1 w Radocynie to były pierogi z jagodami. Dwa tygodnie temu wygłodniały tam dotarłem i małe rozczarowanie - lasy wokół obfitują w jagody a w pierogach była... borówka amerykańska. Ani to smak a koloru wcale.
Natomiast tydzień temu w Radocynie zamówiłem ruskie z cebulką i tu już pełna rehabilitacja choć również inspirująco brzmiały pierogi z.... kaszanką.

A co do Wysowej to faktycznie... jestem tam częstym gościem i widzę, że ceny szybują w górę z miesiąca na miesiąc. Niestety idzie to w parze też z jakością. Moja ulubiona zupa czyli war ze zlepieńcami coraz gorszy (tym razem całego nawet nie zjadłem) a delikatne, malutkie zlepieńce w zupie zastąpiły 3 wielkie pierogi.

BW

_________________
"Sercu bliski Beskid Niski"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 810 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl