Mój nos mi podpowiada, że źródłosłów jest ten sam, co w zachodniobeskidzkim "Przegibek". Miejsce, gdzie coś się "gibie", "gibocze", postanawia "przegibnąć się", np. przełęcz, obniżenie terenu. Zatem skoro g=h, to możemy spokojnie wyeliminować pisownię "Przechyba" czy "Prechyba", bo nie ma powodu, aby w tej nazwie pojawiło się "ch".
Ponieważ słówko wygląda mi na słowackie/rusińskie, szukałbym w tych językach odpowiednika, żeby sprawdzić, czy bardziej "prze~", czy może jednak "pre~". W Słowackich Tatrach występuje np. nazwa: Litvorová priehyba. Jeżeli zapis, który znalazłem, jest prawidłowy, to lepsze jest "Prehyba", a nie "Przehyba". No ale w sumie dlaczego nazwa nie mogłaby się spolszczyć? Skoro "Przegibek", to i "Przehyba" ma rację bytu.
Podsumowując: dobrze: "Prehyba", prawie tak samo dobrze: "Przehyba", źle: "Prechyba" albo "Przechyba"
_________________ Prihovárajte sa medveďovi pokojným hlasom - toto môže upokojiť medveďa aj vás
|