Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 15:38

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02-11-2004 20:44 
Offline

Rejestracja: 17-09-2004 09:49
Posty: 723
Jesień.
Szlaki powoli pustoszeją (jeśli nie liczyć szalonych motocyklistów i weekendowych zapaleńców).
Pozostają wspomnienia. A wspomina się najlepiej przy lampce wina i muzyce.
Może przypomnijmy sobie zatem, piosenki beskidzkie.
Na początek proponuję:

Beskid
A w Beskidzie rozzłocony buk GCDG
A w Beskidzie rozzłocony buk GCeD
Będę chodził bukowiną z dłutem w ręku CDG
By w dziewczęcych twarzach uśmiech rzeźbić CG
Niech nie płaczą już CeD
Niech się cieszą po kapliczkach moich dróg CDG
Ref.
Beskidzie malowany cerkiewny dach GCDG
Beskidzie zapach miodu w bukowych pniach GCH7e
Tutaj wracam gdy ruda jesień CD
Na przełęcze swój tobół niesie GC
Słucham bicia dzwonów w podwieczorny czas GCD
Beskidzie malowany wiatrami dom GCDG
Beskidzie tutaj słowa inaczej brzmią GCH7e
Kiedy krzyczę w jesienną ciszę CD
Kiedy wiatrem szeleszczą liście GC
Kiedy wolność się tuli ciepło do mych rąk GCeD
Gdy jak żebrak się tuli do mych rąk CDG
A w Beskidzie zamyślony czas
A w Beskidzie zamyślony czas
Będę chodził z nim podaszem gór
By zerwanych marzeń struny
przywiązywać
W niespokojne dłonie drzew
Niech mi grają na rozstajach moich dróg


Bar w Beskidzie
Jeśli chcesz z gardła kurz wypłukać GD
Tu każdy wskaże ci drogę CD
W bok od przystanku PKS-u GD
W prawo od szosy asfaltowej CDG
Kuszą napisy ołówkiem kopiowym
Na drzwiach "Od dziesiątej otwarte"
"Dziś polecamy kotlet mielony"
i "lokal kategorii czwartej"
Ref. Lej się chmielu GD
Nieś muzyko po bukowym lesie CG
Panna Zosia ma w oczach dwa nieba eh
Trochę lata z nowej beczki przyniesie /x 2 CD
W środku chłopaki rzucają łaciną
O sufit i cztery ściany
Dym z Extra Mocnych strzela jak szampan
Bledną obrusy lniane
Za to wieczorem gdy lipiec duszny
Okna otworzy na oścież
Gwiazdy wpadają do pełnych kufli
Poobgryzanych jak paznokcie.
Kiedy chłopaki na nogach z waty
Wracają po mokrej kolacji
Świat się jak okręt morski kołysze
Gościniec dziwnie ślimaczy.
A czasem któryś ze strachem na wróble
Pogada o polityce
Jedynie cerkiew marszczy zgorszona
Szorstkie od gontów lica.


Na koniec, specjalnie dla Urulokiego:
:P
Dziamera C F G x4
Kwiecień był dżdżysty jak zwykle C d7 e7 d7
pluł w mordę gradem i deszczem C d7 e7 d7
Aż pewnej nocy w Beskidzie
stwierdziłem , że nie wiem gdzie jestem C F G F
a miałem być na Dziamerze... C F G F
Kto mnie tam teraz zabierze C F G Fis

Gdzie ta Dziamera F G
cholera gdzie ta Dziamera G C F G
Gdzie ta Dziamera C F G F
cholera gdzie ta Dziamera C F G

lub:

Wtem zjawia sie dziewczę hoże d7 G6 d7 G6
odziane w strój przewodnicki
(czyli zielony sweter z żółto-brązowym paskiem na lewym ramieniu) F7+ e7 F7+ e7
Chodź ze mną - mówi - niebożę, d7 G6 d7 G6
jestem przewodnik beskidzki F7+ e7 d7 G6
a krzepę mam jak cholera C d7 e7 d7
Zaraz cię z sobą zabieram C F e7 d7

Ale megiera d7 e7 F7+ G
Cholera, ale megiera C F G F
ale megiera C d7 e7 d7
Cholera, ale megiera C F e7 d7

C F G F x4
Oddałem się dziewczęciu
ufny w jej moc i opiekę
Dopiero teraz poznałem
jak trudno być przewodnikiem
A była dla mnie jak matka
przejście nam poszło jak z płatka

Lecz to Kiczera
cholera, a nie Dziamera
Lecz to kiczera
cholera, a nie Dziamera.

Zniknęło dziewczę wśród nocy
mówiąc, że na nią już pora
a ja zostałem samotny
w pobliżu triangulatora
a miałem być na Dziamerze...
Kto mnie tam teraz zabierze

Gdzie ta Dziamera...


Na górę
Post: 06-11-2004 00:07 
Offline

Rejestracja: 17-09-2004 09:49
Posty: 723
Następna porcja piosenek beskidzkich z chwytami gitarowymi.
Dla koneserów unikalne nagrania w formacie mp3.
Szukajcie tu:
http://szkola.gotdns.org:9999/piosenki_beskidzkie/
Ponieważ serwer na którym umieszczam te pliki nie jest z gumy, spieszcie się. Będę co kilka dni wymieniał zawartość. Na szczęście zawartości szybko nie zabraknie. ;)

Ballada o Świętym Mikołaju
W rozstrzelanej chacie rozpaliłem ogień, a d E a E a
Z rozwalonych pieców pieśni wyniosłem węgle. a d E a E a
Naciągnąłem na drzazgi gontów błękitną płachtę nieba. a C d E
Będę malować od nowa wioskę w dolinie. C d E a E a
REF: Święty Mikołaju C G
Opowiedz jak to było C E
Jakie pieśni śpiewano a d a E a
Gdzie się pasły konie. d E a G
A on nie chce gadać ze mną po polsku
Z wypalonych źrenic tylko deszcze płyną.
Hej ślepcze nauczę swoje dziecko po łemkowsku
będziecie razem żebrać W malowanych wioskach.

REF: Święty Mikołaju...

Bartne
CaFG /2x
C D G
Utonęły w zieleni gór i w puchu nieba
F E7 aF
W morzu liści i w zielonym swetrze traw
d C
Moja pamięć, moje myśli niezbadane
F G
Zaklęte w melodii ruskich chat

Gdzieś na krańcu świata, gdzie nie widać piekieł
Tylko niebo na ikonach srebrem lśni
Święty spokój ofiaruje nam Mikołaj
Święty spokój w jego skośnych oczach tkwi...

Ref:
C a
Dobry Pan mnie wiedzie wyboistą drogą
F E7 aF
Dobry Pan życzenia moje zna
d C
W górach myśli poszybują ku pradawnym bogom
F G
A w kopułach cerkwi wieczność trwa
C a
Na tej drodze różne słowa już padały
F E7 aF
Słowa złe i dobre, miłość szła i gniew
d C
Tylko buki w górach niewzruszone stoją
F G C
Jakby chciały się do nieba wznieść


Nikt nie spieszy się, nie zżyma, nie złorzeczy
Życie musi mieć swój smak i stały takt
Wprawdzie życia tutaj nie da się zaprzeczyć
Każde słowo znaczy to co znaczyć ma

Nie ma miejsca na spojrzenia ukradkowe
Tutaj ludziom musisz patrzeć prosto w twarz
Tutaj serce na wszystko masz gotowe
Tu na szczytach blisko nieba wiecznie trwasz


Pejzaże Harasymowiczowskie
Kiedy wstałem w przedświcie a Synaj GD
Prawdę głosił przez trąby wiatru Ce
Zasmreczyły się chmury igliwiem GD
Bure świerki o góry wsparte eCD
I na niebie byłem ja jeden
Plotąc pieśni warkocze bukowe
I schodziłem na ziemię za kwestą
Przez skrzydlatą bramę Łackowej
Ref. I był Beskid i były słowa GCG
Zanurzone po pępki w cerkwi baniach GD
Rozłożyście złotych D
Smagających się wiatrem do krwi CDG
Moje myśli biegły końmi
Po niebieskich mokrych połoninach
I modliłem się złożywszy dłonie
Do gór, do Madonny Brunatnolicej
A gdy serce kroplami tęsknoty
Jęło spadać na góry sine
Czarodziejskim kwiatem paproci
Rozgwieździła się bukowina


Pocztówka z Beskidu
G D
Po Beskidzie błądzi jesień
e h7
Wypłakuje deszczu łzy
C G
Na zgarbionych plecach niesie
a7 D
Worek siwej mgły
G D
Pastelowe cienie kładzie
e h7
Zdobiąc rozczochrany las
C G
Nocą rwie w brzemiennym sadzie
a7 D G G7
Grona słodkich gwiazd złotych gwiazd
C D G C
Ref.: Jesienią góry są najszczersze
G D G G7
Żurawim kluczem otwierają drzwi
C D G C
Jesienią smutne piszę wiersze
G D G
Smutne piosenki śpiewam ci
Po Beskidzie błądzą ludzie
Kare konie w chmurach rżą
Święci pańscy zamiast w niebie
Po kapliczkach śpią
Kowal w kuźni klepie biedę
Czarci wydeptując trakt
W pustej cerkwi co niedzielę
Rzewnie śpiewa wiatr pobożny wiatr
Ref.:


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-11-2004 13:21 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2026
Lokalizacja: Rabka
Marku!
Bardzo fajna inicjatywa, ale na Boga - podawaj autorów - tak z czystej przyzwoitości i szacunku dla Beskidzkich bardów.
to samo w przypadku mp3 - choć tu może lepiej, aby niektórzy wykonawcy pozostali anonimowi...
A może lepiej by było zamieścić Wierzbickiego, czy Bukowine w oryginalnym wykonaniu? pewnie zaglądają tu ludzie, którzy z beskidzką piosenką nie mieli do tej pory do czynienie - szkoda by ich było zrazić.

(...)

pozdrawiam.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 10-11-2004 23:32 
Offline

Rejestracja: 17-09-2004 09:49
Posty: 723
No cóż, zupełnie niechcący zrobi się nam z tego śpiewnik ;)
Oczywiście podaję autorów, choć jak sądzę, w większości są tak znani, że to tylko formalność.
Inna sprawa to wykonawcy piosenek. W większości te nagrania są „prehistoryczne”. Znalazły się w moim posiadaniu w dość szczególnych okolicznościach i dopiero ich odsłuchanie, pozwoliło mi zrozumieć, co posiadam. Ponieważ po drodze były przegrywane z magnetofonu szpulowego (kto pamięta ZK 140?) na kasetowy, „jakość” jaka jest każdy widzi.
Pewnie można by nazwiska odnaleźć w archiwach SZSP w Rzeszowie, bo chyba tam odbywał się ten festiwal (może nazywało się to przegląd?). Piosenki łemkowskie pochodzą również z tego przeglądu. Rzecz jasna Błyszczak, WGB, EKT i Drąg nie budzą wątpliwości.
Pewnie, że doskonalsze są wykonania autorskie. Takie znajdziesz na kompaktach (polecam wydawnictwa Dalmafonu). Ja chciałem pokazać wykonania ciekawe, rzadkie, niesłyszane…
Pewnie niedoskonałe;)


Autorzy cytowanych piosenek:

Beskid
muzyka, słowa: Andrzej Wierzbicki

Bar w Beskidzie
muzyka, słowa: Wiesław Jarosz

Dziamera
Muzyka: Jose Fernandez Diaz
Słowa: autor nieznany (tekst powstał w epoce późnego Gomułki, w Banicy, być może na którymś Kursie Przewodnickim SKPB Lublin)

Ballada o Świętym Mikołaju
muzyka, słowa: Andrzej Wierzbicki

Bartne
Muzyka: Mirosław Czyżykiewicz i Bogusław Diduch, słowa: Bogusław Diduch,


Pejzaże Harasymowiczowskiemuzyka, słowa: Wojtek Bellon


Pocztówka z Beskidu
muzyka, słowa: Wiesław Jarosz


Na górę
Post: 11-11-2004 00:15 
Offline

Rejestracja: 17-09-2004 09:49
Posty: 723
I kilka następnych beskidzkich piosenek:

Beskide, Beskide
muzyka, słowa: (ludowa?)

Beskide, Beskide C G7
Kto po tebe ide? G7 C
Cernooki baca owecki zataca F C G7
Cernooki baca owecki zataca F C G7 C
Hej baco baco nas
Cernu kosulku mas
Kto ci je wypere gdy mamenki ne mas
Jo ne mom mamenki
Ale mom galanku
Ona mi wypere cernu kosulenku
Inni se żeniją
I wojny se boją
A ja se ne żenim, wojny se ne bojim




Beskidzki sklep

muzyka, słowa: Andrzej Wierzbicki

A w Beskidzie gra muzyka D G
Tańczą święci krasnozłoci D C
Z baniek cerkwi piją wino F C
Poczerniałe wiedźmy złockie G A
Na przypieckach mruczą koty D G
W kącie żarna jęczą rzewnie D C
Tylko jeden dach spokojnie F C
Cicho sterczy w sennym niebie G A
Pójdziesz prosto polną drogą e
Tam, gdzie cerkwi piersi złote D
Przez spieniony przejdziesz potok e
Po napiętych strunach mostu D
Przy kapliczce wejdziesz ścieżką e
Na kamienne stopnie trzy D
Drzwi otworzą się z szelestem i C A
Tam na półkach dziecięce marzenia D G
Karmelkami płoną D G
Tam się chmiel z dębiną żeni D G
Będzie złoty owoc D
W workach z kaszą kichają myszy C G
Naftą pachnie chleb D A
A sklepikarz basem dyszy C
Zaciągając z ruska śpiewnie A
To mój jest sklep C
Beskidzki sklep G A D
A w Beskidzie weselisko
Roztańczone korowody
Lato wkłada swoje ręce
Za pazuchę wiośnie młodej
Wieczór w okna sypie przędzę
Na firankach białych siada
Tylko jedna szyba pusta
Spoza krat z gwiazdami gada



W Beskid
Timur i jego drużyna
W Beskid - wszyscy wraz
Rajdu szlakiem do celu człapu - człap
W górze wiatr pokazał słońcem szlak
Wędruj, wędruj w Beskidy, już czas

Zebrałem myśli - trzeba mi w świat
Z tęsknotą w piersi od wielu lat
W głowie beskidzką nuciłem pieśń
Więc wsiadłem w pociąg, ruszyłem, no i cześć

W Beskid...

Tam kolorowych krajobrazów
Jak pocztówek w kioskach blask
Noc wieczna, jasna w promieniach gwiazd
I ptaków śpiew, i cisza niebu gra

W Beskid...

Nie ciągnie mnie do wielkich miast
Lecz ciągle szukam, czegoś mi brak
Wokoło pusto, nuciłem pieśń
Więc wsiadłem w pociąg, ruszyłem, no i cześć

W Beskid...

Czas mi do domu, odjeżdżam stąd
W plecaku przygód z cerkiewnych gór
Ostatni raz potoku szum
Zaprasza mnie na drugi rok znów

W Beskid...
C e F G
C e F G
C G a F
C G C

C G
FG C
a D
FG C

Beskidzka zaduma
Timur i jego drużyna
Patrzę w okno, widzę szarość
Szarych ludzi, szary cały świat
A na niebie tylko szary obłok
Który gdzieś pognał wiatr

Ludzie już zapomnieli o lecie
Drzewa już pogubiły liście
Pająk gdzieś pajęczynę swą plecie
A ja wciąż o Beskidzie myślę

Tylko deszcz o szyby dzwoni
Tylko wiatr do tańca mu gra
Tylko ja wciąż tęsknię w te strony
Tylko nas dzisiaj nie ma tam

Znowu jadę do szkoły, znowu widzę te twarze
Znowu patrzę przez okno, o Beskidzie wciąż marzę
Chyba będzie najlepiej, gdy się znowu rozmarzę
I zapomnę, co było już

Tylko deszcz...
a d
G C
F d
E (a)


Beskidzki dom
Timur i jego drużyna
Jest takie miejsce już od lat mi dobrze znane
Gdzie wołanie ciszy, liści buków, wiosną przeplatane
W progu gościem jestem, w środku gospodarzem
Zamieszkuje tam wraz ze mną moc przedziwnych zdarzeń

To mój drugi, rodzinny własny dom
Zbudowałem go przed laty wyobraźnią swą
Powędruję babiogórskim pasmem gór
By odnaleźć starą młodość zostawioną tu

Zatroskany w nurcie różnych ważnych spraw
Wyszukuję w kalendarzu parę wolnych dat
I zataczam w myślach drogi mojej kres
Co mnie wiedzie w ukochane góry, tam, gdzie był i jest

Mój drugi...

Gdzie mój...

Gdzie mój dom
Rodzinny dom
Beskidzki dom

G G F C
d F F G
a G F C
d F F G

a G F C
d F F G
a G F C
d F F G










C


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-12-2004 21:29 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-12-2004 20:50
Posty: 43
http://www.poetyckiegorlice.art.pl/empetrojki.htm

http://legalez.nuta.pl/z.html/2736/julia_doszna.html

http://mp3.wp.pl/p/strefa/artysta/15320.html


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-12-2004 21:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-12-2004 20:50
Posty: 43
Tam w horach Karpatach,
Tam Lemko ide,
Win hardu Lemkyniu
Za ruczku wede.

Tam ptaszky spiwajut
Weseło wse u-cha-cha-cha,
Tam hołos sopiwky
Tam czuty szto dnia.

Seło meż horamy,
W nim Łemko żyje,
Z hory bystra ryczka
Szumływo tecze.

Nad bystrom ryczenkom
Chyżyna stojit,
Żyje w nij diłczyna
Czudowa jak kwit.

Tam w horach Karpatach
Tam żyw ja budu,
Ridnoj Łemkowyny
Ja ne zabudu.

Bo tam zajczyky skaczut
I serenky pasut sia,
Weczernyj śpiw diwczat
Tam czuty szto dnia.


Na górę
 Tytuł:
Post: 21-12-2004 21:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-12-2004 20:50
Posty: 43
TAM NA LEMKOWYNI POMEDŻE HORAMY
BYŁO SOJ SONECZKO ZWANE POLANAMY

CZOM TOTO SELECZKO POLANAMY ZWALY
BO MEDŻE LISMY POLA KARCZUWALY

LISY KARCZUWALY POLA UPRAWLALY
A NAD POTOCZKAMY LENYK PRYSTERJALY

LENYK PRYSTERJALY H-WECZER DO MISIACZKA
MOŁODEŃKY CHŁOPCI I SZWARNI DIŁCZATKA

A JAK PRYSTERJALY KRAŚNI SOJ ŚPIWALY
AŻSIA DOOKOŁA HORY ROZLIHALY


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl