Darek Z. pisze:
Lukasz_konrad pisze:
Czy ktoś był w Regetowie na cmentarzu nr 48 ostatnio? Czy został odremontowany?
Pozdrawiam
Lukasz
Jak byłem tam w lipcu tego roku, to ściana pomnikowa (główna) cmentarza z wieńczącym ją krzyżem była skończona. Krzyże były ustawione na polu grobowym, ale ogrodzenie okalające cmentarz nie było skończone... Jak jest teraz nie wiem, bo od lipca trochę już upłynęło...
Byłem w niedzielę - to ostatni z cmentarzy, na którym zapaliłem znicz. Od opisanego przez Lukasza stanu z lipca - bez zmian. Z ogrodzenia (nie licząc górnej ściany pomnikowej i krótkich odcinków od niej wychodzących) są tylko słupki i bramka, chyba nie remontowana jeszcze wcale. Z ciekawszych rzeczy - na ścianie pomnikowej słoik z karteczkami "wpisowymi", a w nim "logbook" cmentarza nr 48 - można się wpisać.
W BN akcja odwiedzania cmentarzy rozkręcona bardzo - na wszystkich sporo zniczy, nie są one w gronie tych, których "nikt nie odwiedzi". Pod 55 w Gładyszowie spotkałem potężną, zmotoryzowaną ekipę zniczowców. Na Rotundzie moim zdaniem niemal "tłumy"
Za to oglądane z pociągu NSącz-Tarnów "przytorowe" cmentarze wyglądały w niedzielę nocą raczej ciemno - ale pewnie wczoraj czy dzisiaj ktoś tam coś zapali.
Jak ktoś jeszcze chce zapalić znicz dzisiaj na dosyć samotnym cmentarzu, ja bym osobiście proponował niepozorny obiekt przy stacji Podłęże (nr 330 bodaj). Widać go co prawda z nasypu kolejowego, a zatem z każdego pociągu Kraków - Tarnów, najłatwiejsze dojście tymże nasypem. Dojście może skomplikować podmokła łączka - na tę porę roku, mimo pięknej pogody, nie wiem czy gumowce nie byłyby wskazane