Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 24-04-2024 23:04

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 513 Następna
Autor Wiadomość
Post: 08-03-2010 22:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
[quote="uruloki"]No, bo jeśli dobrze zrozumiałem sdmk w ogóle słowa „żyd” z małej litery zapisywać się nie powinno i wynika to zawsze ze złych intencji…:[quote]

Pisownia z małej litery nie musi wynikać ze złych intencji, mam wrażenie, że w powyższych obszernych kilku postach zdołałam przedstawić wielowątkowość PROBLEMU (właśnie problemu, bo to nie jest w sposób jednoznaczny rozstrzygalne!). Moje pytanie, czy Żydzi sami o sobie piszą z małej i dużej? Czy ktoś zna odpowiedź, prosiłabym, bo można też odwołać do praktyki języka samych zainteresowanych:)
Mój pogląd na powyższe kwestie jest następujący: kwestia pisowni jest problematyczna i niejednoznacznie rozstrzygalna, dlatego należy odwołać się do tzw. pozytywnej praktyki, bo wiemy że pisząc z małej litery nie wszyscy mogą zrozumieć intencje, zlekceważyć konktekst i potraktują to jako potwarz. Stąd aby uniknąć konotacji emocjonalnych negatywnie i pokazać kulturę własną przyjmijmy jedną pisownie, znacznie ułatwi życie. Osobiście nie znam dobrego uzasadnienia konieczności pisania z małej litery. Może ktoś z dyskutantów podałby przykład nieodzowności tego typu użycia w danym kontekście? Dla mnie to są zwyczajnie pewne zwyczaje mówienia przekute na zwyczaje mówienia, przyjęte w danej grupie, gra językowa, umawiamy się że będzie tak i jest!

[quote]A już ktoś kto napisze (dla przykładu) że obok siebie leżą na cmentarzu wojennym z I wojny światowej katolicy, protestanci, żydzi, muzułmanie i prawosławni jest zwyczajnym nieukiem i do tego antysemitą [quote]

Uruloki, powyższa kwestia jest bardziej uzależniona od elokwencji i rozróżniania kategorii pojęciowych. Tj pomieszanie wyznań i pochodzenia, wybacz, ale niezrozumiałe, ale praktycznie często stosowane, zgadza się! JEDNAK BŁAGAM, odróżnijmy praktykę języka od jego teorii, czy jak się mówi a jak logicznie być powinno. W j.polskim powszechnie używa się dwóch zaprzeczeń jako jednego, np. nigdy nie byłam w Żurawicy :lol: . Logicznie jest to zdanie do bani, w angielskim czy jeszcze lepiej niemieckim, które są o niebo b.logiczne to nie przeszłoby, nie wspominając o starogrece! Język polski obfituje w chimery i potworki językowe, dlatego nie był to język filozofów :twisted:

Dla mnie takim potworkiem jest "żyd" (choroba, ale wyszło :lol: ), w dodatku jeszze z podstekstem. Poza tym nie widzę jednoznacznego kontekstu użycia, warunku koniecznego :?

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 08-03-2010 22:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
uruloki pisze:
No, bo jeśli dobrze zrozumiałem sdmk w ogóle słowa „żyd” z małej litery zapisywać się nie powinno i wynika to zawsze ze złych intencji…


Pisownia z małej litery nie musi wynikać ze złych intencji, mam wrażenie, że w powyższych obszernych kilku postach zdołałam przedstawić wielowątkowość PROBLEMU (właśnie problemu, bo to nie jest w sposób jednoznaczny rozstrzygalne!). Moje pytanie, czy Żydzi sami o sobie piszą z małej i dużej? Czy ktoś zna odpowiedź, prosiłabym, bo można też odwołać do praktyki języka samych zainteresowanych:)
Mój pogląd na powyższe kwestie jest następujący: kwestia pisowni jest problematyczna i niejednoznacznie rozstrzygalna, dlatego należy odwołać się do tzw. pozytywnej praktyki, bo wiemy że pisząc z małej litery nie wszyscy mogą zrozumieć intencje, zlekceważyć konktekst i potraktują to jako potwarz. Stąd aby uniknąć konotacji emocjonalnych negatywnie i pokazać kulturę własną przyjmijmy jedną pisownie, znacznie ułatwi życie. Osobiście nie znam dobrego uzasadnienia konieczności pisania z małej litery. Może ktoś z dyskutantów podałby przykład nieodzowności tego typu użycia w danym kontekście? Dla mnie to są zwyczajnie pewne zwyczaje mówienia przekute na zwyczaje mówienia, przyjęte w danej grupie, gra językowa, umawiamy się że będzie tak i jest!

uruloki pisze:
A już ktoś kto napisze (dla przykładu) że obok siebie leżą na cmentarzu wojennym z I wojny światowej katolicy, protestanci, żydzi, muzułmanie i prawosławni jest zwyczajnym nieukiem i do tego antysemitą


Uruloki, powyższa kwestia jest bardziej uzależniona od elokwencji i rozróżniania kategorii pojęciowych. Tj pomieszanie wyznań i pochodzenia, wybacz, ale niezrozumiałe, ale praktycznie często stosowane, zgadza się! JEDNAK BŁAGAM, odróżnijmy praktykę języka od jego teorii, czy jak się mówi a jak logicznie być powinno. W j.polskim powszechnie używa się dwóch zaprzeczeń jako jednego, np. nigdy nie byłam w Żurawicy :lol: . Logicznie jest to zdanie do bani, w angielskim czy jeszcze lepiej niemieckim, które są o niebo b.logiczne to nie przeszłoby, nie wspominając o starogrece! Język polski obfituje w chimery i potworki językowe, dlatego nie był to język filozofów :twisted:

Dla mnie takim potworkiem jest "żyd" (choroba, ale wyszło :lol: ), w dodatku jeszze z podstekstem. Poza tym nie widzę jednoznacznego kontekstu użycia, warunku koniecznego :?

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 09-03-2010 12:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
jarek surowiczny pisze:

Czyli - używając określenia "karaimi" jako grupy religijnej - jestem antykuman, antykipczak :roll: :?:


W tym przypadku zaleca się stosowanie wybiegu - "karaici" (aby nie zostać posądzonym o antykumanizm :lol: ).[/quote]

Wyznawca judaizmu karaickiego :D

Ale przychylam się do Twojego stwierdzenia, że funkcjonuje "karaici" z małej litery. Przy okazji tego przyszedł mi do głowy jeden warunek, ważny (ale niestety niekonieczny :( ) mianowicie - ekonomia języka. W języku ceni się prostotę i łatwość określeń, ale nie powinno się to dziać kosztem jakości poznania czy w ogóle relacji, bo wtedy: "odezwij się a powiem ci kim jesteś" :lol: .

Natomiast w przypadku Żydów, w ogóle nie mogę odnaleźć warunku koniecznego użycia z małej litery, chyba że ktoś cierpi na poważną wadę wymowy i ma trudności z wypowiedzeniem "wyznawca judaizmu", to ok :lol:

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 09-03-2010 13:37 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
sdmk pisze:
Wyznawca judaizmu karaickiego :D


To punkt widzenia rabinów. Uczeni w Piśmie hachanowie czy hazzanowie sprzeciwili by się stanowczo :)
To tak, jakby chrześcijaństwo nazwać judaizmem nowotestamentowym, no może prawie tak :lol:


Na górę
Post: 09-03-2010 16:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
kabir pisze:
To punkt widzenia rabinów.:


Kabir, to mi zaimponowałeś :D Przypominiał mi się film "Yentl" Barbry Streisand z jej genialną kreacją i głosem! Oj, to byłaby przygoda :twisted:

kabir pisze:
Uczeni w Piśmie hachanowie czy hazzanowie sprzeciwili by się stanowczo :)
To tak, jakby chrześcijaństwo nazwać judaizmem nowotestamentowym, no może prawie tak :lol:


Oj Kabir, przesadziłeś duuuży rów, prawie czyni... Karaimizm ma tak wiele wspólnego z judaizmem jak np. Świadkowie Jehowy z chrześcijaństwem. I jedno i drugie powstało na bazie kontestacji wybranych założeń danej religii. Jeszcze jeden wątek, pod pewnymi warunkami karaimom przysługuje "Prawo Powrotu". A to dość (tylko dość! bo tamci wspólnie się nie dogadywali a tutaj owszem) podobnie jak np. z luteranami (deklaracja z 31.10.1999 r. w Augsburgu) czy ogólnie z treściami ekumenicznymi zawartymi w encyklice Ut unum sint, 1995.

A tu taki mały dodatek, Żydzi sami o sobie http://www.jewish.org.pl/index.php?opti ... &Itemid=62

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 09-03-2010 16:33 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-01-2005 17:11
Posty: 1070
Lokalizacja: Nowica
Dyskusja niczego sobie, całkiem pouczająca i ciekawa tyle, że na rzeczywistość raczej nie będzie miała wpływu (wiedzy gratuluję przy okazji), a podpisaliście petycję :?: Tak z ciekawości pytam...
Wy tu sobie gadu gadu o ortografii i innych innościach, a w Polsce, jeśli pojawia się słowo "żyd", to - idę o zakład - w 90% (jak nie więcej) oznacza pogardę właśnie i tylko o to mi chodziło... taki kraj, warto spróbować to zmienić...

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.


Na górę
Post: 09-03-2010 17:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
Szymonie, jesteś lekiem :) . Przecież co innego semantyka a pragmatyka użycia, cały czas na różne sposoby to próbuje uzasadniać!

Ewa-ruska, podpisała.

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 09-03-2010 18:02 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Szymon, masz 100% rację, że w 90 albo i więcej % .... Ale mam dziwne przekonanie, że nikt z biorących udział w tej dyskusji antysemitą nie jest. No może różni nas tylko stopień filosemityzmu :wink:
Petycji nie podpisałem, bo zastanawiam się nad jej sensownością. Sprawa jest bowiem tak oczywista, a czyn w tak oczywisty sposób kryminalny i szkaradny - to jaki cel ma ta petycja? Przypomnienie odpowiednim organom, że mają stosować prawo? Jestem pewien, że zdają sobie z tego sprawę.

SDMK (przepraszam, że w drugiej kolejności) - tak jest, przesadziłem, ale zastrzegłem przecież ("no może prawie tak"). Dobrze, że nie napisałem jeszcze o islamie, jako o judaizmie koranicznym, ale to już w obawie przed krewkimi chłopakami z Al-Kaidy. Po prostu we wcześniejszych Twoich postach zapachniało mi orzecznictwem Bejt dinów ("Tymczasem nie ma wyznawcy judaizmu ("żyda"), który nie byłby Żydem w sensie etnicznym", nie wynika to bynajmniej wprost z Tory lub Talmudu), a sądy rabinackie to jedno, natomiast reguły języka polskiego, poparte opiniami RJP - to drugie.


Na górę
Post: 09-03-2010 19:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
kabir pisze:
Szymon, masz 100% rację, że w 90 albo i więcej % .... Ale mam dziwne przekonanie, że nikt z biorących udział w tej dyskusji antysemitą nie jest. No może różni nas tylko stopień filosemityzmu :wink:
Petycji nie podpisałem, bo zastanawiam się nad jej sensownością. Sprawa jest bowiem tak oczywista, a czyn w tak oczywisty sposób kryminalny i szkaradny - to jaki cel ma ta petycja? Przypomnienie odpowiednim organom, że mają stosować prawo? Jestem pewien, że zdają sobie z tego sprawę..


Kabir, w tym kraju jest dziwny zwyczaj, jeśli nie zaczniesz kogoś na urzędzie o... to po prostu nie czuje się zobligowany do wypełniania obowiązków np. statutowych (gmina), bo przez 8h wykonuje polecenia i widzimisię politycznie (najczęściej) ukierunkowanego szefa. Oczywistość teoretyczna sprawy nie ma żadnego związku z oczywistością praktyczną. Piszę to z praktyki, bo miotanie się z opuszczonymi i niewygodnymi cmentarzami, cerkwiskami, cerkwiami to codzienność SDMK tak samo jak Magurycza:( Dlatego Szymon doskonale wie co pisze. Ja jeszcze nie piszę petycji nt. dziesiątek opuszczonych cerkwi w Bieszczadach i na ziemi przemyskiej, ale to kwestia czasu! Oprócz tego i przede wszystkim sama zakasuję rękawy do pracy fizycznej, bo innego wyjścia nie ma, koniec gadania czas na działanie i życie.

kabir pisze:
SDMK (przepraszam, że w drugiej kolejności) - tak jest, przesadziłem, ale zastrzegłem przecież ("no może prawie tak"). Dobrze, że nie napisałem jeszcze o islamie, jako o judaizmie koranicznym, ale to już w obawie przed krewkimi chłopakami z Al-Kaidy. Po prostu we wcześniejszych Twoich postach zapachniało mi orzecznictwem Bejt dinów ("Tymczasem nie ma wyznawcy judaizmu ("żyda"), który nie byłby Żydem w sensie etnicznym", nie wynika to bynajmniej wprost z Tory lub Talmudu), a sądy rabinackie to jedno, natomiast reguły języka polskiego, poparte opiniami RJP - to drugie.


Przeprosiny przyjmuję, nie musisz, bo tj. dysputa :D W każdym razie dziękuję!
A wracając do wątku, język jest ŻYWYM ORGANIZMEM, dlatego powoływanie się na reguły, które powstały w pewnym momencie jako wyraz zwyczaju mówienia (a ten skolei jest wyrazem myślenia) o danym zjawisku, nie jest najszczęśliwszy. Za chwilę wprowadzą inne reguły w niektórych przypadkach użycia. Wiem, że traktujesz to jako kwestię czysto lingwistyczną i dlatego różnica zdań właściwie jest żadna. Ale tu chodzi o kwestię głębszą, gdyby Żydzi mieli taką relację z Polakami jak Karaimi/karaimi, byłoby cudownie i w ogóle ten problem nie istaniłby a my też nie dyskutowalibyśmy (szkoda, bo ja lubię :wink: ). Biorąc pod uwagę trudną sytuację Żydów należy unikać konotacji pejoratywnych, już na poziomie użycia danych wyrażeń, bo to jątrzy zupełnie bezsensownie.

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 09-03-2010 21:21 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
sdmk: problem logiczno-etyczny:

Czy wyznawca judaizmu (po mojemu i słownikowo, póki co jeszcze na szczęście: żyd) ma swobodny wybór przynależności narodowej podobnie jak to jest z innymi wyznaniami, czy też musi być Żydem ? Kabir wykazał, że żyd nie musi być etnicznym Żydem przynajmniej tak w przeszłości bywało i to w dużych masach ludzkich. Vice versa - tak jest z Żydami ateistami (tu przynajmniej jest mocne wyjaśnienie pisowni - nie można być bowiem żydem-ateistą :lol: )
Czy można w imię poprawności polityczno-etnicznej zaliczać do Żydów tych którzy sami o sobie mówili, że przynależą do narodu niemieckiego (oczywiście sprawę ruchów asymilacyjnych i moje cytaty pominęłaś zgrabnie milczeniem)? Dla mnie człowiek który złożył deklarację którą cytowałem powyżej zgodnie z jej wewnętrzną logiką to : Niemiec, żyd (per analogiam do: Niemiec, katolik).

Dowodzenie, że "wyznawca judaizmu = Żyd" mało różni się merytorycznie w moich oczach od dowodzenia "Polak = katolik". I jednych i drugich co takie dowody przeprowadzają lekko się obawiam :roll:

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
Post: 09-03-2010 23:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
1. Najpierw nawiążę do cytatów URULOKI ze strony nr 2:
Co do "lenistwa poznawczego" to zapoznaj się teoriami dotyczącymi ruchów asymilacyjnych (z XIX - pocz. XX w.). Otóż w skrócie, chodziło o to że część wyznawców judaizmu było przekonanych, że można rozpatrywać wyznanie w oderwaniu od przynależności do danego narodu. Potem zaś nastały czasy syjonizmu i nie stało już

Nie wiem czy stało czy nie... Mam wrażenie, że kompletnie nie interesuje cię czytanie całości, tylko pomiędzy wierszami. Wskaż mi jak to przeczy tezie/postulatowi/propozycji, żeby Żydów będących wyznawcami judaizmu nazywać Żydami (z dużej litery)??? Swoją drogą, ciekawe dlaczego powyżej użyłeś terminu „wyznawca judaizmu” a nie „żyd”? Jasne że można rozpatrywać osobno te dwie kwestie, logicznie i praktycznie możliwe, ale co ma piernik do wiatraka??? Żydzi pozostają Żydami. Poza tym, nie chce mi się gadać po raz „n-ty”. Nie chodzi o podziały tylko o PRAKTYKĘ JĘZYKOWĄ w tym przypadku wadliwą!!!

Kolejna sprawa: „Wraz z wszystkimi innym Niemcami Żydzi w Gdańsku i Prusach Zachodnich”

Jeśli sam dobrze się przyglądniesz temu co cytowałeś, owi Niemcy również nazwali się ŻYDAMI!!! Nie ma w tym żadnej sprzeczności, polscy, ukraińscy etc Żydzi też się nazywali Polakami, Ukraińcami. A jak ja mam się nazwać? Jestem Rusinką/ob. Ukrainką a mieszkam w Polsce, moi mieszkali od czasów niepamiętnych w Górach Słonnych, Bukowicy. Jasne, znam ortodoksów oburzonych połączeniem Polak-Ukrainiec, Polak pochodzenia ukraińskiego, ale mnie nie interesuje ten radykalizm, tj. zboczenie! Dbajmy o naturalność, również języka. żyd z małej litery jak i ukrainiec, no..., już swoje powiedziałam.

I kolejny wycinek twojego, podsumowujący sprzeczności: Z powyższej deklaracji wynika między innymi, że jeszcze w 1919 r. wyznawcy judaizmu nie byli w 100% przekonani o tym o czym sdmk piszesz.Patrz wyżej

2. Cytaty, strona nr 3
sdmk: problem logiczno-etyczny
Kompletnie nie wiem dlaczego tu wsadzasz problemy etyczne, gdzie one się pojawiły w wątku który Ty poruszasz? Chyba że chodzi ci o póki co jeszcze na szczęście: żyd.

Czy wyznawca judaizmu (po mojemu i słownikowo, póki co jeszcze na szczęście: żyd) ma swobodny wybór przynależności narodowej podobnie jak to jest z innymi wyznaniami, czy też musi być Żydem ?

Wyznawca judaizmu (ortodoksyjnego) nie ma wyboru, nie ma wyznawców judaizmu którzy są Polakami etnicznie, bo to za każdym razem oznacza zmianę przynależności, etniczną!!! Ale pozostają obywatelami polskimi.

Kabir wykazał, że żyd nie musi być etnicznym Żydem przynajmniej tak w przeszłości bywało i to w dużych masach ludzkich.

Wskazywałam w jednym z pierwszych długich postów, przed Kabirem, że już w czasach tzw. dawnych judaizm łączył wiele ludów-nieżydowskich, ale za każdym razem stawali się Żydami z przejściem na judaizm, tzw. ponowne narodziny, taki jest warunek prawny judaizmu. Owszem jest racja w tym (jak wskazywał jarek) że jeśli mamy do czynienia z nurtami reformatorskimi, bardziej liberalnymi, to ta sprawa nie jest tak radykalna, ale to też nie podważa tezy, aby przyjąć nazewnictwo w postaci Żyd i wyznawca judaizmu (a nie Żyd-żyd)

Vice versa - tak jest z Żydami ateistam (tu przynajmniej jest mocne wyjaśnienie pisowni - nie można być bowiem żydem-ateistą )
Dzięki za wyjaśnienie, że nie ma wyznawców judaizmu-ateistów, rozkoszne!

oczywiście sprawę ruchów asymilacyjnych i moje cytaty pominęłaś zgrabnie milczeniem
Jest wyżej, RUCHY ASYMILACYJNE!

Dowodzenie, że "wyznawca judaizmu = Żyd" mało różni się merytorycznie w moich oczach od dowodzenia "Polak = katolik".
1. Jeśli już chcesz wyrażać się w sposób ścisły, to powinieneś chyba napisać wyznawca judaizmu=Żyd, katolik=Polak (a nie miszung: w=Z ~ P=k)
2. Gdzie było takie dowodzenie i kto je przeprowadzał???
3. Zabawne zestawienie z tego wyszło, doskonałe wręcz i jakie brzemienne w potencjalnie skutkiJ

jednych i drugich co takie dowody przeprowadzają lekko się obawiam
Wiesz, ja też się obawiamJ Istny GROCH Z KAPUSTĄ!!!

Jeszcze coś, URULOKI, śledź całe wypowiedzi, włącznie z odnośnikami (linkami) które zamieszczam jako uzupełnienie. Nie interesuje mnie stanie na barykadzie, po prostu albo widzisz problem i jego konsekwencje, już praktyczne, albo nie.

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 10-03-2010 00:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-01-2005 17:11
Posty: 1070
Lokalizacja: Nowica
Są reguły i wyjątki, te ostatnie może po to, żeby były reguły, a może odwrotnie, co kto woli. Rozsądniej będzie uruloki pytać Żydów albo wyznawców judaizmu. Będę miał okazję to zapytam, znam trochę Żydów, ale zawsze możesz skorzystać z:

http://fzp.net.pl/

_________________
Magurycz jest światem, credo quia absurdum.


Na górę
Post: 10-03-2010 00:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-01-2009 08:29
Posty: 63
Lokalizacja: Zagórz
PRZEPRASZAM, jeszcze mała korekta, to ze zmęczenia, jest późno (idę spać :| ):
Co do "lenistwa poznawczego" to zapoznaj się teoriami dotyczącymi ruchów asymilacyjnych (z XIX - pocz. XX w.). Otóż w skrócie, chodziło o to że część wyznawców judaizmu było przekonanych, że można rozpatrywać wyznanie w oderwaniu od przynależności do danego narodu

Wskaż mi jak to przeczy tezie/postulatowi/propozycji, żeby wyznawców judaizmu nazywać (jak sam tego użyłeś :lol:) wyznawcami judaizmu a nie żydami??? Bo warunek jest tylko jeden, to nie może być judaizm ortodoks! Jasne że można rozpatrywać osobno te dwie kwestie, logicznie i praktycznie możliwe, ale co ma piernik do wiatraka??? Żydzi pozostają Żydami (czy wyznawcy j. czy nie) a wyznawcy judaizmu wyznawcami judaizmu.

Nie chodzi o podziały tylko o PRAKTYKĘ JĘZYKOWĄ w tym przypadku wadliwą!!!

_________________
Jedzenie zamiast bomb, taniec zamiast walki.
Wid fanky-malanky :D
http://www.youtube.com/watch?v=th2NnVZvwgw


Na górę
Post: 10-03-2010 08:14 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
Jak dla mnie proponujesz po prostu zubożenie języka polskiego, czy nawet rzeczywistości w imię swojej wyobrażonej poprawności. To, że piszę czasem wyznawca judaizmu a czasem żyd wynika li tylko z tego, iż są to synonimy w języku polskim.
jak pisał Szymon:
Cytuj:
Są reguły i wyjątki,(...)


Cytuj:
(...) po prostu albo widzisz problem i jego konsekwencje, już praktyczne, albo nie.

Żadnego problemu nie ma, moim zdaniem jeśli obu form (z dużej i małej litery) używa się w odpowiednim kontekście.

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
Post: 10-03-2010 08:38 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
Cytuj:
Kolejna sprawa: „Wraz z wszystkimi innym Niemcami Żydzi w Gdańsku i Prusach Zachodnich”

To jest właśnie "smaczek" na który nie zwróciłaś lub nie chcesz zwrócić uwagi. Deklaracja jest w oryginale po niemiecku gdzie poprawna jest tylko pisownia z dużej litery (nawiasem mówiąc katolik po niemiecku też jest z dużej litery :lol: ) Natomiast z wewnętrznej treści wynika, że mogło by to brzmieć po polsku swobodnie tak: „Wraz z wszystkimi innym Niemcami żydzi w Gdańsku i Prusach Zachodnich” - ponieważ to oni sami, żydzi, jako wyznawcy jednego z wielu wyznań w Niemczech w tym przypadku judaizmu, uznają się za NIEMCÓW ! No chyba, że chcesz powiedzieć, że nie mieli prawa ani podstaw do takiej deklaracji :evil: Jeden pan ze śmiesznym wąsikiem był o tym przekonany :evil:

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 513 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl