Sercu bliski Beskid Niski

Chciałbym się z Wami spotkać.Wybieram się do Gorlic pociągiem a dalej do Radocyny rowerem. Jak zima nie przeszkodzi to się zamelduje. Chociaż prognozy są groźne. W tej sytuacji wolałbym jednak zostawić rower i zabrać się okazją. Jak by ktoś chciał mnie w swoim samochodzie to mogę czekać na dowolnej stacji PKP od Radomia. Wyjeżdżam 28 bm o 8,47 w Krakowie o 12,33 w Tarnowie 14,07 w Stróże 15,33 a w Gorlicach 16,53. Może się uda, byłoby super. Do zobaczenia.
Marian z Radomia.

_________________
Do celu

Znając PKP to końcówka z przesiadkami (ledwie kilka minut na przesiadki) w Tarnowie i Stróżach jest lekko ryzykowna szczególnie przy tej pogodzie.

Moje namiary: tel. kom. 500 723 892; tel. stac. (048) 36 36 783; e mail bumf2@wp.pl. Może się uda, cieszyłbym się, byłoby super. Do zobaczenia. Marian z Radomia.



tak to miało wyglądać
jarek surowiczny

_________________
Do celu

Trzeba najpierw przeczytać to trzecie a później to drugie, tego pierwszego nie czytać, ale jak się nie da to można, nic się nie stanie.Po prosto nie jestem w tym mocny, ani biegły, taki ,,coś tam". Po prostu mam problemy.

_________________
Do celu

Jarek jesteś Surowiczny o to właśnie chodziło, dziękuję, teraz to wygląda jak garb wielbłąda.

_________________
Do celu