Sercu bliski Beskid Niski

przyrodzie.
Jest czasem tak, szczególnie w porze letniej, kiedy nagle nogi przestają człowieka nieść. Powietrze stoi w miejscu, a koszula tak oblepia ciało, że chciałoby się ją zrzucić razem ze skórą. W manierce nie ma już ani kropli wody, a towarzyszący nam osobnik / lub osobniczka/ patrzą na nas takim wzrokiem, ze nagle dociera do nas , kim dla niego lub dla niej jesteśmy /brrr nigdy wiecej/. I nagle...pierwsze krople deszczu. :lol:
A w chwilę potem ulewa. Raz po raz, niebo rozjaśnia się błyskawicami
i odrobinę później huk. Fascynujące spektakle potrafi zaoferować beskidzka przyroda :lol: i zachowując podstawowe środki ostrożności - można się z tym zjawiskiem oswoić, co jeszcze - można to polubić.
Podobno zupełnie niegroźne a równie intrygujące, jest zjawisko piorunów kulistych. Jedna z mieszkanek Beskidu opowiadała to tak..." przez otwarte okno, wpadła do domu niewielka okrągła kula. Zatrzymała się przy niej, jakby była żywą, myślącą istotą . Okrążyła ją i następnie cały pokój, a w chwilę później odeszła tą samą drogą. Przez okno..."
I pomyśleć, że uważa się te zjawiska za takie groźne.....(?)

_________________
"Jesteśmy ulepieni z gliny
ale także z gwiazd i mitów"

mieszkanka beskidu ma bardzo bujną wyobraźnie albo doświadczyła naprawde niesamowitego wydarzenia . W domu mojego teścia piorun kulisty wpadł przez komin wraz ze sporym hukiem jak by eksplozją . Komin trzeba było na dachu budować od nowa bo się rozsypał urządzenia elektryczne w całym domu zostały całkowicie zniszczone , łącznie z dvd telewizorem, komputerem i piecem elektrycznym do grzania . generalnie wszystko co było podpięte do gniazdek zostało uszkodzone lub zniszczone . Może to i piękne zjawisko , ale największemu wrogowi nie życzę takich atrakcji w domu ani nigdzie indziej .

_________________
uhhh same Lwy i Tygrysy

No właśnie :) też byłam tak sceptycznie nastawiona do tego
kulistego / w dodatku pioruna/ ale ta kobieta przysięgała, ze to prawda.
A może są różnego rodzaju wyładowania.
Też gdzieś tam czytałam, że właśnie takie pioruny są groźne, ale nie mam podstaw do tego, zeby nie wierzyć tej beskidniance / dobrze napisałam ? / .
No bo pomyśl, dlaczego miałaby kłamać?
Pod wpływem też nie była, na to jestem uczulona
rozpoznam od razu. :)

_________________
"Jesteśmy ulepieni z gliny

ale także z gwiazd i mitów"