Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 19-04-2024 02:56

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: 4 Rajd Magurski
Post: 30-01-2008 14:45 
Offline

Rejestracja: 03-11-2007 22:43
Posty: 30
Jak o tym ,,święcie rajdowców" czytam i słucham to mnie szlak trafia. Wyobraźcie sobie ten ryk i huk między innymi na trasie: Banica-Jasionka-Radocyna-Zdynia, a tak będzie już 1,2 luty. Nie życzę im źle, niech sobie jeżdżą - każdy ma, a przynajmniej powinien mieć jakiegoś ,,konia", ale te drogi niech pozostawią w spokoju.
Samorządowcy dla rozgłosu i paru srebrników daliby się ,,pokroić".


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 15:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-04-2007 11:03
Posty: 283
Lokalizacja: Rzeszów
Wg moich obserwacji 80% zwolenników do 20% przeciwników. Dziwne jest to, że najbardziej przeszkadza to różnej maści "Warszawiakom z Beskidu". A panu Ciurykowi nie, choć pod chałupą jego będziemy sędziować. :-)
Trochę tolerancji proponuję - ja ukochałem Beskid Niski właśnie dzięki temu, że przybyłem tu po raz pierwszy na Rajd Magurski.
O wadach i zaletach imprezy dużo napisano, ja jakoś łączę oba "koniki". I zapewniam Cię, że takich ludzi jest bardzo, bardzo dużo.

Do zobaczenia w terenie...

_________________
Pozdrawiam

Arjano


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 15:19 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2028
Lokalizacja: Rabka
Cytuj:
Trochę tolerancji proponuję


ekhm, no właśnie, dokładnie to chaciałem napisać.

acha, tylko nie jestem pewien, czy o tej samej tolencji myślimy...

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 15:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-04-2007 11:03
Posty: 283
Lokalizacja: Rzeszów
No co Ty, tolerancja zawsze bywa wybiórcza...

Zawsze ktoś powie, że owszem tak, tolerancyjny jest, bo ...rację ma. :-)

Cóż, właściwie to: no comments. Życie i tak zweryfikuje... A po co siać tu ferment, jak można współistnieć. Ale tego trzeba chcieć.

_________________
Pozdrawiam

Arjano


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 15:30 
Offline

Rejestracja: 03-11-2005 00:59
Posty: 548
Lokalizacja: STOLICA małopolski ;-)
20 % mówisz?

A jest śnieg. Pewnie nie, to niedobrze.

No, może przynajmniej dla tego rajdu nie zaasfaltyują tego odcinka w całości. Choć...


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 17:54 
Offline

Rejestracja: 03-11-2007 22:43
Posty: 30
Chciałem podzielić się jedynie moim poglądem na ten temat. Zdaję sobie sprawę z tego, że mój głos niczego nie zmieni w sprawie organizacji imprezy.


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 19:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12-04-2007 11:03
Posty: 283
Lokalizacja: Rzeszów
Rozumiem, na podanej przez Ciebie trasie będzie przejazd tylko 1 lutego. Następnego dnia są inne odcinki.

Uwierzcie, organizatorzy uważnie przypatrują się całej "otoczce" imprezy. Też nam niesamowicie zależy by był śnieg na drodze, z kilku powodów. "Magurski" jest praktycznie jedynym rajdem śniegowym, jaki bywa w Polsce, teraz takie zimy mamy... Tu jest specyficzny mikroklimat i jak widzicie śnieg jakowyś leży, choć w całym kraju zielono. Niesamowicie istotne jest to, by zawodnicy jechali po śniegu, naprawdę zależy organizatorom na tym, by niedopuścić do zniszczeń nawierzchni. Zawsze przygotowywane są dwie wersje rajdu, bez śniegu nikt nie pozwoli sobie na puszczenie rajdu szutrówką. Od tego są drogi asfaltowe. Nigdy organizatorzy nie korzystają i nie prowadzą trasy drogami, które nie mają statusu drogi publicznej. Zawsze na kilka miesięcy wcześniej zdobywane są zgody, a wykorzystanie dróg w sposób szczególny wpisane jest do zbioru przepisów ruchu drogowego.
Mam nadzieję, że uwierzycie, że weekendowa impreza i praktycznie kilka godzin jazdy aut rajdowych "pełną mocą" nie zniszczy totalnie piękna tej ziemi.
Osobiście nie jestem organizatorem, ale pomagamy klubowi z Krosna w organizacji, będziemy się starać, by zabezpieczyć odpowiednio trasę, by pozostała po nas na "naszym odcinku" czysta i by traktowano nas jako miłych gości, bo gośćmi jesteśmy, zresztą podobnie jak plecakowi turyści.
W niedzielę, po imprezie sporo z nas pozostanie w Beskidzie i pójdzie na szlak - nie żyjemy samymi oparami benzyny :-)

Miło wspominam zawsze życzliwych mieszkańców, którzy zmarzniętych sędziów czy osoby zabezpieczające poiły gorącą herbatą, częstowały pierogami czy po prostu w przerwie zapraszały do domu na ogrzanie podczas poprzednich edycji. Miłe były rozmowy, choć nie brakowało oczywiście i głosów wrogo wręcz nastawionych. Aktor z Odernego był na nie, żona przeciw, ale sąsiad mieszkający vis a vis z całą rodziną z wypiekami na twarzy i przy wspólnym ognisku glądał nocny przejazd aut. I cieszył siejak dziecko. I Wojtek z Nowicy, i Leszek i gospodarz z domu przy cerkwi, który opowiadał nam z zacięciem o Antonyczu. Rozumieli to i jeżeli nawet nie byli zachwyceni to nie dali nam tego odczuć... Wręcz przeciwnie życzliwość czuło się w mroźnym powietrzu.
Odwiedzamy ich i latem i jesienią, bo tu przyjeżdzać... warto!

Do spotkania już od jutra, chętnie spotkam się z beskidnikami. Pogadamy, zrozumiemy się, piwo wypijemy (po służbie :-) ).

_________________
Pozdrawiam

Arjano


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 21:26 
Offline

Rejestracja: 19-08-2005 10:57
Posty: 79
Lokalizacja: Węgrzce
Cytuj:
..... z Nowicy, i Leszek i gospodarz z domu przy cerkwi, który opowiadał nam z zacięciem o Antonyczu. Rozumieli to i jeżeli nawet nie byli zachwyceni to nie dali nam tego odczuć... Wręcz przeciwnie życzliwość czuło się w mroźnym powietrzu.


to chyba o innym Leszku myslimy ...

Co do gospodarza domu przy cerkwi w Nowicy to... Szymon i na 110% jest BARDZO na NIE :)

No chyba, ze nie o cerkiw piszesz lub o tej w Przysłupiu

RAV - siła NIE
P.S. w niedzile już chyba nie bedzie tam żadnych rajdowców ale jak w sobote z dojazdem do Nowicy?


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 21:48 
Offline

Rejestracja: 31-08-2005 20:34
Posty: 277
Jedni się cieszą a inni pomstują...

Rajdowcy rozjeżdżają podgorlicką wioskę
Ireneusz Dańko
2008-01-30, ostatnia aktualizacja 2008-01-30 20:11

Kierowcy rajdowi od kilku dni terroryzują mieszkańców podgorlickiej wioski Nowica. - Strach przejść na drugą stronę drogi do obory, bo pędzą autami na złamanie karku - skarży się sołtys Maria Wacek.
Spokojna, połemkowska miejscowość leży na trasie Rajdu Magurskiego, który w piątek i sobotę przejedzie przez Beskid Niski. Impreza zawita tutaj po raz czwarty, mimo głośnych w poprzednich latach protestów mieszkańców. Start zapowiedziało kilkudziesięciu zawodników, w tym najlepsi, na czele z Leszkiem Kuzajem. - Pół dnia jesteśmy odcięci od świata podczas rajdu, ale kierowcom i tego za mało. Kilka osób musiało ostatnio skakać do rowu, żeby ujść cało przed autem - opisuje samochodowe szarże sołtys Nowicy. Od początku tygodnia - jak twierdzą nowiczanie - nie ma dnia, żeby pustą zazwyczaj drogą nie "rajdował" jakiś samochód. Niektóre sportowe ekipy blokują nawet dojazd do wioski, aby nikt nie przeszkadzał kierowcom w trenowaniu manewrów na trudniejszych odcinkach najbliższego wyścigu.

- Kazali czekać na przejazd, aż skończą trening. Przepuścili mnie do domu dopiero, gdy zadzwoniłem na policję - opisuje Filip Bojko wtorkowy powrót z pracy do domu. Dzień później musiał salwować się ucieczką z drogi, gdy szedł z narzeczoną do sklepu. - Akurat wychodziliśmy na górkę, gdy z przeciwka wyskoczyły na nas cztery auta. Jechały na pewno ponad 100 km na godzinę. Prawie otarły się o Karolinę - relacjonuje zdenerwowany mężczyzna. Wezwał telefonicznie policję. Kiedy przyjechał patrol, po rajdowcach nie było już dawno śladu. Koło skrzyżowania we wsi leżał tylko przewrócony znak "stop".

Organizatorzy z Automobilklubu Małopolski Krosno od "Gazety" dowiedzieli się o dzikich treningach przed wyścigiem. - Póki kogoś nie złapie policja, to nic nie możemy zrobić - odparła Danuta Lawa z biura rajdu. To samo powtórzył Krzysztof Mikruta, odpowiedzialny w gorlickim starostwie za organizację rajdu. - Żaden zawodnik nie występował o przejazd na odcinkach testowych. Gdyby trenował bez naszej wiedzy, to ryzykowałby wykluczeniem z rajdu - dodał. W czwartek odbyło się - jak zapewnia - jedynie zapoznanie kierowców z trasą ("oczywiście, zgodnie z przepisami o ruchu drogowym"). Nie dowierza relacjom mieszkańców Nowicy. Dobrze pamięta, że właśnie ta wioska od początku protestowała przeciw rajdowi. Ten zaś - zdaniem starostwa - jest znakomitą promocją regionu. - Samochody rajdowe pracują głośniej niż zwykłe, dlatego być może niektórym wydaje się, że szybciej jeżdżą - podejrzewa Mikruta.

Gorlicka policja dotychczas nie zatrzymała żadnego uczestnika nielegalnych treningów. Przekonuje, że trasę wyścigu ma pod szczególną pieczą. - Od jutra pojedzie tam kilka razy więcej patroli. Jeśli trzeba będzie, to wyślemy nieoznakowany radiowóz - zapowiada nadkomisarz Mirosław Kawa, naczelnik sekcji prewencji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 21:55 
Offline

Rejestracja: 19-08-2005 10:57
Posty: 79
Lokalizacja: Węgrzce
Ciekaw jestem jak bedzie wyglądało spotkanie takiego nielgalnego treningowica ze STAREM 660.

Ja jestem za prostym rozwiązaniem - Sołtys przeprowadza referendum - jeśli 51% mówi NIE - rajdu nie ma. A jeśli wiekszośc jest za to w końcu sami chcielismy demokarji i teraz cierpmy.

Tylko dlaczego ja musze jezdzić w takich chwilach do Nowicy STAREM z obawy o własne życie? :)


RAV - mój stary star


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 21:58 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2028
Lokalizacja: Rabka
Karol, no właśnie o taką tolerancje mi chodziło... o tolerancje dla ludzi i środowiska.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-01-2008 22:30 
Offline

Rejestracja: 31-08-2005 20:34
Posty: 277
Bez obrazy, ale ja mam w dupie taką demokrację w której wszystko
można poddać ocenie referendum :evil:


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-01-2008 07:45 
Offline

Rejestracja: 02-12-2005 15:10
Posty: 325
Lokalizacja: Krosno
Karol, to na czym Twoim zdaniem ma polegać demokracja, jak nie na tym, że ludzie wyrażają swoją opinię???
PS. Wyobrażam sobie nieoznakowany radiowóz w Nowicy. Nikt na pewno nie dostrzeże tajniaków. Zgubią się w tłumie. :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-01-2008 08:35 
Offline

Rejestracja: 03-11-2007 22:43
Posty: 30
Myślę, że alternatywą dla głośnych dyscyplin sportu w BN są np. zawody w kolarstwie szosowym, które już od kilku lat organizowane są we wrześniu na trasie z Wysowej i wokół zalewu w Klimkówce. Są to zawody w randze mistrzostw Polski młodszych grup wiekowych. Co roku, z dużą grupą tubylców kibicuję kolarzom. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także etapy Wyścigu Solidarności wiodące trasami BN.
Nigdy nie spotkałem się z narzekaniem ze strony tutejszych mieszkańcówna na utrudnienia związane z organizacją wyścigu.
Fakt- gloryfikuję kolarstwo szosowe, ale przyznam się- jestem jego fanem w teori i praktyce.


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-01-2008 11:08 
Offline

Rejestracja: 18-01-2006 14:49
Posty: 241
Lokalizacja: z Polskiego BN
Głównymi protestujacymi są Bojki czy też Bojkowie z Nowicy a to dlatego że Rajd przez jeden dzień zakłuca spokuj ich bogatym gościom z Warszawy którzy do Nowicy przyjeżdżają jak do zoo w którym mogą odpocząć a tutejsi mieszkańcy mogli by pozostać jako eksponaty do oglądani . Jeździłem po trasach rajdu i rozmawiałem z wieloma ludźmi i może miałem jakiegoś dziwnego farta ale trafiałem na takich co byli szczęśliwi z tego ze coś się w końcu w ich miejscowości wydarzy , będzie telewizja , kibice i ogólnopolska impreza . Pewnie wielu z Was się zdenerwuje tym co napiszę ale takie bronienie beskidu - niskiego przed cywilizacją jak tutaj niektórzy nam proponują dla mnie jest trochę korzystaniem i podziękowaniem za to co stało się tu pod koniec lat czterdziestych bo gdyby nie te wydażenie to te wioski tętniły by życiem i było by o wiele więcej wyasfaltowanych dróg . Opisywane otarcie się o samochód przeskakiwanie przez fose prawie poniesiona śmierć itd jest dla mnie osobiście jak lądowanie Talibów na mazurach , Ci co to opisują mają w tym swój oczywisty interes i dlatego tak głośno krzyczą i protestują . Wiem ze napewno miało miejsce nielegalne zapoznanie z trasą i pewnie kilka aut przejechało za szybko przez Nowice ale dlaczego tylko w Nowicy nazwane zostało to terroryzmem podczas gdy rajd przebiega przez kilkanaście miejscowości a co roku głośno jest o Pani Tatianie i Nowicy . Mysle że największe zasługi w tym protestacyjnym zamęcie jednak mają Ci bogaci Goście z Warszawy lub innych miast którzy powolutku wykupują cały beskid niski i niedługo aby ktoś z Was mógł przejść szlakiem beskidzkim będzie skakał przez setki płotów i walczył z setkami psów . Bardzo mnie też interesuje jaki wpływ na środowisko całego regionu ma przejazd około 200 samochodów w ciągu 2 dni na bardzo wysoko oktanowym rajdowym paliwie spełniającym wszelkie normy ?? Podejrzewam ze nie żadnego wpływu.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl