Sercu bliski Beskid Niski

W pisemku "GLAMOUR" Nr 7(16) z lipca 2004 znalazłem artykuł "Dokąd jechać - Sekretne miejsca, tajne adresy" które było rodzajem wywiadu ze znanymi ludźmi nt. gdzie lubią spedzać wakacje i zaciekawiła mnie pierwsza wypowiedź z brzegu:

"Max Cegielski - dziennikarz
Uwielbiam podróżować, ale zwiedzanie naszego kraju zawsze odkładam na później. Najchętniej jeżdżę w Beskid Sądecki, do Szymbarku pod Gorlicami. Uwielbiam włóczyć się po dzikich łąkach i lasach położonych na brzegu zalewu Klimkówka na rzece Ropie. Z Szymbarku są dwa kroki do prawdziwego Beskidu, a niedaleko, pod Magurą Małastowską jest Stadnina Koni Huculskich w Gładyszowie. Często jeżdżę tam konno. Wynajęcie konia z instruktorem kosztuje 24 złote. W Szymbarku można nocować w ośrodku wypoczynkowym PAN, w zabytkowym dworku. Ja zwykle nocuję u znajomych, bo mnóstwo warszawiaków ma tam domy."

PRAWDZIWA PEREŁKA

Skoro pan Max odkłada zwiedzanie naszego kraju na później to chyba do niego nie zalicza wymienionych okolic. Gdzie zatem mieszkamy - już na Słowacji ? A może na Ukrainie !? Nowatorskie jest również podejście do innych zagadnień geografii - dowiadujemy się oto że w/w miejscowości od conajmniej lipca 2004 r. leżą w Beskidzie Sądeckim, który jak zresztą można było wydedukować z pierwszego zdania wypowiedzi nie leży w Polsce...
Najlepszym podsumowaniem całej wypowiedzi jest jej ostanie zdanie.

Proponuję niniejszym przy następnej wizycie w Rumunii w górach Bieszczadach, pod żadnym pozorem nie pominąć odwiedzin jakże uroczego jeziora Liptovska Mara.

a mnie zaintygował ten "prawdziwy Beskid"...

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.

Co się czepiasz Uru.
Nie dość, że Max, to jeszcze "GLAMOUR".
Te zagraniczne słowa wskazują na to, że on mieszka za granicą (pewnie Warszawa jest już gdzieś tam...hen) a tylko pisze po polsku.
Dorze, że choć tyle.

a mnie sie najbardziej podobaja te dzikie (!) lasy i dzikie (!!!) laki nad brzegiem zalewu szczegolnie 'dzikie' sa napisy na ogrodzeniach wsrod tych lak: teren prywatny - wstep wzbroniony. a tak poza tym toz to prawie reklama mojej wioski choc nie wiem co to za pan i co to za pismo, ale soltys powinien mu podziekowac jakims honorowym obywatelstwem i regionalnym daniem i jeszcze jedno. no niby teraz siedze w kraq i moze nie do konca wiem co sie u mnie dzieje ale mnostwo warszawiakuff ma tam domy?? no bylo tego moze troszke w Nowicy, Kunkowej, Banicy, ale nie od razu mnustfo! a juz prawie w ogole w Szymbarku. no chyba ze sie cos zmienilo. mam sie bac wracac ??
HM, z Szymbarku do "prawdziwego Beskidu" bedzie tylko z jakies 45 tysiecy krokuff na poludnie
a co do geografii... no w sumie z ropa i klimkowka mu sie zgralo, nie ma co od niego za wiele wymagac. a ze to nie nasz kraj?? moze po prostu ta dzikosc utrwala go w przekonaniu ze to jakies niezdobyte tereny zamieszkale przez dziwne plemiona z huculami
qrcze, polubilem tego pana. poprawil mi humor w tym tragicznym czasie sesji!!!
pzdr

_________________
mateo