a mnie sie najbardziej podobaja te dzikie (!) lasy i dzikie (!!!) laki nad brzegiem zalewu
szczegolnie 'dzikie' sa napisy na ogrodzeniach wsrod tych lak: teren prywatny - wstep wzbroniony. a tak poza tym toz to prawie reklama mojej wioski
choc nie wiem co to za pan i co to za pismo, ale soltys powinien mu podziekowac jakims honorowym obywatelstwem i regionalnym daniem
i jeszcze jedno. no niby teraz siedze w kraq i moze nie do konca wiem co sie u mnie dzieje ale mnostwo warszawiakuff ma tam domy?? no bylo tego moze troszke w Nowicy, Kunkowej, Banicy, ale nie od razu mnustfo! a juz prawie w ogole w Szymbarku. no chyba ze sie cos zmienilo. mam sie bac wracac
??
HM, z Szymbarku do "prawdziwego Beskidu" bedzie tylko z jakies 45 tysiecy krokuff na poludnie
a co do geografii... no w sumie z ropa i klimkowka mu sie zgralo, nie ma co od niego za wiele wymagac. a ze to nie nasz kraj?? moze po prostu ta dzikosc utrwala go w przekonaniu ze to jakies niezdobyte tereny zamieszkale przez dziwne plemiona z huculami
qrcze, polubilem tego pana. poprawil mi humor w tym tragicznym czasie sesji!!!
pzdr