Wie ktoś może co się stało, że wspomnianą tutaj chałupą Krasuskich, która lata już nie funkcjonuje i jest wystawiona na sprzedaż ? Jest w dawnych ogłoszeniach taki ciekawy tekst, że aż go tu przytoczę:
Cytuj:
Nasz Dom Powstał z marzeń o własnym schronisku jeszcze z czasu naszych studiów na etnografii. To było ponad ćwierć wieku temu. W Beskidzie Niskim zaczęli się osiedlać nasi przyjaciele. To dzięki nim kupiliśmy w 1995 roku ziemię na Wołowcu. Dom stanął w 2000 roku. Postawili go z jodłowych bali "płazów" górale z Podhala. Cztery lata zajęło nam jego wykańczanie. Dom ma około 450 metrów kwadratowych na 4 kondygnacjach. W komfortowych pokojach z łazienkami możemy w nim ugościć do 20 osób. Do dyspozycji gości jest niewielka kuchnia umożliwiająca przygotowywanie drobnych posiłków oraz salon-jadalnia z kominkiem. Na strychu duża (70 mkw) widna pracownia umożliwiająca pracę twórczą, prowadzenie warsztatów....
Były marzenia, pasja i chałupa pełna turystów...
Co poszło nie tak ?
http://75020.blox.pl/2008/12/Dom-na-Wolowcu.html