Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 17:06

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
Post: 20-11-2020 10:36 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
a to do tej pory nie mieli gdzie?
przy czym znamienne jest upadanie malych "biznesikow" typu sklepik w wyszowatce, bo gawiedz i tak wydaje kase w molochach.
ruch finansowy przeniosl sie do centrow.

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 20-11-2020 10:54 
Offline

Rejestracja: 03-08-2010 09:38
Posty: 27
mazeno pisze:
> wrażliwi na piękno będą odwiedzać krainę łagodności nie czyniąc jej krzywdy

inaczej to widze.
asfalt przez czarne, zydowskie, stanisza-hanczowa (coraz go wiecej), ilosc samochodow parkujacych przy brodzie w dlugim, w woli niznej pod lasem surowicznym czy na zakrecie surowica-darow (juz nie tylko w weekendy), demolka przy bazie pod rotunda, kurortowisko w radocynie, totalny rozpizd krajobrazu w izbach koszmarnym molochem budowlanym - to tak na dzien dobry. juz pomijam pustakowce i ogrodzenia z drutu wokol pol, ktorych wlascicielami sa tak zwani "rolnicy" rodem z ministerstw czy innych biznesow i ktorzy czesto nawet nie widza "swoich wlosci", a biora gigantyczna kase z dofinansowan za frajer z naszych podatkow.

Nie tylko Ciebie to denerwuje. Najlepszy ( brzmi to jak utopia) byłby administracyjny nakaz budowania wszelkich obiektów z zachowaniem tradycji architektonicznych , z wykorzystaniem materiałów, które nie byłyby gwałtem na przyrodzie. Trzeba byłoby wprowadzić specjalne uregulowania prawne , na to musiała by być zgoda lokalnych władz i społeczności co do zasadności takich działań. Utopia.


Ostatnio zmieniony 20-11-2020 11:43 przez grand protestant, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: 20-11-2020 11:23 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
nie, bo administracja z reguly prowadzi do aberracji (z powodu korupcji).
a po prostu wystarczy nie "reklamowac".

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 20-11-2020 15:48 
Offline

Rejestracja: 10-05-2011 15:36
Posty: 737
Lokalizacja: słupsk
grand protestant pisze:
Beskid Niski nie jest własnością mazeno... Chcesz mieć mazeno góry tylko dla siebie, to usyp je z piasku z nadmorskich wydm.
Grand protestant, informuję Ciebie, że mazeno na "swoje góry", i to nie byle gdzie, bo w Himalajach, w rejonie Nanga Parbat, i się tym na forum nie chwali. Pisząc to, mam nadzieję, że tłumy mu tam nie ruszą.
Na poniższym zdjęciu Grań Mazeno od południa (fot. Doug Scott)
https://wspinanie.pl/wp-content/uploads ... ludnia.jpg

grand protestant pisze:
Uważam , że BN potrzebuje ludzi i ich pieniędzy, aby mógł przetrwać w dobrej kondycji.
Fermiol pisze:
... cały beskid niski jest systematycznie niszczony, przybywają nowe szlaki, modernizacje istniejących. Niech już przestaną reklamować te góry...
Skrajnych, jak wyżej i podobnych postaw, opinii i marzeń można znaleźć na forum mnóstwo. Dyskusji, i to w różnych wątkach, przy różnych okazjach, było sporo. Nie ma sensu w tym wątku kontynuować kolejnej, bo i tak nie dojdziemy do porozumienia. Amen.


Na górę
Post: 20-11-2020 17:35 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
ha, znowu bez przesady, mazeno nie jest moja (niestety). za to...
ale od poczatku.
tlumy dawno ruszyly.
do czasow panikowirusa trek pod nange od strony rupalu (poludnia) to niemal jak w nepalu trek pod annapurne (a na baltoro pod k2 jak pod everest), autem prawie pod sama sciane mozna podjechac. od diamiru (zachodu) i rakhiotu (polnocy) takoz tlumy pedza. dzisiejsze karakorum highway to juz nie to samo kkh, ktore pamietam sprzed lat (jeszcze kilkanascie lat temu jeden moj kumpel stwierdzil, ze prawdziwy mezczyzna powinien raz w zyciu przejechac kkh; obecnie to zaden poblem, zerknijcie na zdjecia na guglu - piekna asflatowo-betonowa droga, galerie, tunele, nawet pasy i slupki na asfalcie). nawet teraz z pewnoscia ruch tam jest, bo pakistan wpuszcza turystow.
ja kkh pamietam w ten desen (obecnie ten most nie istnieje, a ponad tym miejscem stoi piekna, nowoczesna i kilka razy wieksza stalowa konstrukcja):

Obrazek

dolina diamir byla moim pierwszym wyjazdem do azji (w zimie 1996/7). wtedy niewiele luda wiedzialo, gdzie ta nanga w ogole, o grani mazeno nawet nie slyszeli. na powyzszym zdjeciu scotta (w poscie taska) po prawej stronie od grani mazeno, na prawo od wyraznej przeleczy (tez mazeno) widac wierzcholek nangi i sciane rupal z profilu - to najwyzsza sciana na swiecie, ma 4500m wysokosci, diamir jest druga, ma 4200m. sama gran mazeno to wspinaczkowe idee fix niejednego (u nas m.in. kurtyki), ostatecznie zrobiona przez niemlody zespol ricka allena i sandy allana (10 kilometrow grani zajelo im 18 dni, w 2012). mi tez sie podobala o wiele bardziej niz nanga, ale to juz nie moja liga, moglem ino pomarzyc (nizej moje foto z doliny diamiru, sam szczyt nangi jest na lewym brzegu kadru):

Obrazek

pozniejsze moje zainteresowania wysokogorskie (zarowno wspinaczkowe, jak i - glownie - turystyczne) wyewoluowaly z himalajow (glownie tych nepalskich) w strone o wiele bardziej dzikiego karakorum, a jeszcze pozniej w pamir. chyba rzutem na tasme, ubieglego roku udalo mi sie z kumplem zrobic dziewiczy szczyt w pamirze muzkolskim, niewysoki, bo nieco ponad 5,5 tysiaca, ale zawsze to dziewica, wiec rzeczywiscie mam "swoja gore", o te:

Obrazek

co prawda jest tam jeszcze troche niezdobytych pieciotysiecznikow i nawet szescio-, ale generalnie pamir niestety tez zaczyna byc popularny (sam jak debil onegdaj sie do tego przyczynialem), wiec coraz bardziej ciagnie mnie w pustynie, ino mi granice na wschod pozamykali. jeszcze bardziej dziki jest kunlun (kto bez guglowania wie, gdzie to?), ale problem z kosztami dotarcia (m.in. bardzo droga biurokracja). przy czym jestem juz w tym wieku, ze coraz bardziej wole wygrzewac kosci w slonku, niz mrozic w sniegu i lodzie, choc jeszcze na razie czesciej zdarza mi sie ten snieg i lod.

Obrazek

Obrazek

no i juz macie morde mazeniaka.
mozna kopac w kostke, jak ktory zauwazy spiacego przy dogasajacym ognisku gdzies w krzokach niskiego czy gdzie indziej.

ha, ale zem zlazl z tematu w oftopy.
ale moze wybaczycie, bo to tak troche w ramach dygresyjek, troche w ramach odtrutki na nadmiar niusow o kowidzie, wypi*rdalajacych babsztylach, vateuszach, donaldach i kaczorach, a troche w ramach autolanserki. a co.

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 20-11-2020 17:50 
Offline

Rejestracja: 03-08-2010 09:38
Posty: 27
Czapki z głów. Jestem pod wrażeniem. Serio. Tak trzymaj mazeno.


Na górę
Post: 20-11-2020 18:00 
Offline

Rejestracja: 18-12-2014 20:50
Posty: 438
juz od dluzszego czasu tak se mowie:
ja juz nic nie musze.
po tym ostatnim wyjezdzie dodaje:
ale jeszcze moge.

i jakos sie udaje przetrwac kryzys wieku sredniego, hyhy

czego i wam zycze w tych posranych czasach.

_________________
pzdr
mazeno


Na górę
Post: 22-11-2020 15:57 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Wnętrze cerkwi p.w. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja w Olchowcu i ona sama:
Obrazek

Obrazek


Na górę
Post: 08-04-2021 04:53 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
"Szlak Architektury Drewnianej Podkarpacia" w nowej wersji strony internetowej. Adres strony: sad.podkarpackie.travel


Na górę
Post: 08-06-2021 11:54 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Turzańsk. Dawna parafialna cerkiew greckokatolicka św. Michała Archanioła, obecnie filialna cerkiew prawosławna św. Michała Archanioła (parafia w Komańczy). Pochodzi z lat 1800-1803. W 2013 r. wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.
Obrazek

Obrazek
Cdn.


Na górę
Post: 06-02-2022 18:25 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Szebnie, kościół św. Marcina z 1605 r (obecnie nieczynny kulturowo). Pierwszy kościół datowany jest na 1326 r. Potem zbudowano jeszcze cztery świątynie, wszystkie spłonęły.
Obrazek
I dzwonnica bez dzwonów
Obrazek


Na górę
Post: 06-03-2022 14:04 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Cerkiew greckokatolicka Opieki Matki Bożej, obecnie filialny kościół rzymskokatolicki Matki Bożej Pocieszenia (parafia w Korczowej)
Obrazek
Tu w latach 1856-1870 proboszczem był Mychajło Mychajłowicz Werbicki autor muzyki "Szcze ne wmerła Ukrajina" - hymnu Ukrainy.
Sądzę, że w obecnej chwili wobec tego co się dzieje na Ukrainie ten post, choć z dala od Beskidu Niskiego, stosownym jest.


Na górę
Post: 09-03-2022 07:45 
Offline

Rejestracja: 06-08-2007 11:59
Posty: 423
Urodzony na Pogórzu Przemyskim, Jawornik Ruski albo Ulucz.


Na górę
Post: 21-04-2022 13:22 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Krempna, cerkiew greckokatolicka śś. Kosmy i Damiana, następnie parafialny kościół rzymskokatolicki pw. św. Maksymiliana Kolbego. Obecnie nieczynny kulturowo (po wybudowaniu w pobliżu nowego, murowanego kościoła).
Obrazek
Czas budowy cerkwi nie został określony. Na nadprożu przedsionka widnieje data "1778".
A przed cerkwią figura św. Mikołaja.


Na górę
Post: 01-10-2022 14:16 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Kotań, dawniej filialna cerkiew greckokatolicka śś. Kosmy i Damiana (parafia w Krempnej) obecnie obiekt nieczynny kulturowo.
Gdy ją odwiedziłem w ub. roku w cerkwi i otoczeniu trwały prace porządkowe. To mi pozwoliło obejrzeć ją ponownie z zewnątrz i od środka. Obrazek
Obrazek
Obrazek
P.S. I w tym roku miałem zamiar porowerować w tamtych okolicach, lecz kolej kolejny raz zawiodła!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl