Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 19-04-2024 16:21

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: 29-08-2012 14:37 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2028
Lokalizacja: Rabka
Niebieski idzie od niej starym asfaltem - ale to fajny zniszczony asfalt. Nic tam nie jeździ, to stara droga leśna.
Zdecydowanie warto iść niebieskim przez Czeremchę niż czerwonym grzbietem. Grzbiet raz, że kręci, dwa - większość to las. Tylko na przełęczy coś widać, na Fujowie już powoli zarasta.

Ważne - kup sobie mapę Compassu - na niej sporo widać. Bez niej możesz mieć problem, bo WPPK i VKU nie bardzo przystają do rzeczywistości.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 29-08-2012 14:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Powiem krótko - można spać w Zyndranowej (chatka nieszczególna) ale wtedy nie macie szans na nocleg w Dołżycy (z Lip.do Doł.jest ok.30 km) - a kawałek "6" asfaltem (1,5 km) szybko przeleci, zresztą - co ja Wam będę mówił...

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Post: 30-08-2012 13:49 
Offline

Rejestracja: 27-08-2012 17:09
Posty: 6
Lokalizacja: tarnów
jeszcze raz wielkie dźwięki za pomoc w ustaleniu trasy.

Noclegi już wszędzie zarezerwowałam, nie wiedzieć czemu w chatce w Zyndranowej nie wymagają rezerwacji ani przedpłat :wink:
Na mapie Compasu liczyłam czasy przejścia z Zyndranowej do Dołżycy i wychodzi ok 25 km + fragment od chatki do cz.szlaku
Wstaniemy skoro świt i wyruszymy. Mamy już na swoim koncie trasy o podobnych długościach więc myślę optymistycznie.
Tak czy inaczej plan jakiś jest, a jak wiadomo najlepszy plan to taki który można zmodyfikować więc życie pokaże.
pogodę zapowiadają całkiem niezłą.

wyruszamy w niedzielę,
po powrocie skrobnę tu do Was kilka słów, może nawet uda mi się złapać wiatr, wtedy załączę go do posta


Na górę
Post: 11-09-2012 17:09 
Offline

Rejestracja: 27-08-2012 17:09
Posty: 6
Lokalizacja: tarnów
i przybywam żeby zdać relację ze stanu szlaków
udało się nam dokonać dzieła, trasa Krynica - Komańcza godna polecenia.

1 - dzień od samego rana - Krynica zielonym szlakiem - Huzary - Dzielec - Lackowa - przełęcz Cigielka - Wysowa;

- tuż przy drodze Mochnaczka-Tylicz jest przejście przez strumyk i bez ściągania butów się nie obejdzie. Obok brodu znajduje się stolik i ławeczka, nie zaznaczone na mapie, w całkiem dobrym stanie.
- Niestety brak szlaku zielonego na Lackową. Nieco zgubiliśmy się na samym początku. Wyruszyliśmy pewnie, elegancką łąką, przed siebie, prawie aż pod ambonę myśliwską, czujny zmysł jednak podpowiedział że coś nie w tym kierunku zmierzamy, GPS w telefonie naprowadził nas na właściwą drogę. Argumenty o dublowaniu się szlaków są o tyle durne co i słuszne. Durne bo np: od Garbu średniego granicą idą trzy szlaki i jakoś to jest, a słuszne bo od strony Słowacji do przełęcz Cigielka dochodzi zielony szlak i w tym miejscu niezły chaos by się zrobił. Do Wysowej też idzie zielony. Zielonym szlakiem w trzy strony świata.
- przy przełęczy Cigielka - jest wiata bez ścian - i śmietnik - O Rajusie!!! coś okropnego... niestety większość z nich to polskie śmieci.
- Lackowa - absolutnie zasługuje na miano korony BN, dla mnie super, namiastka wspinaczki.

2 - Wysowa, niebieskim na Obycz -Jaworzyna czerwonym -Przejście graniczne Konieczna aż do styku z niebieskim obok źr. min. - potem żółtym i czarnym do Radocyny

na fragmencie niebieskiego szlaku od Wysowej do Obycz - prowadzone są prace leśne, budowa drogi, błotko jak diabli
fragment szlaku granicznego nad Konieczną - zupełnie nieprzetarty - jeżyny, jeżyny, dzicz, jeżyny, dzicz - szlak czerwony słowacki dobrze oznaczony
- Hotel Radocyna - nie wiadomo skąd się komuś nazwa hotel urodziła ale ogólnie miejscówa bardzo fajna, jedzenie całkiem dobre.

3- Radocyna zielonym -Przełęcz pod Zajęczym Wierchem czerwonym słowackim aż do Przełecz Mazgalica -Huta Polańska, schronisko Hajstra nocleg

- Dolinka Radocyny absolutnie fantastyczna, urokliwa, magiczna, kto by pomyślał że w takiej wsi przed laty tyle różnych narodowości mieszkało i jakoś się dało. Toż to powinien być przykład dla współczesnej Europy. Model poprawności politycznej.
- Wiata, zadaszona, noclegowa, trzy ściany, w stanie dobrym, nie ma śmieci!!!, na końcu szlaku zielonego tuż przed połączenim ze sz. granicznym i niebieskim
- Schronisko Hajstra to miejsce które emanuje pozytywną energią, warto zaglądnąć.

4-Huta polańska do czerwonego granicznego- do Barwinek przejście graniczne - Zyndranowa

-do Barwinaka trzeba nam było zaglądnąć co by zaopatrzyć się na przejściu granicznym w jedzenie
- w Zyndranowej omijać szerokim łukiem agroturystykę Maria Rosół, ceny jak z Krynicy, standard mocno wiejski, i jeszcze za psa pani chciała 35 zł, to ja poproszę pościel dla psa skoro cena taka sama jak dla człowieka. Nie polecam.
- Natomiast agroturystyką "Nad Panną" - super - właściciele bardzo mili, otwarci, spokojnie można zapukać

5-Zyndranowa czarnym do granicy - niebieskim do Czeremcha - żółtym Lipowiec

fragment niebieskiego szlaku nad Lipowcem bardzo ładny na całej długości, warto zrezygnować ze szlaku granicznego.
-wiata-zamykana z drzwiami i skobelkiem, stan dobry, nieoznaczona na mapie, z wpisami o nocowaniu zimą z 1992r - na skrzyżowaniu niebieskiego szlaku z drogą do Lipowca.

6 -Lipowiec nebieskim do graniczny - Kanasiówka-Garb Średni - Dołzyca -Komańcza schronistko PTTK -ok 35 km[/b]
dzień bardzo mocny, wyruszyliśmy po 6 rano, przez las przebiegliśmy w doskonałej kondycji, rozłożyła nas droga asfaltowa z Dołżycy do Komańczy i jeszcze kawał drogi do Schroniska PTTK Komańcza Letnisko.


ogólnie
szlak słowacki czerwony graniczny dość dobrze utrzymany, na kilku odcinakach pomimo że nie przetarty, oznakowanie świeżo odnowione, stojaczki ze strzałkami są właściwie na całej trasie, słupki graniczne bardzo pomagają. Zejść ze szlaków warto pilnować porównując numery słupków z numerkami umieszczonymi na mapie Compasu.
Polskich oznaczeń właściwie brak albo jakaś prowizorka.

Szlak długi, dla wymagających, turystów brak, po za zejściami do dolin prawie nikogo na szlaku:-))


Na górę
Post: 12-09-2012 12:19 
Offline

Rejestracja: 07-02-2007 18:51
Posty: 677
Ładna relacja!
Tylko gdzie są są focie?
Pozdrawiam!


Na górę
Post: 12-09-2012 19:30 
Offline

Rejestracja: 25-06-2007 19:50
Posty: 16
Lokalizacja: Łysogóry
Ciekawe... Parę lat temu nocowałam u pani Marii Rosół w Zyndranowej. Gospodyni bardzo miła, za darmo dostałyśmy zupę i pierogi... A w Izbach jest nocleg w Regiecówce, często tam wracam


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl