Sercu bliski Beskid Niski

Witam. szukam słowackiego rozkładu jazdy z przystanku Becherov štatna hranica. Sieć twierdzi, że nic nie jeździ na Bardejov. Ma ktoś może aktualną fotkę tabliczki albo wie gdzie toto wisi w sieci?

_________________
"Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny da się porównać tylko z wojną" Henri Millon Montherlant

Niestety nie znajdziesz żadnego połączenia kolejowego z Becherova, bowiem kolej tam nie dociera z powodu braku torów. Wyjaśniam, że nikt ich nie ukradł, jak to się czasem dzieje z naszymi torami, ich tam nigdy nie było. Szyny kończą się ok. 1,5 km za skrętem drogi do Bardejowskiej Nowej Wsi i od Bardejowa pełnią (chyba) jedynie funkcję transportową na potrzeby zakładów produkcyjnych. To od miejscowości Becherow ponad 10 km, a od statnej hranicy jeszcze więcej. Tyle tylko, że statna hranica to nie przystanek kolejowy na granicy ale granica państwa (od niem. Staatsgrenze).
Życzę przyjemnego dreptania.

Stirlitz, ČSAD od mniej więcej 2008 r (09? nie pamiętam) nie jeździ do granicy (na przystanek Becherov štatna hranica). Autobusy kursują z przystanku "Becherov - garáž" (następny przystanek "Becherov - razcestie". Odjazdy: 4,00; 6,25; 7,40; 9,45; 12,35; 14,15; 15,15; 18,05 (ostatni!). I raczej w dni robocze w dni świąteczne posucha jest (sprawdź sobie dokładnie w linku, nie chciałbym wprowadzać w błąd). Być może są jakieś prywatne busy (mało prawdopodobne), nie wiem, ostatnio jakoś nie korzystam. Z granicy do Becherowa nie jest znów tak daleko

szczegóły: http://cp.atlas.sk/bus/spojenie/
@stary zakapior. Czy Stirlitz pytał o połączenie kolejowe? Jakoś nie doczytałem...

Na www.cp.sk nigdy, nawet w najmniejszej dziurze się nie zawiodłam.

Nigdy również nie widziałam na Słowacji osobowego busa. Chyba im wystarcza znacznie sprawniejsza niż u nas sieć komunikacji publicznej, w tym wypadku SAD.

A to że do niektórych wsi autobusy kursują tylko dwa razy dziennie i to tylko w dni robocze - trudno, widocznie mieszkańcy nie potrzebują inaczej, trzeba się z tym pogodzić. Tamtejsza sieć autobusowa jest nastawiona głównie na dowozy ludzi do pracy.

A u nas jest lepiej ? W sobotę p.Marys jedzie do Wapiennego przez Małastów kursem ostatnim po 14-tej, a chcieliśmy się wybrać na otwarcie wystawy syberyjskiej do Krempnej przez Bartne. Ponieważ nie mogliśmy wybrać się tak wcześnie, gdyby nie znajomy - dygalibyśmy te 19 km do Bartnego. A w niedzielę ? - kompletna Sahara - nic nie jeździ do Małastowa, nie mówiąc już o Gładyszowie. Jedynie Voyager kursuje regularnie do Wysowej ale to już inna linia.

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."

Basiu, spotkałem się z osobowymi busami na Słowacji. Co prawda w bardziej nawiedzonym turystami regionie (Tatry). I tak naprawdę to była kooperacja z busiarzami z Zakopanego (trasa Tatrzańska Łomnica - Zakopane). Ale w rzeczy samej to chyba jakiś wyjątek, nigdzie indziej chyba nie spotkałem (nie liczę ski-buów, oczywiście). Rzeczywiście wygląda na to, że ČSAD jest nastawiony głównie na dowóz ludzi do pracy. Więc nie jest dziwnym, że zlikwidowali przystanek "Becherov štatna hranica". Powietrze mieli wozić?

Tam jeździ regularna polska linia przewozowa - "Strama", zarówno małe busy jak i duże autobusy, zależy od godziny odjazdu. Kursują również na trasie Zakopane - Orawice - Zuberec - Liptowski Mikulasz, mają stronę www z rozkładem jazdy i można u nich kupić bilety w przedsprzedaży.




Nie ČSAD a od 19 lat SAD ale spotkałam jeszcze gdzieniegdzie stare przystanki

Dla mnie to jest ciekawe ze w Polsce, w Rumunii i na Ukrainie prywatna komunikacja kwitnie (za to u nas plajtują przedsiębiorstwa państwowe np. PKS Zakopane), a w Czechach i na Słowacji jej w ogóle nie ma.

Ale koniec OT

No to już wiem wszystko. Podziękował. Znalazłem ten sam rozkład. Myślałem, że jednak coś dojeżdża do przełęczy. Mam fotkę z 2010, wtedy po raz ostatni szło z granicy SAD-em dojechać do Bardejova. A teraz widzę nic... Z naszej strony chyba tylko już Voyager raz na dobę dojeżdża. Co za czasy...
Swoją drogą, wizja torów ciągnących się na granicę sporo mnie ubawiła Oczyma wyobraźni zobaczyłem przystanek kolejowy na przełęczy

_________________
"Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny da się porównać tylko z wojną" Henri Millon Montherlant