humanitas pisze:
Argument prywaty mnie prawie przekonał. Prawie, bo mimo że ja też miałbym względnie blisko, to – po pierwsze primo - nie podniecają mnie dalekie obserwacje, a ponadto – po drugie primo - ani dobrego sprzętu nie mam ani zdjęć dobrych robić nie umiem.
Witaj w klubie (odnośnie zdjęć)
Przy okazji - spodobało mi się podejście pewnej osoby do fotografii (IMHO robiącej świetne zdjęcia) - uważa, za błędne skupianie się na robieniu zdjęć zamiast przeżywać daną chwilę i w pamięci zapisać widok. Niestety, jestem na tym etapie "japończyka", usprawiedliwiam się że to trochę w celach archiwizacyjnych bo wszystko niestety się zmienia. Lubię przestrzeń, popatrzyć trochę dalej, jak ostatnio zobaczyłem Tatry znad Kamionki to po próbach zdjęć posiedziałem z pół godzinki i syciłem oczy
Wieża na Radziejowej to już wypas ale właśnie taką architekturę widziałbym np. na Cergowej - żadne żelazne/betonowe tworki.
Odnośnie zalet/wad - nie wypowiem się o MM bo nie znam ale na Cergową ruch już jest (IMHO) spory, nie widać by ktoś komercyjnie próbował to wykorzystać. W najbliższej okolicy już chyba wszyscy z operatorów swoje BTS-y postawili więc może dało by się uniknąć tego na Cergowej.
Droga (stara bo stara) jest - prowadzi od strony Lubatowej i później południowym stokiem wzdłuż wierzchołków do skrzyżowania żółtego z czerwonym (tą drogą był dawny przebieg czerwonego) - wystarczy tak zaplanować robotę by trafić w miarę suchy okres a żadnych rozjeżdżeń by nie było. Zresztą bodajże 2 lata temu jakieś wycinki w rejonie jaskini "Gdzie spadł samolot" były i po ściągnięciu drzew droga nie była wcale w katastrofalnym stanie. Słowacy też potrafili wciągnąć materiał na Baranie a degeneracji terenu nie widać więc da się.
humanitas pisze:
- nie wiem dlaczego, ale z moich obserwacji wynika, że takie miejsca to zwyczajowo miejsca nagromadzenia pozostałości „turystycznych”. ...
...Kilka drzew wyciętych w przemyślany sposób i powstaje w podszczytowej partii górki ładna polana widokowa. Gdzie i co bardziej zmęczeni turyści piknik sobie urządzić mogą. Albo grilla.
Jakieś zaprzeczenie tu widzę
Nie dość że zaakceptowałbyś wycięcie drzew (a myślę że więcej by ich wyciąć niż pod plac pod wieżę) to jeszcze grilla proponujesz a grill niestety kojarzy mi się z piwem więc i tych śmieci było by pewnie w krzakach sporo.
humanitas pisze:
No ale nie od dziś wiadomo żem *** …
No bo kto normalny łazi w góry się męczyć zamiast z piwkiem przed TV się płaszczyć