Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 18-04-2024 09:33

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
Post: 26-03-2010 14:32 
Offline

Rejestracja: 05-11-2009 20:41
Posty: 319
Lokalizacja: Radom
figmar pisze:
Objazd jeziora Cieszyńskiego


Pomyłka, takiego jeziora nie ma, miałem napisać objazd jeziora Czorsztyńskiego.


Na górę
Post: 21-04-2010 15:06 
Offline

Rejestracja: 21-04-2010 13:21
Posty: 7
Jeśli chodzi o "Piknik Rowerowy" w Radocynie, to odbywa sie on zawsze w weekend Bożego Ciała. W tym roku powinna się odbyć 5 edycja imprezy. Klimat poprzednich mozna podglądnąć na stronce www.piknikrowerowy.beskidzielony.pl
Pozdrawiam wszystkich miłośników BN i rowerków.


Na górę
Post: 22-04-2010 12:06 
Offline

Rejestracja: 05-11-2009 20:41
Posty: 319
Lokalizacja: Radom
Stefan pisze:
zawsze w weekend Bożego Ciała.

Dzięki Stefan. Tak więc w tym roku od 3 do 6 czerwca. Pozostaje przed zgłoszeniem poczekać na potwierdzenie tego terminu, pakiety i ceny. Formę i rower już można i należy szykować.


Na górę
Post: 18-05-2010 09:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-05-2010 15:06
Posty: 1
Lokalizacja: Gorlice
Witam wszystkich na tym forum :)

Od razu łapię się tematu rowerowego z racji faktu iż rower to życiowa pasja którą całkiem nieźle można uskuteczniać w Beskidzie Niskim.. Nie wiem w sumie czemu nasze ukochane góry są tak mało rozpowszechnione dla rowerzystów no ale do rzeczy. Co sądzicie o pomyśle ścieżek downhillowych na Magurze Małostowskiej (podobno są takie plany)? Myślicie że przyciągnie choć trochę rowerowej braci z innych stron Polski? i czy Magura ma szansę nastanie się taką Jaworzyną dla beskidu?

_________________
Powyższy post wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


Na górę
Post: 27-05-2010 19:07 
Offline

Rejestracja: 08-01-2005 20:33
Posty: 118
Lokalizacja: LG
Jaworzyną to raczej nie ma szans się stać, nie ta "liga".
i Małastowskiej nie Małostowskiej!

ale jeśli chodzi o ścieżki rowerowe to faktycznie jest to moim zdaniem duża szansa dla Magury na spore ożywienie w sezonie letnim.
nie mam tu na myśli ścieżek typowo downhillowych - mimo wszystko ta odmiana kolarstwa jest dość niszowa, wystarczy samobójcom Wierchomla ;)

ja bym w tym przypadku postawił na lżejsze odmiany - enduro/xc/mtb. kompleks 'singletracków' na różnym poziomie, coś takiego jak Czesi wybudowali na Smrku w Górach Izerskich (na razie szczątkowo, ale jest już planowana rozbudowa również na polską stronę w ramach współpracy transgranicznej) z pewnością przyciągnąłby rzesze braci kolarskiej. dh co najwyżej obok tego, bo sam w sobie tor dh chyba by zarósł...
rowerowe 'enduro' zdobywa coraz większą popularność, nawet zwykli maratonowi 'ściganci' z chęcią skorzystaliby z przygotowanych tras. a że takich tras nie ma, a kolarzy błotnych coraz więcej, kto pierwszy dojrzy w tym niszę i zainwestuje, ma sporą szansę na miano 'rowerowej mekki'. po okolicznych tylko maratonach (cyklokarpaty, które są dość lokalnym cyklem) startuje kilkaset osób. po większych cyklach - kilka tysięcy. spokojnie można tyle osób ściągnąć na wypoczynek w rejon Magury takim rowerowym parkiem rozrywki (a i nasi południowi sąsiedzi to dużo bardziej rowerowy od nas naród). do tego drewniana wieża widokowa na szczycie oraz przemyślana i dobrze oznakowana sieć normalnych szlaków rowerowych od Krynicy po Krempną i wtedy powiat gorlicki będzie nastawiony na turystów (przynajmniej rowerowych) w rzeczywistości a nie na łamach prasy :)

chciałbym żeby Zasada i spółka coś takiego podjęli bo w lokalną inicjatywę (powiat, gminy, n-ctwa) nie wierzę. ale o planach nic nie słyszałem, jakby było coś wiadomo to daj znać.
pzdr od szosowca (mtb w planach)

_________________
mateo


Na górę
Post: 14-06-2010 18:37 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
W czerwcowym numerze bikeBoard na str 78 i dalszych propozycje rowerowania po Beskidzie Niskim. I wcale nie trzeba w tym celu budować "zjeżdżalni" ani żadnych innych urządzeń. Tym, którzy mają takie poronione pomysły proponuję wyprawę na Słowację wjazd na Kralowa Holę i zjazd bez hamowania. Zakład pogrzebowy "Droga do raju" oferuje swoje usługi.


Na górę
Post: 12-04-2011 11:48 
Offline

Rejestracja: 12-04-2011 07:47
Posty: 2
Jestem nowy, a więc cześć wszystkim. Wstąpiłem tu z małym zapytaniem. Wraz ze znajomymi planujemy w najbliższym czasie udać się w Niski celem pokręcenia coś na rowerze. Odwiedziłem te urzekające tereny już trzykrotnie i się zakochałem. Mam w planach traskę Radocyna<->Radocyna, tyle, jakieś sugestie... nie no żartuje:). Chodzi mi o mozliwość przejazdu rowerem wzdłuż granicy, czerwono-niebieskim szlakiem od Przełęczy Pod Zajęczym Wierchem przez Przełęczy pod Ożenną do Przełęczy Mazgalnica. Czy da sie to zrobić na rowerze , bo przyznam się szczerze, że raz będąc pod Zajęczym Wierchem nie mogliśmy znaleźć szlaku, w sumie wtedy i tak przegoniła nas ogromna burza(przeczekalismy pod taką wiatka w lesie, ciekawe czy stoi) ???

_________________
Co kic to kloc


Na górę
Post: 13-04-2011 10:58 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18-09-2004 19:47
Posty: 2028
Lokalizacja: Rabka
Wiata stoi kilkaset metrów od granicy w kierunku Radocyny. Wiata mizerna i niemiłosiernie zasyfiona. Od niej do granicy trzeba iść ścieżką poniżej.
Nie powinieneś mieś problemu z rowerem, nie ma stromizn ani przedzierania się przez krzaki. To taka wyraźna, niezbyt szeroka ścieżka przecinką graniczną. momentami rozjeżdżona przez kłady.

_________________
"Nasze piwo jest zdrowe".
Browar Grybow.


Na górę
Post: 13-04-2011 15:47 
Offline

Rejestracja: 12-04-2011 07:47
Posty: 2
Hej dzieki za info, bo właśnie dokładnie nie wiedzieliśmy z której strony brać tą wiatę od góry czy od dołu, tzn poszliśmy od dołu ale tam była tak wszystko zarośnięte trawami i podtopione że był moment zawahania, który i tak rozwiała burza:)Tu wiatka 2 lata temu http://img853.imageshack.us/i/p1080958i.jpg/

_________________
Co kic to kloc


Na górę
Post: 27-05-2011 16:34 
Offline

Rejestracja: 10-07-2010 12:50
Posty: 280
Lokalizacja: Kraków
Planuję w najbliższą niedzielę śmignąć z Rozstajnego przez Nieznajową i Radocynę na graniczny szlak - a potem pewnie gdzie oczy i koła poniosą. Marszruta płynna, z jednym tylko założeniem, żeby trasę do wieczora zakończyć tam gdzie zacząłem :D . Mam szansę spotkać jakiegoś forumowicza-brata cyklistę (lub może siostrę cyklistkę :wink: ) na trasie? A może ktoś będzie robił jakąś inną fajną traskę w szeroko pojętej okolicy Krępnej?


Na górę
Post: 27-05-2011 20:50 
Offline

Rejestracja: 24-11-2009 10:14
Posty: 246
Chyba Krempnej!?


Na górę
Post: 27-05-2011 21:32 
Offline

Rejestracja: 10-07-2010 12:50
Posty: 280
Lokalizacja: Kraków
Jasssne :oops: Wielce krempujący błąd :wink: :lol:


Na górę
Post: 30-06-2011 07:47 
Offline

Rejestracja: 22-05-2007 18:48
Posty: 245
Lokalizacja: KRK
Porszę o poradę :wink:

Chciałabym zrobic pętlę rowerem:
Moszczaniec - Suowica ( z wizytą w Polanach S.) - Darów - Wisłok W. - Moszczaniec

Czy ten kierunek wybrac? czy wygodniej w przeciwnym?
Jakieś niespodzianki po drodze?

Napiszcie proszę :D
C.

_________________
Carolla


Na górę
Post: 30-06-2011 08:50 
Offline

Rejestracja: 25-04-2009 07:26
Posty: 1249
Patrząc na profil wysokościowy krótszy, choć ostrzejszy podjazd będziesz miała jadąc z Moszczańca na Wisłok W. ale kierunek który wybrałaś wydaje się ciekawszy na początek, póki nie jest się zmęczonym.
Z niespodzianek - brody do Polan Surowicznych z największym na Wisłoku w Surowicy, który ja zawsze omijam polami ale z rowerem ciężko byłoby. Przed samymi Polanami droga będzie pewnie zagrodzona drutem kolczastym ze względu na wypas. Poza tym pewnie ze 2 szlabany, jeden w Darowie a drugi w Wisłoku.
Do zwiedzenia wszystko to co na mapie Compass-u, z tym że cmentarz w Surowicy jest bardziej na południe od oznaczonego ( po drugiej stronie polanki) a w Moszczańcu jak widzę zamiast usunąć nieprawidłowy to dołożyli jeszcze jeden - właściwy jest ten południowo-wschodni.
Daj znać czy retorty pracują :-)


Na górę
Post: 14-07-2011 11:08 
Offline

Rejestracja: 14-07-2011 11:03
Posty: 1
Witam!
Mam takie pytanie - czy ktoś z Was jechał może granicznym szlakiem czerwonym? Jest to dla mnie bardzo ważne, ponieważ w tym roku chciałbym razem z kuzynem przejechać Główny Szlak Beskidzki i bardzo byśmy chcieli pocisnąć właśnie szlakiem granicznym. Zastanawiam się nad tym, czy wolno tamtędy jechać, gdyż wzdłuż granicy kraju idzie także końcówka MPN. Czy łatwo natknąć się tam na straże parku? jeśłi tak, to czy ktoś wie, ile wynosi mandat? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl