Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 16:13

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24-06-2008 19:57 
Offline

Rejestracja: 22-06-2007 10:34
Posty: 14
Lokalizacja: małopolska
witam wszystkich :D
Chciałbym poruszyć temat źródeł potoku Sidława u podnóża Jaworzyny Konieczniańskiej. Będąc tam dziś na samotnej wyprawie zostałem wręcz porażony urokiem tego miejsca, jest ono dobrze ukryte i dosy c trudno tam trafic, w swej żródłowej części potok przepięknie meandruje jak conajmniej Biebrza (w mikroskali :D ). Pełnych zakoli (czyli takich po ok 180 stopni jest kilanaście!!!). czy widzieliście coś podobnego w B.N.?? miejsce to z racji swego połozenia i budowy nie zostało naruszone przez erozję wsteczną potoku, mamy więc do czynienia z prawdziwym krajobrazem reliktowym!! dodatkowym atutem tego miejsca jest obecność olsu i torfowiska, łąk sitowych i zarośli wełniankowych - dla botaników z zamiłowania po prostu raj!!
Jednym z celów moich odwiedzin jest fakt że prowadzę (amatorsko) dokumentację naukową o Sidławie, dodatkowo szeroko zakrojone badania PANu o/Kraków świadczyć mogą o ich usilnym staraniu utworzenia tam rezerwatu przyrody (oby się udało :) )
Interesuje mnie czy ktoś z Was tam był, jakie są wasze wrażenia i spostrzeżenia 8)


Na górę
 Tytuł:
Post: 24-06-2008 22:23 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
Byłem, przy okazji przejścia ze Zdyni do Regetowa Górnego z ominięciem Rotundy. Dolina rzeczywiście jest bardzo ciekawa - z tego co zapamiętałem to że wydało mi się iż Sidława to dobra nazwa. Trochę zmyliłem drogę i się pobłąkałem. Pamiętam też, nie wiem czy dobrze, bo byłem tam z 8 lat temu, że w dolinie potoku zaskoczyła mnie dosyć dobra droga gruntowa i przejazd przez potok z płyt. To drugie dobrze kojarzę czy coś mi się poplątało ?

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
 Tytuł:
Post: 25-06-2008 14:48 
Offline

Rejestracja: 22-06-2007 10:34
Posty: 14
Lokalizacja: małopolska
hehe :D dobrze kojarzysz :) szedłem dokładnie tą sama trasą, rozpocząłem od sklepu w Zdyni i przez most, dobrą utwardzoną drogą głęboko w las. droga kilkakrotnie przechodzi przez Sidławę i są utworzone przejazdy z płyt, do wspomnianego przeze mnie miejsca trzeba skręcić w lewo przy wyraźnym łuku w prawo biegnącej drogi (tu się zgubiłem ale zaraz odnalazłem drogę). tu juz jest dużo gorzej, droga leśna, chyba jakiś szlak zrywkowy, dużo błota, przez jakieś 40 min a poźniej to już piękne widoki:))troszkę lało ostatnio w Beskidzie więc i niewielki potok podniósł swój poziom 8)


Na górę
 Tytuł: foto
Post: 28-06-2008 21:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-08-2005 20:56
Posty: 25
Lokalizacja: Krk
masz moze jakies foto
z checia odpocząłbym od wspinu i wybrał sie pokontemplować uroki beskidu niskiego jesli czas pozwoli
jesli masz zdjecia zapodaj na foru m

_________________
Chcesz się wspinać zobacz i pomóż >>>> http://www.naszeskaly.pl/jeden_procent


Na górę
Post: 02-07-2009 09:34 
Offline

Rejestracja: 10-04-2008 10:40
Posty: 34
Lokalizacja: Gorlice
Nie znam, nie znam!!!

Ale poznam i to jak najprędzej 8)

Dzięki za info o kolejnym pięknym miejscu

_________________
Stach


Na górę
Post: 09-10-2009 12:10 
Offline

Rejestracja: 10-04-2008 10:40
Posty: 34
Lokalizacja: Gorlice
Witam

Byłem, zobaczyłem i poraziła mnie uroda i dzikość tego miejsca.

Poszedłem inaczej niż moi przedmówcy, gdyż najpierw z Regietowa na Jaworzynę, potem szlakiem na dół do przełęczy i następnie skręciłem w lewo gdzie jak mi się wydawało powinienem trafić w odpowiednią dolinkę. A trafić nie było łatwo. Nie było tam żadnej drogi, trudno było zlokalizować najmniejsza nawet ścieżynkę, która nie kończyłaby się kilkadziesiąt metrów od szlaku. Dopiero po chwili natrafiłem na ślady drogi, która pewnie tamtędy kiedyś wiodła, ale teraz w wielu miejscach zupełnie zanikła. Wiele razy musiałem przedzierać się przez dosyć wysokie trawy i zarośla, omijać miejsca podmokłe, gdyż nie byłem przygotowany na kąpiele błotne :-). Dolinka jest piękna, choć widoków i przestrzeni (charakterystycznej dla dolin B. Niskiego) tam się nie wypatrzy, wszędzie podmokły las i wilgotne śródleśne łąki. Zaskakuje koniec górnego biegu tej rzeczki, gdzie Sidława ostro zakręca na północny wschód i wcina się mocno pomiędzy Dział i grzbiet Dzielca, tam utworzył się ciekawy wąwóz. Muszę przyznać, że była to naprawdę świetna przygoda. Pewnie nie raz tam wrócę i to ze znajomym leśnikiem by dowiedzieć się od fachowca ciekawych rzeczy na temat tamtejszej przyrody. Dla miłośników miejsc dzikich i trudno dostępnych jest to miejsce godne polecenia, tylko trzeba przygotować się na dużą wilgotność terenu.

Pozdrawiam serdecznie

Stach

_________________
Stach


Na górę
Post: 31-03-2010 11:00 
Offline

Rejestracja: 22-06-2007 10:34
Posty: 14
Lokalizacja: małopolska
@ usztak. mam sporo fotek ale z racji tego że pstrykałem w b.dużej rozdzielczości (do pracy badawczej) to nie zamieszczam ich na forach, jeśli podałbyś maila chętnie prześlę parę :) długo się nie odzywałem na forum z różnych przyczyn ale już się ustabilizowałem 8)


Na górę
Post: 10-08-2011 09:26 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Dokładnie trzy tygodnie temu wybrałem się z Zdyni w poszukiwaniu źródeł Sidławy. Nie uszedłem jednak daleko-zatrzymało mnie, po ok. 35 min spacerku-pierwsze przejście przez betonowe płyty. Ponieważ woda po opadach była dość głęboka, nie obyło by się bez zdejmowania butów, zrezygnowałem z dalszej wędrówki, tym bardziej, iż wisiały nade mną szare deszczowe chmury. W istocie po chwili zaczęło lać jak z cebra i nim założyłem kurtkę przeciwdeszczową zmoczyło mnie solidnie. Miałem jednak szczęście, gdyż przejeżdżająca "terenówka" zatrzymała się-mimo, iż nie dawałem znaków, by to uczyniła. Uprzejmy kierowca podwiózł mnie pod schronisko i tak zakończyła się moja wyprawa do źródeł. Jeszcze tylko dodam, że idąc "ku" spotkałem panią, która zbierała leśne maliny. Sam zerwałem kilka-nadzwyczaj smaczne. Pozdrawiam z Gdańska, gdzie Jarmark Dominikański, wszystkich Beskidników. Może uda mi się ponownie zawitać w BN podczas najbliższego, nieco przedłużonego weekendu.


Na górę
Post: 31-08-2011 20:07 
Offline

Rejestracja: 04-04-2010 18:50
Posty: 115
Lokalizacja: Wielkopolska
Nie ma to jak dobra zachęta. Wprawdzie nie udało mi się trafić do żródeł, ale za to na granicę przy słupku 220/1 :P . Piękna trasa (ze Zdyni) w pięknym lesie, spokojnie dla dzieciaków, także na rower, przy takiej pogodzie, jaką mieliśmy ostatnio, na całej długości sucha. Po drodze cmentarz na Beskidku... No w ogóle super! Gorąco polecam :!: 8)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl