Cześć,
chciałem podzielić się wrażeniami po przejściu tej ścieżki we wtorek (2. maja 2023). Szedłem z żoną i 3,5 letnim synkiem (większą część trasy w nosidle).
Plan był taki, aby zacząć przy Muzeum MPN, na Przełęcz Hałbowska i dalej czerwonym i zielonym szlakiem do Krempnej. Cel realziowany, zeszło nam 3:30, z czego postój przy wiacie na Przełęczy to min. 20 minut zajadania się owockami

Trasa bardzo fajna, moim zdaniem idealna na takie przejście z małym dzieckiem, które trochę pójdzie samo, większość trzeba ponosić. W naszym przypadku bardzo wiele dały znakowania punktów edukacyjnych, fajna motywacja i zainteresowanie dla dziecka. Z jednej strony szukanie kolejnych tabliczek, z drugiej ustalenie że do konkretnego numeru idzie na nogach.
Minusem, jedynym za to ogromnym niestety, to końcówka ścieżki, zielonym szlakiem za punktem widokowym na górze Groń. Po wyjściu z lasu szlak prowadzi / prowadził przez łąkę która teraz jest pastwiskiem, otoczonym pastuchem. W sumie kilka razy trzeba było przechodzić przez przewód pod napięciem. Nie sądzę aby tak teraz biegł szlak, ale po pierwsze nie było zonaczenia ani wyznaczonego szlaku inaczej, po drugie znakowania szlaku na tych pastwiskach... Dla dorosłego nie jakiś wielki problem przejść, dla małego dziecka już trochę większy... Patrząc na wydeptaną ścieżkę, nie tylko my szliśmy "po staremu".
Wiem że to początek sezonu dla MPN i dla PTTK ale jednak szlak wraz ze ścieżką przyrodniczą powinny być przygotowane na tyle aby wędrować bezpiecznie.
pozdrawiam
Witek