Beskidniczek pisze:
Jak pisałem wcześniej, przytoczyłem cytat z Wikipedii. Ale pytanie zadane było także z powodu poczynionych w terenie obserwacji. Otóż w Mymoniu koło Beska, pod lasem jest malutki cmentarzyk z I wojny - właściwie to ślad po nim. Na tym zarośnętym zielskiem cmentarzu, oprócz ogólnego, dużego, stalowego krzyża (postawiony w 2002r.) jest niewiele mogił pojedyńczych, ale z nich jedna tylko z betonowym krzyżem i tabliczką z nazwiskiem żołnierza i datą śmierci: 1916. Na tabliczce jest też dodane, że żołnierz pochodził z Suchodołu (koło Krosna). Z tego terenu zaciąg prowadzono głównie do sanockiego 45 CK Regimentu.
To wcale nie musi potwierdzać prowadzenia jakichkolwiek walk. W Galicji Zachodniej (mam na myśli obszar działalności KGA Krakau, czyli mniej więcej do linii Wisłoki i nieco na wschód od niej) zdarzało się chowanie na cmentarzach wojennych osób zmarłych później - charakterystyczne, że byli to żołnierze jednostek, które w tych miejscach rekrutowały żołnierzy. Zobacz np. na stronie
http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/ cmentarz nr 231 w Jodłowej. Zapewne tak samo było w przypadku, o którym piszesz - ten człowiek nie poległ w walce, a zmarł w rodzinnych stronach. Może odesłano go do domu jako rannego, może był na przepustce.
Beskidniczek pisze:
Chcę jeszcze dodać, że pułk ten prawie w połowie stanowili Rusini, dlatego jego "skuteczność" w walkach z Rosjanami nie była zadowalająca. W późniejszych latach wojny IR 45 chyba przerzucono na front włoski.
A to by trzeba sprawdzić. Pułk nie posiada (jak przytłaczająca większość pułków c.k. armii z tamtej wojny) swojej monografii. Rusini, zwłaszcza z tej części Galicji, raczej nie byli jednoznacznie promoskiewscy.
Beskidniczek pisze:
Słyszałem o takiej tezie, że na tych terenach, rzeczywiście walki trwały nawet do 1916, bo (tak jak później - po II wojnie, w 1946 r w Bieszczadach) działało mocno "podziemie" rusińskie (niektóre wioski prawie całe zaludnione Rusinami). Wrogiem była oczywiście Austria - stąd może (nawet teraz w Wikipedii) określanie żołnierzy CK Austrii jako okupantów?
Nigdy nie słyszałem. Owszem, były represje skierowane wobec Rusinów za rzeczywistą albo domniemaną współpracę z Rosjanami. Z relacjami o jakiejś zbrojnej formie oporu nigdy się nie spotkałem.
Nazywanie żołnierzy austriackich okupantami na terenie Galicji nie jest poprawne, niezależnie od tego czy ich lubimy, czy nie. To pojęcie z dziedziny prawa wojennego. Do c.k. armii może się odnosić na tych terenach, które w świetle prawa międzynarodowego do Austro-Węgier nie należały i póki wojna trwała, należeć nie mogły (takie rzeczy - w traktatach kończących konflikty). Zatem c.k. armia była armią okupacyjną np. w Królestwie Polskim (Kongresowym). Paradoksalnie, Legiony Polskie chyba też
Beskidniczek pisze:
Powracając do sanockiego IR 45 i sanockiej Landwehry - czy można się z ust (z klawiatury raczej) kogoś biegłego w tym temacie - dowiedzieć jaki był szlak bojowy tych oddziałów? Bardzo proszę, bo do literatury się nie "dokopałem".
Dziękuję i pozdrawiam.
B.
Pomogę, częściowo. Potem działaj już samodzielnie;)
45.IR z Sanoka należał na początku wojny do 47.IBrig (brygady piechoty), ta zaś - do 24.ITD (dywizji piechoty). 24. dywizja należała do X.korpusu, ten zaś - do 3.Armii. Jeśli masz jakieś mapy, to z taką pomocą wyśledzisz szlak bojowy. Przynależność pułku tak wyglądała co najmniej do maja 1915r. Dalej - nie wiem, bo to już trochę poza zakresem moich najpilniejszych zainteresowań.
Dwie rzeczy, jakie mogę napisać z pamięci. 24.dywizja w czasie bitwy wielkanocnej 1915r. walczyła w rejonie Virawy (niedaleko słynnych wzg. Kobyła i Jawirska). Natomiast w maju 1915r. znajdowała się na południowym, prawym skrzydle ofensywy gorlickiej, przy czym zdaje się że w pierwszych jej dniach nie podejmowała zbyt intensywnych akcji.
Sanoczanie służyli ponadto w 18.LIR Przemyśl (od 1917r. - 18.SchR). Początek wojny - 89.IBrig, 45.ITD, korpus i armia te same. Maj 1915r. - również.
A teraz robota już dla Ciebie: z użyciem stron:
http://www.austro-hungarian-army.co.uk/http://www.austrianphilately.com/dixnut/index.htmmożesz ustalić dalsze losy tych jednostek. Zwłaszcza polecam drugi z linków, w nim zaś "Chapter 6: The Disposition of the Austro-Hungarian Army 1914-18". Zaczynasz od pułku, sprawdzasz która brygada od kiedy do kiedy. Po ustaleniu nrów brygad, sprawdzasz dywizje. Analogicznie z korpusami i armiami. Potem pozostaje "tylko" dorwać się do map np z OULK i ustalać, gdzie poszczególne armie, korpusy i dywizje walczyły.