Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 20:36

Strefa czasowa UTC+01:00





Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: 23-08-2012 22:47 
Offline

Rejestracja: 02-12-2009 21:42
Posty: 462
Lokalizacja: Gorlice
Koledzy mam pytanko odnośnie literatury dotyczącej frontu wschodniego podczas pierwszej wojny światowej i naszych beskidzkich terenów. Co możecie mi polecić, łatwo dostępnego i wyczerpującego temat?

_________________
Jeśli czcić chcecie poległych bohaterów / Podarujcie swe serca ziemi, która ich kryje.
Inskrypcja cmentarza nr 59 Przysłup


Na górę
Post: 24-08-2012 06:41 
Offline

Rejestracja: 19-07-2010 12:16
Posty: 378
felek89 pisze:
Koledzy mam pytanko odnośnie literatury dotyczącej frontu wschodniego podczas pierwszej wojny światowej i naszych beskidzkich terenów. Co możecie mi polecić, łatwo dostępnego i wyczerpującego temat?


NIC :D

A tak dokładniej mówiąc: jak bardzo temat chcesz wyczerpać? Bo na dużym stopniu ogólności coś by się dało znaleźć. Im bardziej w szczegół idziesz, tym jest gorzej. Albo są opracowania niezłe, ale fragmentaryczne - pokazujące tylko wycinek tematu, albo są ogólne, ale słabe.

Ja bym zaczął (co mówię - ja od tego zacząłem!) od:
Marian Zgórniak: 1914-1918. Studia i szkice z dziejów I wojny światowej, Kraków 1987
Jest niezły fragment o działaniach w Galicji. Ogólny, ale za to dający niezłą bazę wyjściową do poszukiwania dalszej wiedzy, no i chyba pozbawiony jakichś zasadniczych błędów.

Później możesz też zajrzeć do:
Juliusz Bator, Wojna galicyjska. Roku wydania nie pomnę, ale drugie ukazało się około 2008r.
Opracowanie jest dużo bardziej szczegółowe, niż ww. książka prof. Zgórniaka. Napisane też jest z zaangażowaniem i pasją - autor nie kryje bardzo mocnej sympatii do CK Monarchii, a zwłaszcza do jej węgierskiej części. Jako podstawę do poznania ogółu działań - polecam. Natomiast BARDZO uważaj na podawane w "Wojnie galicyjskiej" szczegóły, ponieważ autorowi niesamowicie często się one plączą. Nie jest to wyłącznie jego cecha - im więcej czytam w temacie, tym większą ilość autorów złapałem na poplątaniach z pomieszaniami. Niemniej u J. Batora jest tego bardzo dużo. Poza faktami, uczulam też na oceny, formułowane w tej książce - bywają kontrowersyjne, choć z wieloma się zgadzam.

W języku polskim ukazały się jeszcze - bardzo dawno temu - dwie pozycje, obecnie dość trudno dostępne:
Tadeusz Olszański, Pierwsza wojna światowa w Karpatach. SKPB 1985
Krzysztof Garduła, Leszek Ogórek, Śladami I wojny światowej- Między Rabą a Dunajcem. Kraków 1988.
Pierwsza z nich jest dość ogólnym opracowaniem tytułowego tematu, druga dotyczy bitwy limanowskiej. Obie warto mieć, ale trzeba czytać o tyle ostrożnie, że powstawały w czasach, gdy dostępu do źródeł niemal nie było. Zwłaszcza praca T. Olszańskiego to pokazuje - niestety, autor ten nadrabiał wyobraźnią tam, gdzie brakło wiedzy (słynne chińskie bataliony na froncie nad Dunajcem)

Wypada wspomnieć o:
Michał Klimecki, Gorlice 1915. (znów nie pamiętam daty wydania, szukać mi się nie chce).
Wg mnie książka średnia. Napisana dawno temu, znowu w czasach takiego sobie dostępu do źródeł, wznowiona bez zmian dopiero co. Jak na monografię bitwy - raczej słaba. Brak zestawienia sił (Ordre de bataille), a bezkrytyczne wpakowanie przez wydawnictwo rozdziału o cmentarzach wojennych, napisanego dwadzieścia lat temu i oddającego ówczesny ich stan woła o pomstę do nieba. Autor opisuje tylko działania wojsk niemieckich oraz VI CK korpusu, pomija (a dokładniej: kwituje paroma zdaniami) działające na ich skrzydłach CK armie 4. i 3. - bo zwyczajnie niewiele o ich działaniach wiedział. Za to woli pisać o Legionach i Piłsudskim, którzy z bitwą gorlicką dalibóg nie mieli nic wspólnego.

Do Gorlic znacznie lepszą literaturą wydają mi się:
Czesław Odrowąż-Pieniążek : Działania artylerii VI Korpusu austriackiego w bitwie pod Gorlicami dnia 2 maja 1915 r. „Przegląd Artyleryjski”. Warszawa: 1938. R. XVI, 10
Kirchmayer Jerzy: Artyleria w bitwie pod Gorlicami (2 - 5 V 1915). „Przegląd Artyleryjski” Warszawa: 1938. R XVI 3 (i chyba 4, ponieważ to artykuł w dwóch częściach)
Autorzy koncentrują się na działaniach artylerii, ale w związku z nimi nieźle (zwłaszcza Kirchmayer) omawiają samą bitwę, przynajmniej w pasie natarcia 11 armii niemieckiej. Te przedwojenne opracowania wydają mi się znacznie lepsze, niż powojenne prace Klimeckiego czy Batora. Minus - niezwykle trudno do tego dotrzeć, są pewnie w bibliotekach albo wyskakują na allegro.

Tyle chyba z opracowań w języku polskim, które dawałyby jakieś ogólne podstawy. Coś można znaleźć jeszcze do Gorlic (chociażby Żołnierz polski pod Gorlicami Latinika), na pewno multum opracowań o Łowczówku, bo to Legiony. Ogóle, ale dość niezłe artykuły zawierają też dwa tomy Małopolska i Podhale w latach wielkiej wojny 1914-1918, wydane w Nowym Targu i chyba jeszcze trafiające się w księgarniach.

Poza tym jest trochę opracowań szczegółowych, jak chociażby wydawane w Gorlicach Znaki pamięci- z niezłymi artykułami, które z działań wojennych zwykle dotyczą bitwy gorlickiej.

Relatywnie dużo ukazało się na temat Twierdzy Przemyśl i jej oblężeń. Ale ten temat jest mi znany słabo, więc nie będę pisać o czymś, o czym wiem niewiele.

To są takie "poszerzone podstawy" z literatury w języku polskim. Czyli jesteś w stanie poczytać sobie o ogółach, a trochę bliżej zgłębić temat Przemyśla, Limanowej i Gorlic.
Jeśli będziesz po tym miał niedosyt - to mam złą informację. Potem zostaje tylko czytanie pozycji w języku niemieckim czy rosyjskim. Niektóre są niezłe, ale są takie tematy i takie rejony działań, co do których nawet w tych językach nie napisano prawdopodobnie niczego dokładnego. Więc niedosyt może nie zniknąć....

A wtedy zostają już tylko archiwa w Wiedniu, Moskwie itd :mrgreen:

_________________
Prihovárajte sa medveďovi pokojným hlasom - toto môže upokojiť medveďa aj vás


Na górę
Post: 24-08-2012 07:56 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Franz Forstner "Twierdza Przemyśl"
Michała Klimeckiego "Gorlice 1915", o której wspomina tom 1915, wydana została w 1991 r. a następne wydanie (i to już mam) w 2009 r.
O tej pozycji pisałem w kanonie. August Krasicki "Dziennik z kampanii rosyjskiej 1914-1916"
A z pewnością warto przeczytać Józefa Piłsudskiego "Moje pierwsze boje".


Na górę
Post: 24-08-2012 09:06 
Offline

Rejestracja: 19-07-2010 12:16
Posty: 378
stary zakapior pisze:
Franz Forstner "Twierdza Przemyśl"


Jak już pisałem, na Przemyślu znam się słabo. Ale z komentarzy, jakie do mnie dotarły - lepsze od Forstnera wrażenie robiły opracowania Franza Stuckheila o drugim oblężeniu (trzy zeszyty, o ile pamiętam) z wydawnictwa Fort.

stary zakapior pisze:
August Krasicki "Dziennik z kampanii rosyjskiej 1914-1916"
A z pewnością warto przeczytać Józefa Piłsudskiego "Moje pierwsze boje".


Tyle że pamiętniki czy dzienniki (jest tego trochę) nie wyczerpują żadnego tematu poza osobistymi odczuciami i spostrzeżeniami autora. Fantastycznie wzbogacają wiedzę, o ile się już jakąś o temacie ma. Niespecjalnie polecałbym je natomiast na początek.
Choć wyjątki się zdarzają. Np. dziennik Karla von Raschina, adiutanta 1.pułku cesarskich strzelców tyrolskich - w zasadzie ma ambicje być nie tyle osobistym dziennikiem, co dziennikiem bojowym całej jednostki - i tym właśnie jest. Niestety, po polsku niedostępne.

_________________
Prihovárajte sa medveďovi pokojným hlasom - toto môže upokojiť medveďa aj vás


Na górę
Post: 24-08-2012 16:51 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Nie wydaje mi się, żebyś feleku89 był totalnym "żółtodzióbem" w tejże sprawie i choć w zupełności się zgadzam z tym co pisze tom1915 (chodzi o pamiętniki i wspomnienia) to pomny na własne doświadczenia z przyjemnością polecę jeszcze jedną pozycję. Wincenty Solek "Pamiętnik legionisty", wydał PAX w 1988 r. Jest to pierwsze wydanie "Pamiętnika", który, choć gotowy do druku przed II wojną św. nigdy się nie ukazał (niewielkie fragmenty drukowano w rocznicowym numerze "Żołnierza Legionów i POW" w sierpniu 1938 r. Autor przyłączył się do I Kadrowej, gdy w pierwszych dniach sierpnia 1914 r. dotarła do Kielc i przeszedł cały szlak bojowy. Jest to pamiętnik zwykłego żołnierza z okopów. który musiał wszystko zdobyć mundur, karabin konia. Może stanowić znakomite uzupełnienie wiedzy o tamtych czasach.
Ponadto warto przeczytać Barbary Tuchman "Sierpniowe salwy" (autorka otrzymała za tę książkę nagrodę Pulitzera w 1963 r.), która - o ile dobrze pamiętam - też zawiera wątki dotyczące batalii na terenach, o które pytasz feleku89, w początkowej fazie I wojny. Czyta się znakomicie, co dotąd pamiętam, mimo, że pierwsze polskie wydanie (to czytałem) ukazało się w latach 80-tych i było jakiś czas później wznowione.
Babrara Tuchman pisała dla szerszej rzeszy czytelników, opierając się na obszernych badaniach źródłowych, ale w lżejszej formie od naukowych prac historycznych.


Na górę
Post: 24-08-2012 17:57 
Offline

Rejestracja: 14-12-2010 19:44
Posty: 287
Lokalizacja: Jasło
Witam! - dołożę może i ja swoje trzy grosze.
Kilka pozycji można znaleźć na „półkach” polskich bibliotek cyfrowych. http://fbc.pionier.net.pl/owoc/oai-hosts
To jest link do Federacji Bibliotek Cyfrowych. I wystarczy wpisać autora (nazwisko – przecinek – imię, z dużych liter), bądź tytuł, uwzględniając lewe okienko wyszukiwania, następuje dokowanie do właściwej biblioteki – wymagany aplet DjVu - ten pobiera się przy pierwszym wejściu do tekstu książki.
Stanisław Kutrzeba:
„Królestwo i Galicja". [i]Uwagi z czasów wojny[/i]. Warszawa, Kraków 1917 – nie mogłem znaleźć jej doku, ale jest ta pozycja;
„Polska odrodzona. 1914-1928” / Wlkp. BC
F.K. Latinik „Żołnierz polski pod Gorlicami”. 1915/ Krośnieńska, Podkarpacka BC;
Fr. Szewczyk: „Tarnów podczas inwazji rosyjskiej. Od 10 listopada 1914 do 5 marca 1915” Tarnów 1932/ Tarnowska BC;
X. Bronisław Świeykowski:, Z dni grozy w Gorlicach od 25 IX 1914 do 2 V 1915”/Podkarpacka BC
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wydania książkowe
Jerzy Holzer, Jan Molenda: „Polska w pierwszej wojnie światowej”. WP 1973, z serii Biblioteki Wiedzy Historycznej. Jak tytuł wskazuje – w aspekcie spraw polskich.
Podeprę starego zakapiora w "Sierpniowych salwach":
rozdz. 5. - Rosyjski walec parowy
rozdz. 15. - "Nadjeżdżają kozacy"
rozdz. 16. - Tannenberg
Kilka pozycji, które z pozoru nie wyglądają, ale zawierają elementy działń wojennych i historyczną otoczkę:
Maciej Kozłowski: Między Sanem a Zbruczem. Znak. Kraków 1990;
Janusz Żarnowski: Listopad 1918. Interpress W-wa 1982;
W latach 60-ch XX w. kilka miast Podkarpacia wydało swoje monografie. W nich rozdziały traktujące o temacie.
I tak:
„Nad Rzeką Ropą”: Bitwa pod Gorlicami - M. Zgórniaka;
„Studia z dziejów Jasła i powiatu jasielskiego”: Pierwsza wojna światowa w regionie jasielskim - Henryka Kotarskiego;
Krosno. Studia z dziejów miasta i regionu: Ziemia krośnieńska w czasie I wojny światowej – M. Zgórniaka.
Te pozycje są dostępne w bibliotekach i czytelniach w tych właśnie miastach.
Poleciłbym także antykwariat w Krośnie na ulicy, bodajże Portiusa – tu zdarzają się czasem cuda! W Jaśle, w „Taniej książce” - tu też.
Pozdrawiam: mar-k


Na górę
Post: 30-08-2012 12:30 
Offline

Rejestracja: 14-12-2010 19:44
Posty: 287
Lokalizacja: Jasło
Witam!
Dorzucę „czwarty grosz” do tematu, bo na sąsiednim panelu o ks. Findyszu szymek dorzucił informację i link http://www.jerzy.nazwa.pl/ , że miesięcznik Region Żmigrodzki jest dostępny w trybie on-line. I rzeczywiście, jest w formacie pdf – przeglądnąłem kilka i akurat znalazłem 7-odcinkowy cykl artykułów Ryszarda Turka: Żmigród w czasie I wojny światowej w świetle pamiętników. Od numeru 10/2009 do 4/2010. Autor opiera się na pamiętniku mieszkanki Żmigrodu, bodajże nauczycielki, Marii Kołsut, Sądzę, że warto przeczytać, bo oprócz osobistych wspomnień, są tam opisy działań wojennych w samym Żmigrodzie i okolicy.
Pozdrawiam! mar-k


Na górę
Post: 31-08-2012 18:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-04-2007 15:28
Posty: 307
Lokalizacja: Wrocław
Warta polecenia jest też literatura piękna, opisująca walki w Galicji. Istnieją co najmniej dwie powieści, których akcja toczy się niedaleko Gorlic w latach 1914-1915. Obie nie są jednak "łatwo dostępne", a jedna w dodatku po niemiecku, więc nie będę robił smaka :wink:

_________________
"Historia to świadek czasów, światło prawdy, żywa pamięć, zwiastunka przyszłości" (Tytus Liwiusz)


Na górę
Post: 31-08-2012 19:34 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Może coś przeoczyłem, ale chyba nikt nie wspomniał o nowości na polskim rynku wydawniczym:
Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915
Richard L. DiNardo

do nabycia np. tu:
http://www.matras.pl/przelom-bitwa-pod- ... -1915.html
albo gdzie indziej, na allegro też.
Wierzyć się nie chce, że znawcy - Leuthen, Tom1915 i inni nie zapoznali się już z treścią tej książki (być może nawet w wersji oryginalnej). Rad bym był się z ich opinią zapoznać.


Na górę
Post: 01-09-2012 10:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-04-2007 15:28
Posty: 307
Lokalizacja: Wrocław
kabir pisze:
Może coś przeoczyłem, ale chyba nikt nie wspomniał o nowości na polskim rynku wydawniczym:
Przełom. Bitwa pod Gorlicami-Tarnowem 1915
Richard L. DiNardo

do nabycia np. tu:
http://www.matras.pl/przelom-bitwa-pod- ... -1915.html
albo gdzie indziej, na allegro też.
Wierzyć się nie chce, że znawcy - Leuthen, Tom1915 i inni nie zapoznali się już z treścią tej książki (być może nawet w wersji oryginalnej). Rad bym był się z ich opinią zapoznać.

Rzeczoną pozycję w wersji anglojęzycznej posiada tom1915, i od niego wiem, że ta pozycja nie jest ani "godna polecenia" ani "wyczerpująca temat" (a o takie pytał w tym wątku felek89). Pozwolę sobie zacytować tu wypowiedź toma1915 z forum Austro-Wegry na temat tej książki:
"Jeśli chcesz poczytać o 11.armii Mackensena - bierz Klimeckiego, a jeśli to pozostawi niedosyt - są jeszcze OULK, Tile von Kalm i von Francois po niemiecku albo J. Centek i P. Kukurowski po polsku.
Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś o c. i k. 4. albo 3. armii - przy DiNardo rozczarujesz się mocno, tak jak ja. O Austriakach pisze zdaje się mniej niż OULK...
Chyba że jakimś cudem po polskiemu jest inaczej niż po angielskiemu. Ale na mój gust - w polskim wydaniu co najwyżej do merytorycznych błędów anglosaskich mogły dojść błędy, popełnione w tłumaczeniu..."

_________________
"Historia to świadek czasów, światło prawdy, żywa pamięć, zwiastunka przyszłości" (Tytus Liwiusz)


Na górę
Post: 01-09-2012 15:12 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
Faktycznie, ogólne pozycje o Przełomie pod Gorlicami są stare albo hm... miałkie. Fajnie by było gdyby za temat wreszcie zabrał się jakiś autor (lub zespół autorów) z Europy Środkowej :idea: 8) Zawszeć bowiem nawet jeśli popełnili by te same błędy merytoryczne co "amerykańcy" to by przynajmniej nazwy geograficzne pisali poprawnie :wink:
Pozycji DiNardo nie kupię, szkoda mi kasy chyba że np. jakiś znany mi i ceniony przeze mnie historyk nie zrecenzuje jej pozytywnie

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
Post: 03-09-2012 21:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-09-2004 09:16
Posty: 211
Lokalizacja: Chorzów
To ja się podczepię trochę OT.
Interesują mnie wyraźnie widoczne ślady wojny w Gorganach - transzeje, linie okopów, szeroka i wyraźnie widoczna w terenie droga pod Sywulą.

Nie wiem z jakiego okresu konkretnie pochodzą. Spotkałam się już z tak bzdurnym tłumaczeniem (głoszonym przez pewnego polskiego przewodnika, którego spotkałam w Osmołodzie !) że to są pozostałości po walkach Legionów.

Gdzie można na ten temat poczytać, chodzi mi o literaturę polskojęzyczną.


Na górę
Post: 03-09-2012 21:28 
Offline

Rejestracja: 25-06-2007 07:08
Posty: 479
Lokalizacja: z Beskidu Niskiego
No, jeżeli przewodnik nie miał na myśli legionów Juliusza Cezara tylko żołnierzy 2 Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego to pewnie miał rację...

_________________
Kto mówi prawdę, ten niepokój wszczyna.

Cyprian Kamil Norwid


Na górę
Post: 03-09-2012 21:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-09-2004 09:16
Posty: 211
Lokalizacja: Chorzów
Beskidnik pisze:
No, jeżeli przewodnik nie miał na myśli legionów Juliusza Cezara tylko żołnierzy 2 Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego to pewnie miał rację...


Na Sywuli ?


Na górę
Post: 03-09-2012 23:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Tak, zgadza się tylko:
- przeł.Rogodze Wielkie czyli Przełęcz Legionów (1.100 m.npm) jest miejscem, gdzie legioniści 3.Pułku Legionów pod dowództwem podpułkownika Józefa Hallera jesienią 1914 roku przeszli i "drogą Legionów" zdobyli Rafajłową,
- w 1990 r. brałem udział w wyprawie zorganizowanej przez Pigmeja czyli Zygmunta Solarskigo właśnie w Gorgany; po zejściu z Pantyru spaliśmy na Przeł.Legionów, aby stamtąd iść na W.Sywulę a następnego dnia zejść do Rafajłowej - oglądaliśmy tablicę, poświęconą legionistom obok budynku, w którym mieścił się sklep a który okazał się...kościołem.

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl