Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 27-04-2024 04:33

Strefa czasowa UTC+01:00





Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 818 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 146 47 48 49 5055 Następna
Autor Wiadomość
Post: 29-06-2011 11:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Besko

BESKO (ukr. Босько) – do 1945 r. wieś ukraińsko-polska w powiecie sanockim. Wg Wołodymyra Kubijowicza w 1939 r. zamieszkiwało w niej 3200 osób. Pośród nich 1650 było narodowości ukraińskiej, 1550 polskiej.

HISTORIA
Prawie wszyscy mieszkańcy Beska narodowości ukraińskiej w 1945 r., zagrożeni utratą życia i majątku w następstwie działań polskich grup rabunkowych i administracji państwowej, zmuszeni zostali do ucieczki na teren Ukraińskiej SRR. Akcja „Wisła” w tej miejscowości nie miała miejsca, ponieważ we wsi pozostały rodziny mieszane lub te, które przyjęły rzymski katolicyzm i narodowość polską.

Przeczytałam kilka kartek i prawdę powiedziawszy mogę tylko dać ikonki :shock: :shock: :shock: Brak mi słów, historia alternatywna czy życzeniowa - nie potrafię tego określić.


Na górę
Post: 29-06-2011 12:40 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Beskidnik - chyba nie chodzi Ci o biografię "Burłaki" wydaną we Lwowie w 2000 r. pod redakcją Wjatrowycza? Bo tam akurat o Baligrodzie jest. Pewnie chodzi Ci o coś innego? Można wiedzieć o co? Również w przypadku Ihrowicy nie za bardzo wiem, o co Ci chodzi .... Pewnie o artykuł Huka w "Naszym Słowie"? Czytałeś? Bo tam jest o tym, że na Ukrainie wyszły wspomnienia b. oficera NKWD i KGB pod tytułem "Spowiedź kata", gdzie ów przyznaje się, że mordu w Ihrowicy dokonał NKWD. Jest tam coś innego? Huk czemuś zaprzecza? Przypomnij mi, proszę.

Lucyna - wytrzeszczasz oczy, ale z jakiego powodu? Znasz jakąś inną wersję, dotyczącą tego fragmentu dziejów Beska?


Na górę
Post: 29-06-2011 13:03 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Fragment dla Lucyny, ku oświeceniu:
Cytuj:
W następnym miesiącu nadal zgłaszali się chętni tylko z zachodniej i centralnej części powiatu i z pow. krośnieńskiego. Przyczyniły się do tego prawdopodobnie liczne napady rabunkowe na ludność ukraińską okolic Rymanowa i towarzyszące im żądania wyjazdu. Tak np. pod wpływem rosnącej presji komisji przesiedleńczej, rabunków bydła i koni, w końcu pojedynczych mordów na mieszkańcach wsi i sąsiedniej Sieniawy, 26 lipca wyjechali ukraińscy mieszkańcy Beska. Wraz z sobą zabrali wyposażenie miejscowej cerkwi.
Jan Pisuliński, Przesiedlenie ludności ukraińskiej z Polski do USRR w latach 1944-1947, Wyd. Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów 2009, s. 278

No, z zastrzeżeniem, że te mordy nie były takie "pojedyncze".


Na górę
Post: 29-06-2011 13:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Lucyna pisze:
Besko

BESKO (ukr. Босько) – do 1945 r. wieś ukraińsko-polska w powiecie sanockim. Wg Wołodymyra Kubijowicza w 1939 r. zamieszkiwało w niej 3200 osób. Pośród nich 1650 było narodowości ukraińskiej, 1550 polskiej.

HISTORIA
Prawie wszyscy mieszkańcy Beska narodowości ukraińskiej w 1945 r., zagrożeni utratą życia i majątku w następstwie działań polskich grup rabunkowych i administracji państwowej, zmuszeni zostali do ucieczki na teren Ukraińskiej SRR. Akcja „Wisła” w tej miejscowości nie miała miejsca, ponieważ we wsi pozostały rodziny mieszane lub te, które przyjęły rzymski katolicyzm i narodowość polską.

Przeczytałam kilka kartek i prawdę powiedziawszy mogę tylko dać ikonki :shock: :shock: :shock: Brak mi słów, historia alternatywna czy życzeniowa - nie potrafię tego określić.

Tak znam inne powody. Przede wszystkim umowa zawarta pomiędzy PKWN, a republikami ukraińską i białoruską republiką, a poza tym m.in. to że ludność wyznania grek. była traktowana jak druga kategoria m.in. pozbawiono ich praw wynikających z reformy rolnej czy też w niektórych regionach pozbawienie ich opieki lekarskiej i możliwości zakupu leków.


Na górę
Post: 29-06-2011 13:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Lucyna pisze:
Besko

BESKO (ukr. Босько) – do 1945 r. wieś ukraińsko-polska w powiecie sanockim. Wg Wołodymyra Kubijowicza w 1939 r. zamieszkiwało w niej 3200 osób. Pośród nich 1650 było narodowości ukraińskiej, 1550 polskiej.

HISTORIA
Prawie wszyscy mieszkańcy Beska narodowości ukraińskiej w 1945 r., zagrożeni utratą życia i majątku w następstwie działań polskich grup rabunkowych i administracji państwowej, zmuszeni zostali do ucieczki na teren Ukraińskiej SRR. Akcja „Wisła” w tej miejscowości nie miała miejsca, ponieważ we wsi pozostały rodziny mieszane lub te, które przyjęły rzymski katolicyzm i narodowość polską.

Przeczytałam kilka kartek i prawdę powiedziawszy mogę tylko dać ikonki :shock: :shock: :shock: Brak mi słów, historia alternatywna czy życzeniowa - nie potrafię tego określić.

Tak znam inne powody. Przede wszystkim umowa zawarta pomiędzy PKWN, a republikami ukraińską i białoruską republiką, a poza tym m.in. to że ludność wyznania grek. była traktowana jak druga kategoria m.in. pozbawiono ich praw wynikających z reformy rolnej czy też w niektórych regionach pozbawienie ich opieki lekarskiej i możliwości zakupu leków.
I jeszcze jedno. Co wydarzyło się w Besku 10 września 1939 r. i jaka była w tym rola Ukraińców, jeszcze zastanowiłabym się nad motywami człowieka, który spalił cerkiew.


Na górę
Post: 29-06-2011 13:31 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Lucyna pisze:
Tak znam inne powody. Przede wszystkim umowa zawarta pomiędzy PKWN, a republikami ukraińską i białoruską republiką, a poza tym m.in. to że ludność wyznania grek. była traktowana jak druga kategoria m.in. pozbawiono ich praw wynikających z reformy rolnej czy też w niektórych regionach pozbawienie ich opieki lekarskiej i możliwości zakupu leków.
I jeszcze jedno. Co wydarzyło się w Besku 10 września 1939 r. i jaka była w tym rola Ukraińców, jeszcze zastanowiłabym się nad motywami człowieka, który spalił cerkiew.

No i co, że umowy były i zakładały dobrowolność? To nie wiesz, na czym ta "dobrowolność" polegała? I to w przypadku większej części wysiedlonych? Bo widzisz, dobrowolne przesiedlenia spodziewanego dla władz efektu nie przyniosły. Poczytaj troszkę.
Co do kwestii "Besko 1939" - a co to ma do fragmentu z Huka, który zacytowałaś jako "historię alternatywną"? Skup się, trzymaj się własnych myśli, nie gub wątków. Zacytowałem Ci odpowiedni fragment literatury naukowej, znanego badacza z Uniwersytetu Rzeszowskiego, w którym wersja wydarzeń jest taka sama, jak u Huka. Dysponujesz czymś bardziej przekonującym, czy tylko bełkoczesz, jak zwykle?


Na górę
Post: 29-06-2011 13:38 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Poza tym, co to za "ludność wyznania grek."? To "ludność wyznana praw." nie podlegała wysiedleniom?


Na górę
Post: 29-06-2011 13:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
kabir pisze:
Poza tym, co to za "ludność wyznania grek."? To "ludność wyznana praw." nie podlegała wysiedleniom?

Prawosławnego podlegała również. Jakiego mam określenia używać? Ukraińcy? Od kiedy to cała wysiedlona ludność poczuwała się do przynależności do Ukrainy? Chyba, że nowomowy ipeenoskiej ludność łemkowsko-ukraińska. Tylko czy Besko to Łemkowszczyzna?
Co do dobrowolności to owa zasada była przestrzegana w początkowej fazie wysiedleń, potem poszedł zamordyzm. Zasada obwiązywała w całym regionie, znam jednak tylko pojedyncze przypadki bezpośredniego nacisku na całą mniejszość zamieszkującą daną wieś np. Berehy G. gdzie NKWD otoczyło wieś, a potem przegnano ich na drugą stronę granicy.
Były dziesiątki powodów dlaczego poszczególne rodziny wyjeżdżały, wśród nich jeden był zasadniczy: owa umowa.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:00 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
"Pojedyncze przypadki" łehłehehe, dobre sobie :lol: Nawet nie jesteś w stanie liczb przytoczyć! To pozwól, że jeszcze raz Ci objaśnię, posługując się Pisulińskim (s. 23):
Cytuj:
Ogółem przymusowo przesiedlono około 230 tys. osób, tj. mniej niż połowę

Pisuliński bierze pod uwagę tylko te przypadki, w których użyto do przesiedlenia wojska i milicji. Nie wlicza przypadków, gdzie "dobrowolność" była wspomagana terrorem polskiego podziemia, band rabunkowych (bo dokładnie tego się obliczyć nie da). Zatem o czym w ogóle mówisz :lol:
No ale wróćmy do tematu, przez Ciebie rozpoczętego. Dlaczego sugerujesz, że Huk napisał nieprawdę? Konkrety proszę, nie jakieś ogólniki i nie mające związku z przesiedleniami fakty z 1939. Konkrety. Besko i Huk. Huk i Besko. Prawda i nieprawda.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Jak układały stosunki pomiędzy ludnością polską, rusińską Beska przed i po 10 września. Z kroniki parafialnej "Proboszczowie tych dwóch narodowości odnosili się do siebie z wielką przyjaźnią. Nie było żadnych antagonizmów. Małżeństwa mieszane były zjawiskiem powszechnym. Obchodzono podwójne święta wzajem sobie pomagano rozmawiano po polsku i rusińsku." Kto witał chlebem i solą wkraczających Niemców? "...a doszło do tego z tej przyczyny że naprzeciw cerkwi po jednej i po drugiej stronie zebrała się spora liczba Ukraińców, którzy wiwatowali radośnie na część przechodzących Niemców. Niemcy nie wiedząc o co chodzi wzięli to za zasadzkę i zaczęli rzucać granaty od których zginęło 26 ludzi w tym 6 Polaków." To też fragment kroniki. Druga wersja z zeznań komisji d/s historii ZBOWID mówi o tym,że Ukrainiec strzelając na wiwat do góry strącił gałąź, ludzie wpadli w popłoch, nikt nie przyznał się, gdy znaleziono broń. Za masakrę ludzie obwinili Ukraińców, rozpoczęła się nienawiść, która doprowadziła do wysiedleń i do spalenia cerkwi.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:24 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Ejże, obudź się! Huk napisał prawdę, czy nieprawdę? Krótko.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
kabir pisze:
Ejże, obudź się! Huk napisał prawdę, czy nieprawdę? Krótko.

Zmanipulował historię poprzez jej częściowe zatajenie i wyolbrzymienie zagrożenia.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:46 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Lucyna pisze:
kabir pisze:
Ejże, obudź się! Huk napisał prawdę, czy nieprawdę? Krótko.

Zmanipulował historię poprzez jej częściowe zatajenie i wyolbrzymienie zagrożenia.

Co oznacza, że dr Jan Pisuliński z UR, pisząc to samo wcześniej, niż Huk na swojej stronie także "zmanipulował historię poprzez jej częściowe zatajenie i wyolbrzymienie zagrożenia"? Nawet bardziej "wyolbrzymił", bo Huk niczego nie napomknął o morderstwach :shock:


Ostatnio zmieniony 29-06-2011 14:50 przez kabir, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: 29-06-2011 14:48 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-11-2010 09:26
Posty: 1007
Lokalizacja: Bieszczady
Trudno mi się wypowiadać o książce której nie czytałam. Przypominam Ci, że w wątku żubrydowsim nie zgadzasz się z tezami dr Basaka.


Na górę
Post: 29-06-2011 14:51 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Ale mi nie o jakieś "tezy" chodzi, tylko o fakty, nie rozumiesz prostych pytań? Basak posługuje się "tezami", natomiast Pisuliński - faktami.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 818 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 146 47 48 49 5055 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl