Jarek, wiesz, wspomnienia to jedno - bezcenne, wiele tam cennych informacji i zdjęć, ale fakty, których autor nie może wspominać, bo urodził się trochę później) to drugie:
- strona 14 - na niej dowiadujemy się, że szematyzmy greckokatolickie z 1564, 1616 i 1627 roku zawierają informacje obrazujące rozwój wsi... sam wiesz, że pierwszy szematyzm ukazał się drukiem w... 1828 roku, wcześniej możemu mówić o lustracjach, z jakich źródeł pochodzą owe informacje sam wiesz najlepiej
- na stronie 18 dowiadujemy się, że krzyże pańszczyźniane zachowały się w niektórych miejscach aż do II wojny światowej... a co z tymi które istnieją do dziś?
- na stronie 17 autor wskazuje straty w tysiącach... tylko nie wiadomo czego to tysiące?
- na przełomie strony 17 i 18 autor dowodzi, że Wola M. była tak doskonale zorganizowana, że oparła się sama zbójnikom i węgierskiej szlachcie..., a to dlatego, że żadnych strat w niej nie było... to pytam skąd to przekonanie?, bo zamieszczona dalej tabela mówi co innego...
- a na stronie 18 znajdujemy informacje, które tej "obronności" przeczą, bo jakiś bałagan jest z datami:)
- na stronie 23 autor twierdzi, że w miejscowościach, w których mieszkało dużo Żydów "szkoły się nie rozwijały"... pachnie antysemityzmem... nie kapuję, co autor ma na myśli..., bo nijak nie zgadza się to z powszechnie dostępnymi informacjami... co to w Sanoku, Lesku, Baligrodzie, Lutowiskach, Cisnej nie było szkół?
- na stronie 25 dowiadujemy się, że najwięcej cerkwi powstało w XVI wieku... a do naszych czasów dotrwały tylko te powstałe na początku wieku XIX... tylko nie bardzo wiadomo jaki obszar ma na myśli autor, bo jeśli okolice Woli to zgoda, ale to z tekstu nie wynika...
- na tej samej stronie dowiadujemy się, że Rakoczy spalił cerkiew w Woli, wedle mojej wiedzy 3 lata po najeździe wojsk Rakoczego (chyba, że się mylę), a poza tym to on ją własnoręcznie spalił?
- na tej samej stronie dowiadujemy się, że cerkiew w Balnicy była murowana, chociaż murowana była tylko pierwsza kondygnacja wieży, co obrazuje powszechnie dostępne zachowane zdjęcie...
- na stronie 27 dowiadujemy się, że najstarszym zidentyfikowanym proboszczem był Danyło Kotys... autorowi nie chciało się skorzystać z szematyzmów?, że nie wspomnę o starszych źródłach i tym, że znana książka o. Błażejowskiego ukazała się w 1995 roku... a opisywana pozycja w... 2008...
- na stronie 28 dowiadujemy się, że większość księży greckokatolickich pochodziła z... rodu Sasów...
Wskazałem tylko to, co rzuciło mi się w oczy podczas pobieżnej lektury.
To co poświęcone bezpośrednio Woli jest zdecydowanie godne polecenia.