O, na przykład na Dolnym Śląsku:
"Do powiatów o największej liczbie ludności łemkowskiej należały: powiat Lubin - 2550, Legnica - 2200 i Wołów - 2800; początkowo, do momentu wtórnych przesiedleń w 1948 r., również Oleśnica.
Wbrew zarządzeniom MZO i MBP, w niektórych wsiach Łemków osiedlano w liczbie znacznie przekraczającej wyznaczone limity. Na przykład w
Michałowie, Liścu (powiat Lubin) - po trzydzieści kilka rodzin. Inne większe skupiska ludności łemkowskiej w ówczesnym województwie wrocławskim to:
Studzienki, Mojęcice, Stary Wołów, Łososina, Krzydlina i Lubiąż (powiat Wołów); Bukowna, Wysoka, Rudna, Chróstnik (powiat Lubin); kolonia Jaroszówka, Zamienice, Rokitki (powiat Złotoryja); Patoka, Modła, Gromadka (powiat Bolesławiec); Lasowice, Lisowice, Wągrodno, Legnickie Pole i Gniewomierz (powiat Legnica); wsie w okolicach Przemkowa i Szprotawy." Stąd:
http://www.lemko.org/history/exhibit/index.htmlTy się Romaszka z Beska nie naśmiewaj
Faktycznie, nijak Białego Boru do centrów osadnictwa łemkowskiego zaliczyć nie można, ale .... Niewielkie grupy Łemków nadosławskich z tzw. "rejonu Sanok", ze "stacji załadowczych" Szczawne-Kulaszne, Zagórz, Komańcza trafiły w te rejony. Prawdą jednak jest, że w większości owi Łemkowie nie wykazywali później odrębności, wtopili się w przeważający żywioł ukraiński. Oczywiście bez generalizowania, znam ludzi z tamtych stron, określających się jako Ukraińcy-Łemkowie (tak właśnie, w takiej kolejności).
Besko - zalecam jednak sięgnięcie do stosownej (bogatej) literatury
Pozdrawiam.