Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 22:56

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: 15-01-2007 05:24 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
23 cerkwie pounickie nie zostaną przekazane wiernym Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wstrzymała prace nad projektem ustawy zezwalającej na ten krok.
Metropolita Sawa, zwierzchnik Polskiego Kościoła Autokefalicznego w Polsce, skierował w poprzednim roku skargę do Trybunału Konstytucyjnego, a po wydaniu przez niego niekorzystnego dla Kościoła Prawosławnego wyroku - do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W skardze chodziło m.in. o przekazanie cerkwi katedralnej w Sanoku, świątyń w Zagórzu, Morochowie, Komańczy, Wysowej, Hańczowej, Leszczynach, Wołowcu. Trybunał Praw Człowieka jeszcze się w tej sprawie nie wypowiedział.
Cerkwie te zaraz po wojnie, kiedy Kościół Greckokatolicki został zdelegalizowany, przejął Skarb Państwa. Świątynie użytkowane są do tej pory przez parafie prawosławne.
Prawosławni występując o przekazanie cerkwi powołują się na uzgodnienia, które zapadły w 1989 roku, kiedy przygotowywano ustawę o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego. Zgodnie z nimi Kościół Katolicki otrzymał 150 cerkwi na Podlasiu i Chełmszczyźnie w zamian za ponad 20 cerkwi w południowo-wschodniej Polsce. Jednak ustawa "cerkiewna" z 1991 roku o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego wyłączyła z przekazania cerkwie pounickie. Miała się tym zająć odrębna ustawa. Prace nad nią właśnie wstrzymano. Posłowie uznali, że potrzebne są konsultacje z wyznawcami obrządku greckokatolickiego, gdyż to właśnie przed wojną cerkwie do nich należały. Obawiają się, że ta sprawa może być przyczyną konfliktu wśród chrześcijan wschodnich.

Dorota Mękarska
źródło: G. C. Nowiny, [2004-06-09]




Prawosławni jednak nie ustępują i skierowali sprawę do Trybunału w Strasburgu, jak i do polskiego Trybunału Konstytucyjnego, gdzie przed dwoma laty przegrali. Również w tym roku, w starym jeszcze sejmie, próbowali rozstrzygnąć sprawę na swoją korzyść, ale bez powodzenia. Sytuacja jest na razie patowa. My jesteśmy gotowi do kontynuowania rozmów i otwarci na rozsądny kompromis.

bp diecezji wrocławsko - gdańskiej Włodzimierz R. Juszczak

http://nowezycie.archidiecezja.wroc.pl/ ... 05/03.html


i kilka artykułów:
http://www.gcnowiny.pl/apps/pbcs.dll/ar ... 9119081932
http://www.kosciol.pl/content/article/2 ... 701580.htm
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... php/t,3608
http://www.bialorus.pl/index.php?pokaz= ... brane=5027
Józef Matusz, Cerkiew prawosławna skarży Polskę do Strasburga; Spór o pounickie świątynie przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu"Rzeczpospolita" z 24 listopada 2003

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-03-2008 23:57 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Tuesday 17 June 2008, 9 am
The European Court of Human Rights
http://www.echr.coe.int/ECHR/EN/Header/ ... +hearings/


Strasburg > 17 czerwca: Kościół Prawosławny kontra Polska

17 czerwca Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu rozpatrzy skargę Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego przeciw Polsce dotyczącą tytułu własności znacjonalizowanych pounickich świątyń.

Poinformowała o tym we wtorek Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która jest zaangażowana w sprawę. Według Fundacji, jest to jeden z nielicznych w dzisiejszej Polsce konfliktów międzywyznaniowych.

Spór między PAKP a obrządkiem unickim Kościoła katolickiego toczy się o własność znacjonalizowanych pounickich 24 świątyń na Podkarpaciu. Prawosławni, którzy po II wojnie odrestaurowali je i użytkują do dziś, nie stali się jednak ich właścicielami.

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /712508911

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-03-2008 15:37 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Europejski spór o polskie cerkwie
Józef Matusz 17-03-2008

Prawosławni upominają się o świątynie. Polska może przegrać w Strasburgu proces z Kościołem prawosławnym. Jego zwierzchnicy domagają się od państwa prawa do 24 cerkwi


Spór dotyczy pounickich (greckokatolickich) świątyń, które są we władaniu prawosławnych, ale nie są ich własnością. Zwierzchnik Kościoła prawosławnego metropolita Sawa skierował w tej sprawie skargę do Strasburga w 2003 r. Trybunał ją uwzględnił – 17 czerwca odbędzie się rozprawa. W skardze podważono postanowienia ustawy o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP), które w ocenie zwierzchników naruszają konstytucyjną zasadę równouprawnienia Kościołów i innych związków wyznaniowych.

Problem sięga czasów powojennych, gdy władze komunistyczne zakazały w Polsce działalności Kościołowi greckokatolickiemu. Unickie świątynie przekazano wówczas w użytkowanie Kościołowi prawosławnemu.

Czyje świątynie

– Przegrana poważnie naruszyłaby prestiż naszego kraju na arenie międzynarodowej w zakresie polityki wyznaniowej – uważa dr Jarosław Matwiejuk, poseł LiD, prodziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku, specjalista prawa wyznaniowego.

W przypadku przegranej Polski w Europejskim Trybunale Praw Człowieka nadszarpnięty zostałby też prestiż Trybunału Konstytucyjnego, który pięć lat temu nie podzielił argumentów zwierzchników Kościoła prawosławnego. Rząd zwołał na dziś pilne posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu oraz Świętego Soboru Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Przedstawiciele gabinetu Donalda Tuska mają namawiać prawosławnych biskupów, by wycofali skargę. Jak dowiedziała się „Rz”, kilka dni temu z metropolitą Sawą rozmawiał wstępnie na ten temat wicepremier Grzegorz Schetyna.

Prawosławni chcązasady status quo

W 1989 roku ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego wprowadziła tzw. zasadę status quo, że nieruchomości pozostające w dniu jej wejścia we władaniu kościelnych osób prawnych stają się z mocy prawa ich własnością. Powołano Komisję Wspólną Rządu i Episkopatu do rozstrzygania spornych spraw Kościoła katolickiego w Polsce. Dwa lata później uchwalono ustawę o stosunku państwa do PAKP. Zapisano, że do czasu wejścia w życie ustawy, która ureguluje stosunki własnościowe, prawosławni i grekokatolicy mogą wspólnie użytkować sporne świątynie.

Nie ma jej do dziś, choć uchwalono już 11 ustaw regulujących stosunki państwa z różnymi Kościołami.

– Przez 17 lat nie rozwiązano problemu ustawowo i teraz musi to zrobić Trybunał w Strasburgu – mówi Jarosław Matwiejuk. Kolejne rządy liczyły jednak, że oba Kościoły dogadają się między sobą i wówczas możliwa będzie regulacja ustawowa.

Rzecznik diecezji przemysko-nowosądeckiej PAKP ks. Julian Felenczak mówi, że Kościół prawosławny chce, by wreszcie uregulowano sprawy majątkowe zgodnie z zasadą status quo. – Modlimy się w świątyniach, które nie są naszą własnością. Było wiele rozmów, miała być powołana komisja sejmowa, ale nie godzą się na to zwierzchnicy Kościoła greckokatolickiego – mówi. Uważa, że na dole w parafiach wierni różnych wyznań są pokojowo nastawieni, czasami modlą się w tych samych cerkwiach, wspólnie spędzają święta.

Grekokatolicy: To nasze świątynie

– Te świątynie są naszą własnością – odpowiada kategorycznie arcybiskup Jan Martyniak, metropolita przemysko-warszawski i zwierzchnik grekokatolików w Polsce. Twierdzi, że to zwierzchnicy prawosławnych nie chcą iść na żadne ustępstwa. – Chcieliśmy przejąć na własność tylko trzy świątynie w Wysowej, Przemyślu i Bielance, gdzie mamy duże skupiska wiernych, a pozostałe mieli dostać prawosławni z możliwością korzystania z nich przez grekokatolików. Nie zgodzili się nawet na taki kompromis – podkreśla metropolita.

W 2003 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa o stosunku państwa do PAKP jest zgodna z konstytucją. Orzekł, że świątynie, o które upomina się Kościół prawosławny, nie były przed wojną jego własnością. Prawosławni nie pogodzili się z taką interpretacją.

Użytkują, a chcieliby na własność

Konflikt dotyczy 24 cerkwi na Podkarpaciu i w Małopolsce, które są w użytkowaniu wiernych diecezji przemysko-nowosądeckiej PAKP z siedzibą w Sanoku. Zbudowano je w XIX i na początku XX w. Najstarsza w Turzańsku koło Rzepedzi pochodzi z 1801 r. Inne sporne świątynie to m.in.: kościół katedralny prawosławnych w Sanoku, cerkwie w Przemyślu, Zapałowie, Bielance, Zdyni, Koniecznej. Są one własnością Skarbu Państwa. Większość użytkują tylko prawosławni, z kilku korzystają też wierni innych wyznań, np. w Bielance – katolicy i unici. Najgorętszy spór toczy się o świątynię na Górze Jawor koło Wysowej. Użytkowana jest przez prawosławnych, ale sąd przyznał własność grekokatolikom. Prawosławni złożyli kasację za pośrednictwem rzecznika praw obywatelskich.



http://www.rp.pl/artykul/107827.html

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-04-2008 12:45 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Na kanwie sporów o świątynie z Polskim Autokefalicznym Kościołem Prawosławnym, rodzi się pytanie, dlaczego Archidiecezja Przemysko-Warszawska Kościoła Greckokatolickiego w Polsce chce odzyskać cerkiew w Przemyślu, skoro w tym mieście grekokatolicy mają już dwie świątynie? Co prawda funkcjonuje tylko jedna parafia katedralna, ale teoretyczne można utworzyć parafię u Ojców Bazylianów na Zasaniu. Grekokatolicy twierdzą, że niewielka parafia prawosławna w Przemyślu nie potrzebuje aż dwóch cerkwi, a spora część wiernych grekokatolików mieszka na Wołczu (dzielnica Przemyśla, w której znajduje się sporna cerkiew). Pozostałe cerkwie, o które starają się grekokatolicy, są położone w miejscowościach: Wysowa i Bielanka. Cerkiew w Bielance jest o tyle interesująca, iż został w niej ochrzczony jako grekokatolik dzisiejszy Arcybiskup prawosławny Adam (Dubiec). Ową cerkiew użytkują obecnie trzy konfesje: rzymokatolicy, grekokatolicy i prawosławni. Cerkiew położona w Wysowej jest o tyle cenna dla grekokatolików, że jest umiejscowiona obok siedziby proboszcza greckokatolickiego. Niemniej wydaje mi się, iż wymienione obiekty nie są grekokatolikom bezwzględnie potrzebne.



Myślę, że jeśli grekokatolicy mieliby być konsekwentni, to należałoby odebrać przede wszystkim cerkiew w Kalnikowie, największej parafii prawosławnej na Podkarpaciu, składającej się z byłych grekokatolików. Kolejna nieruchomość to świątynia i budynki cerkiewne położone w Sanoku.



Gdy słyszę o konflikcie z Kościołem prawosławnym, to wydaje mi się, że on przede wszystkim ma nam (grekokatolikom) szkodzić, a nie przynieść jakąkolwiek korzyść. Albo odbierajmy to co jest dla nas ważne, albo dla dobra ekumenizmu nie róbmy zamieszania o coś, co nie przedstawia dla nas wielkiej wartości. Z jednej strony grekokatolicy walczą o kilka mało istotnych obiektów, a nie zwracają się o rekompensatę od rzymokatolików, którzy użytkują o wiele cenniejsze obiekty. Kwestia cerkwi użytkowanych przez rzymokatolików będzie rozpatrywana w kolejnym artykule poświęconym wyłącznie relacjom pomiędzy grekokatolikom a rzymokatolikom.

Obiektywnie mówiąc, zarówno grekokatolikom jak i prawosławnym brakuje zdrowego podejścia do sprawy.

Czyż nie jest nadmiernym tupetem ze strony prawosławnej domagać się od grekokatolików respektowania decyzji podjętych przez hierarchów rzymskokatolikich. Czy hierarchia prawosławna nie powinna w pokorze zwrócić się do grekokatolików o przekazanie owych świątyń, a nie z arogancką butą stać na pozycji roszczeniowej? Wielkim nietaktem ze strony prawosławnej jest również szerzenie nieprawdziwych historii o rzekomym równouprawnieniu w PRL-u grekokatolików i prawosławnych.



Doskonałym przykładem „równouprawnienia" prawosławnych i grekokatolików jest parafia w Hłomczy, gdzie po roku 1956 miejscowi wierni Kościoła greckokatolickiego podjęli starania, aby erygować tam parafię greckokatolicką. Zwracali się z listami do Abpa Stefana Wyszyńskiego, a także Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jednak bez skutku. Kardynał Wyszyński miał powiedzieć wiernym Hłomczy, że z tego co mu wiadomo, ludność ukraińską wysiedlono na Ukrainę . Natomiast MSW po kolejnym liście z prośbą o księdza greckokatolickiego, przysłało do Hłomczy księdza prawosławnego. Czy to jest przykład równouprawnienia? Czy nie jest to przejaw zmuszania ludności greckokatolickiej do przejścia na prawosławie?



Dzisiaj Abp Adam deklaruje, że w miarę możliwości udostępni cerkwie grekokatolikom. Ale Abp Adam musi także wziąć pod uwagę fakt, iż w społeczności greckokatolickiej są osoby, które zwracały się w latach 90-tych do niego o udostępnienie cerkwi w Sanoku, a on tego nie uczynił, twierdząc, że udostępnienie świątyni grekokatolikom może spowodować stopniowy zanik parafii prawosławnej w Sanoku.



Dlaczego wspólne użytkowanie cerkwi przez grekokatolików i prawosławnych mogło doprowadzić do zaniknięcia parafii prawosławnej? Rzymokatolik może mieć trudności w zrozumieniu powyższego twierdzenia, ale gdy przytoczę fakt, że Kościół prawosławny na Podkarpaciu składa się z byłych grekokatolików, to wówczas wszystko staje się jasne. Nie można wpuścić księży greckokatolickich do cerkwi prawosławnych, bo wierni mogą powrócić do swego pierwotnego wyznania. W latach powojennych porzucili Kościół greckokatolicki nie z miłości do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, jat twierdzą co niektórzy kapłani prawosławni, ale z przymusu, czego przykładem jest Hłomcza. Nie mieli innej możliwości, bo Kościół greckokatolicki do 1989 roku był nielegalny(katakumbowy).



W tym miejscu należy także wspomnieć o tzw. Górze Jawor koło Wysowej, o którą trwa także spór pomiędzy grekokatolikami i prawosławnymi. W tej kwestii uważam, że prawosławni powinni pamiętać, że już posiadają co najmniej jedno greckokatolickie sanktuarium - Świętą Górę Grabarkę. Bracia prawosławni! Grekokatolicy jeszcze mają w pamięci sanktuarium w Siemiatyczach, którego zostali pozbawieni w 1839 r. na podstawie dekretu cara Mikołaja I likwidującego Kościół greckokatolicki w Imperium Rosyjskim.



Jak widać spór o cerkwie jest bardzo złożony. Zarówno grekokatolicy jak i prawosławni powinni spojrzeć w takiej sytuacji na postać greckokatolickiego metropolity Andrzeja Szeptyckiego.



W 1929 roku, gdy rozpoczęła się tzw. rewindykacja władz, Polska zażądała zwrotu ponad 700 cerkwi - biskupi łacińscy na tzw. Kresach Wschodnich wystąpili z powództwem cywilnym przeciwko Kościołowi prawosławnemu o zwrot kościołów i klasztorów łacińskich oraz unickich, zabranych w czasach zaborów przez rząd carski i przekazanych prawosławnym. Wówczas A. Szeptycki stanął w obronie Kościoła prawosławnego i w wywiadzie dla krakowskiej gazety „Czas" (5 II 1930) twierdził, że rewindykację podjęto bez jego zgody. Nie poparł żądań biskupów polskich co do dalszej rewindykacji dóbr pounijnych w województwach wschodnich (Lubelszczyzna, Podlasie), gdyż godziło to w stan posiadania ukraińskiego i zagrażało przyszłej współpracy z Kościołem prawosławnym.



W wywiadzie dla czasopisma „Dzień Polski" Szeptycki akcentował, że ów naród - z terenów rewindykacji - był chrzczony w tych cerkwiach i modlił się w nich, a ta głęboka wiara jest ważniejsza niż stan majątkowy. Metropolita uważał, iż świątynie powinny pozostać przy właścicielu, gdyż taka sytuacja może doprowadzić do tego, że rozgoryczeni wierni rzucą się w ramiona sekt i komunistów.



Szeptycki odpowiedział w duchu wybitnie ekumenicznym, że sto lat temu rząd carski odbierał świątynie unitom, a teraz ma się je odbierać prawosławnym, choć przecież wówczas i teraz modlono się w nich do tego samego Boga.



W roku 2008 zarówno prawosławni jak i grekokatolicy będą upamiętniać jubileusz 1020 - rocznicy Chrztu Rusi - Ukrainy, który, mam nadzieję, przypomni nam grekokatolikom i prawosławnym, że jesteśmy dziećmi tego samego Kościoła Kijowskiego.

Nie pozwólmy, aby wydarzenia historyczne niejednokrotnie niezależne od nas grekokatolików i prawosławnych, a spowodowane tyranią caratu bądź władzami PRL-u, nadal niszczyły nasz jeden wspólny Ukraiński Kościół Kijowski. Jubileusz Chrztu Rusi-Ukrainy przypadający w roku 2008 jest niepowtarzalną szansą na poprawę naszych międzykonfesyjnych relacji. Módlmy się o mądrość Bożą dla naszych hierarchów, aby zakończyli ten destrukcyjny spór naszego jedynego Prawosławnego Kościoła Kijowskiego.

Ireneusz Kondrów

http://www.grekokatolicy.pl/aktualnosci ... lszy..html

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-06-2008 17:30 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
Możliwa ugoda kościołów w sprawie przed trybunałem w Strasburgu

Możliwa jest ugoda między Polskim Autokefalicznym Kościołem Prawosławnym a Kościołem Bizantyńsko- Ukraińskim (tzw. Unickim) w sprawie tytułu własności znacjonalizowanych pounickich świątyń - dowiedziała się PAP.
Ewentualna ugoda doprowadziłaby do umorzenia postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu (ETPC), do którego sprawę przeciwko Polsce wniósł kościół prawosławny. Termin rozprawy zaplanowano na 17 czerwca.

Zwierzchnik kościoła unickiego w Polsce abp Jan Martyniak w rozmowie z PAP potwierdził, że trwają rozmowy z kościołem prawosławnym i dodał, że "rysuje się szansa na zawarcie ugody" między kościołami. Poinformował, że strony powołały komisje, w pracach których uczestniczą także przedstawiciele strony rządowej.


"W projekcie ugody przyjmuje się tzw. wariant słowacki: jedne cerkwie będą przekazane jednym właścicielom, a inne - drugim. Tam, gdzie nie będzie można tego podzielić, państwo wybuduje nową cerkiew" - powiedział arcybiskup.

Przedstawiciel Polski przed ETPC ambasador Jakub Wołąsiewicz potwierdził w rozmowie z PAP, że między kościołami prawosławnym a unickim toczą się rozmowy, które mogą doprowadzić do porozumienia między stronami w sprawie zasad zwrotu upaństwowionych po wojnie kościelnych nieruchomości - co jest istotą całego problemu.

Wołąsiewicz nie chciał przesądzić wyniku tych negocjacji. Podkreślił, że do rozmów obu kościołów długo nie mogło dojść i udało się to dopiero w obliczu rozprawy przed Europejskim Trybunałem.

Dodał, że ewentualna ugoda między tymi stronami doprowadziłaby do zawieszenia postępowania w Strasburgu, który udzieliłby wówczas rządowi czasu na przeprowadzenie nowelizacji zgodnej z wnioskiem ugodzonych stron. Po uchwaleniu nowelizacji sprawa zostałaby umorzona.

Spór między PAKP a obrządkiem unickim Kościoła katolickiego toczy się o własność znacjonalizowanych pounickich 24 świątyń na Podkarpaciu. Prawosławni, którzy po II wojnie odrestaurowali je i użytkują do dziś, nie stali się ich właścicielami.

Metropolita prawosławny Sawa uważa, że przepisy ustawy o stosunku państwa do Kościoła prawosławnego z 1991 r. naruszają konstytucyjną zasadę równouprawnienia Kościołów. Ustawa wprowadziła bowiem jedyny w prawie wyznaniowym wyjątek od zasady status quo co do własności - innym Kościołom z chwilą wejścia w życie ustawy regulującej ich pozycję prawną, przyznano własność obiektów, które dotychczas użytkowały.

Prawosławni kwestionują konstytucyjność artykułu ustawy, który przewiduje uregulowanie w czasie bliżej nieokreślonym kwestii własności spornych obiektów sakralnych, zamiast zgodnie z zasadą uznania status quo przyznać własność Kościołowi prawosławnemu. Nowej ustawy nie ma do dziś.

Jeszcze w 2003 r. PAKP złożył skargę do Strasburga w związku z orzekaniem przez Trybunał Konstytucyjny co do konstytucyjności ustawy o stosunku państwa polskiego do PAKP.

W 2003 r. TK orzekł, że jest ona zgodna z konstytucją. Uznał, że skoro nieruchomości będące przedmiotem sporu nie stanowiły w przeszłości własności Kościoła prawosławnego, nie można uznać, że pozbawiono go równej ochrony. Zdaniem TK, postępowania wobec przyznawania własności są odmienne w stosunku do Kościoła prawosławnego i unickiego, co spowodowane jest m.in. ich odmiennością historyczną. Przedstawiciele parlamentu mówili w TK, że taki zapis wprowadzono, bo Sejm nie chciał krzywdzić żadnego z kościołów, przyznając majątek drugiemu, gdyż liczył na to, że się ze sobą porozumieją.

Skarga PAKP do Strasburga podkreśla, że w rozpatrywaniu sprawy przez TK wziął udział sędzia, który wcześniej był senatorem i brał czynny udział w ustanowieniu kwestionowanego zapisu. PAKP dowiedział się o tym już po rozprawie. Próbował wznowić postępowanie przed TK argumentując, że w sprawie orzekał sędzia, który z mocy prawa powinien być wyłączony. Zgodnie z ustawą o TK, sędzia podlega wyłączeniu od udziału w rozstrzyganiu w sprawach, w których uczestniczył w wydaniu zakwestionowanego aktu.

TK umorzył jednak postępowanie co do tego zarzutu. Uznano, że sam udział w głosowaniu w uchwaleniu aktu kwestionowanego przed TK nie uzasadnia dostatecznie wyłączenia sędziego, bo wymogi te spełniałoby tylko np. wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą, bycie posłem sprawozdawcą, udział w dyskusji parlamentarnej.


http://wiadomosci.onet.pl/1766967,11,1,1,,item.html

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-06-2008 19:33 
Offline

Rejestracja: 16-09-2005 06:50
Posty: 1198
Lokalizacja: kolejno z: base.7g, 8g, 9g
Cytuj:
"W projekcie ugody przyjmuje się tzw. wariant słowacki: jedne cerkwie będą przekazane jednym właścicielom, a inne - drugim. Tam, gdzie nie będzie można tego podzielić, państwo wybuduje nową cerkiew"


:shock: Chyba sie komuś coś pomyliło ? Od kiedy państwo ma jakikolwiek obowiązek budować jakiekolwiek miejsca jakiegokolwiek kultu religijnego ? Interesujesz się jarek tematem to może poszukasz cos w tej kwestii. Mianowicie, na podstawie jakich przepisów miałoby odbywać się takie budowanie ? :shock:

_________________
Hasło wikipedii "Oddział Grobów Wojennych C. i K. Komendantury Wojskowej w Krakowie" stanowi częsty dla tego źródła informacji przykład pilnie pielonego za pomocą cenzury prewencyjnej prywatnego folwarku mającego uchodzić za obiektywne informacje.


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2008 12:41 
Offline

Rejestracja: 01-06-2008 18:50
Posty: 18
Lokalizacja: Lubin
http://www.pporthodoxia.com.pl/artykul.php?id=1764


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2008 12:48 
Offline

Rejestracja: 01-06-2008 18:50
Posty: 18
Lokalizacja: Lubin
http://www.pporthodoxia.com.pl/artykul.php?id=1763


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2008 13:29 
Offline

Rejestracja: 08-05-2008 11:00
Posty: 850
Lokalizacja: Biała Chorwacja
Hmm, Czykwin, Czykwin.... Abstrahując od treści artykułu z "Przeglądu Prawosławnego" - jakoś nie wierzę w dobre i szczere intencje tego Pana :?


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-12-2008 17:08 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
O porozumieniu w sprawie świątyń
Autor: Anna Siegień / 19.12.2008

Komunikat kancelarii metropolitalnej z podpisania porozumienia w sprawie uregulowania stanu prawnego niektórych nieruchomości, o których mowa w art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 1991 r. o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

W dniu 16 grudnia 2008 r. w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, a także Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej obrządku rzymsko – katolickiego oraz ministra właściwego do spraw wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych.

W trakcie spotkania doszło do podpisania porozumienia określającego zasady regulacji stanu prawnego niektórych nieruchomości zabudowanych obiektami sakralnymi, które przeszły na własność Państwa na podstawie dekretu z dnia 5 września 1947 r. o przejściu na własność Państwa mienia pozostałego po osobach przesiedlonych do ZSRR (Dz. U. Nr 59, poz. 318, z 1949 r. Nr 53, poz. 404, z 1958 r. Nr 17, poz. 72 i z 1969 r. Nr 13, poz. 95), a były własnością diecezji, parafii, klasztorów lub innych instytucji grecko-katolickich (unickich) Diecezji Przemyskiej obrządku grecko-katolickiego oraz Administracji Apostolskiej Łemkowszczyzny i które pozostają we władaniu prawosławnych kościelnych osób prawnych.

Porozumienie osiągnięte pomiędzy oboma Kościołami umożliwia przygotowanie projektu ustawy realizującej przyjęte ustalenia.


http://www.cerkiew.pl/index.php?id=wiad_kraj&tx_ttnews[tt_news]=10052&tx_ttnews[backPid]=1&cHash=add718db39

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-12-2008 19:03 
Offline

Rejestracja: 07-12-2006 11:02
Posty: 117
Problem w tym, że dzisiaj grekokatolik (kabir) nie będzie widział szczerych intencji u prawosławnych, i na odwrót niestety. Taki już nasz los, za dużo w nas podejrzliwości, braku wzajemnego szacunku, obłudy i wrogości.

_________________
romaszka


Na górę
 Tytuł:
Post: 03-01-2009 15:39 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
http://wyborcza.pl/1,88975,6116478,Gra_ ... erkwi.html
jak narazie dostępne w wersji papierowej
polecam

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 11-10-2009 16:25 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
no i jest finał. w najbliższych dniach zostanie pewnie przyjęta
http://www.radalegislacyjna.gov.pl/user ... _09_us.pdf

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Post: 19-10-2009 16:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31-05-2007 16:55
Posty: 642
Lokalizacja: Gdańsk
jarek surowiczny pisze:
no i jest finał. w najbliższych dniach zostanie pewnie przyjęta
. Z tego co wyczytałem, tylko cerkiew w Bielance ma przejść na własność Kościoła greckokatolickiego. Ponadto, w Ustawie nie ma tam mowy o kaplicy na Górze Jawor. Poza tym, to tylko projekt (z lutego 2009), skąd pewność, jarku, że w najbliższych dniach zostanie przyjęta? Masz podsłuch w MSWiA :lol: ?

_________________
"Swięty Mikołaju, opowiedz jak to było, jakie pieśni śpiewano, gdzie się pasły konie"


Na górę
Post: 20-10-2009 15:41 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-10-2005 15:43
Posty: 1693
Lokalizacja: Biecz
as pisze:
Masz podsłuch w MSWiA :lol: ?


no dowcip przedni :lol: :lol: :lol:
jest taka strona: http://www.sejm.gov.pl

_________________
Na cmentarzu czujesz, że żyjesz
http://www.youtube.com/watch?v=dbP1e4Sw ... re=related


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl