Dlugi pisze:
Przestraszyliście mnie - nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - po przejściu z przeł.szlakiem ziel-nieb doszliście do wyciągu i dalej już nie było sensu się pchać ? No to niezłe warunki
Szlak nieprzetarty (miejscami do pasa śnieg), bez rakiet - bez szans.
Spotkaliśmy GOPRowca przy górnej stacji wyciągu - "Będzie ciężko".
Dlugi pisze:
przeczytałem opis pod podanym linkiem, choć zdjęć nie widziałem (nie chcę specjalnie zakładać konta - mniejsza z tym).
Fotorelacja głównie tam. Tutaj tylko zasygnalizowanie naszej obecności w Waszych stronach.
Kolejna wizyta w maju.
P.S:
Pozdrowienia dla gospodarza w schronisku (pan na zastępstwie) - sympatyczny człowiek.
Zupa pomidorowa i ruskie - bardzo dobre.